Gitary Vintage są bardzo popularne wśród muzyków przeznaczających na zakup instrumentu kwotę rzadko przekraczająca równowartość 400 EUR. Rzeczywiście w ofercie tej firmy można znaleźć sporo instrumentów, do których pasują obydwa przymiotniki: tani i dobry. Jednak nie tylko tanie gitary są produkowane w John Hornby Skewes & Co. Ltd. W dzisiejszym teście opiszemy nieco droższy niż większość gitar Vintage instrument – VSA 575. Przejdźmy zatem bezpośrednio do właściwości testowanej gitary.
OPIS
VSA 575 to instrument najczęściej określany jako gitara semi-akustyczna, potocznie nazywana „gitarą jazzową”. Płyta wierzchnia, płyta dolna oraz boki korpusu wykonano z klonu. Bindowania boków oraz inne wykończenia ozdobiono paskami z tworzywa sztucznego w kolorze kości słoniowej. Klonową szyjkę gryfu wklejono do korpusu na wysokości czternastego progu struny E6 oraz siedemnastego progu struny E1. Dzięki takiemu sposobowi łączenia i wycięciu w korpusie wykonawca ma łatwy dostęp do wszystkich progów na każdej ze strun. W palisandrowej podstrunnicy umieszczono dwadzieścia progów. Podstrunnicę ozdobiono po bokach dwoma nakładkami z tworzywa sztucznego. Progi o numerach 1, 3, 5, 7, 9, 12, 15, 17 oraz 19 oznaczono specjalnie zaprojektowanymi markerami z abalonu w kształcie podwójnych ukośnych czworoboków. Siodełko wykonano z tworzywa sztucznego. Główka ma kształt charakterystyczny dla gitar Vintage. Na jej wierzchniej części, tuż przy siodełku, znajdziemy płytkę z czarnego tworzywa sztucznego, której usunięcie umożliwia dostęp do śruby regulującej prawidłowe ustawienie gryfu. Główkę zdobi logo producenta, a ponadto znajdziemy na niej sześć olejowych kluczy Wilkinson Deluxe. W płycie wierzchniej wykonano tradycyjne dla tego typu gitar otwory rezonansowe (tzw. efy), ozdobione tym samym tworzywem co korpus. Na ścianie bocznej umieszczono tradycyjnie zaczep na pasek, stanowiący jednocześnie umocowanie trapezoidalnej części strunociągu oraz gniazdo wyjściowe jack 1/4”. Drugi zaczep na pasek ulokowano z tyłu, w miejscu łączenia gryfu i korpusu. Przetworniki zamontowano w czarnych, plastikowych podstawkach przykręconych do korpusu. W testowanym modelu zastosowano dwa przetworniki typu humbucker określone jako Wilkinson Alnico Double Coils. W gitarze zastosowano ponadto mostek tune-o-matic, umieszczony na palisandrowej podstawce. Układ elektroniczny wyposażono w cztery potencjometry obrotowe. Dwa służą do regulacji poziomu sygnału wyjściowego każdego z przetworników, a kolejne dwa pozwalają regulować barwę tych sygnałów. Zamontowany w gitarze trójpozycyjny przełącznik umożliwia uzyskiwanie sygnału wyjściowego pochodzącego z każdego z przetworników z osobna oraz z obydwu naraz. Cały osprzęt testowanej gitary jest utrzymany w kolorze złotym.
WRAŻENIA
VSA 575 urzeka swym wyglądem oraz jakością wykonania. Jeżeli chodzi o wrażenia manualne to muszę przyznać, że instrument jest bardzo wygodny i fabrycznie już jest dobrze ustawiony. Brzmienie gitary „na sucho” bez podłączenia do wzmacniacza jest interesujące: słychać przydźwięk właściwy dla wielu instrumentów „wiekowych”, jak i rezonanse przypadkowe powstające na skutek wibracji różnych elementów instrumentu. Po drobnej regulacji i dokładnym sprawdzeniu wszystkich samowolnie wibrujących części, żadnych niepożądanych dźwięków nie zaobserwowałem. Mimo, że przed podłączeniem do wzmacniacza wydawało się, że brzmienie instrumentu nie będzie wyrównane, to jednak VSA 575 po podłączeniu do wzmacniacza zaskoczył mnie pozytywnie. A teraz o brzmieniu bardziej szczegółowo. Możemy wyróżnić trzy podstawowe typy brzmienia gitary:
1. Sygnał jest pobierany tylko z przetwornika znajdującego się przy mostku (dolna pozycja przełącznika). Na czystym kanale wzmacniacza uzyskujemy śpiewną, wyrazistą barwę z dużą zawartością częstotliwości niskiego środka. Taka barwa jest bardzo uniwersalna. Pełna, klarowna z dużą zawartością częstotliwości środkowych wydostaje się z głośników gdy przełączamy kanał na przesterowany. Najciekawsze efekty brzmieniowe uzyskuje się przy niewielkim stopniu przesterowania, można wtedy „oszukać” ucho i wydaję się iż gramy na znacznie droższym instrumencie.
2. Sygnał jest pobierany tylko z przetwornika znajdującego się przy gryfie (górna pozycja przełącznika). Na czystym kanale wzmacniacza uzyskujemy barwę o potężnej zawartości częstotliwości niskiego środka. Mimo to barwa jest czytelna i selektywna. Nie jest ona zbyt „mdła” do grania pełnych akordów. Można na niej z powodzeniem wykonywać zarówno proste i efektowne riffy, jak i partie solowe. Na kanale przesterowanym w zależności od stopnia nasycenia przesteru możemy uzyskiwać różne odcienie brzmienia. Wspólną cechą charakterystyczną będzie jednak ciepłe, okrągłe brzmienie.
3. Sygnał jest pobierany z obu przetworników (środkowa pozycja przełącznika). Przy tym ustawieniu otrzymujemy najbardziej uniwersalna barwę. Na czystym kanale wzmacniacza uzyskujemy brzmienie dość ciepłe, trochę twarde, ale dzięki temu dobrze „osadzające się” w miksie całego utworu. Na przesterowanym kanale wzmacniacza zastosowanie uzyskanego brzmienia jest w głównej mierze uzależnione od stopnia nasycenia przesteru i fantazji wykonawcy.
PODSUMOWANIE
Testowana gitara VSA 575 to instrument dość dobrze wyważony brzmieniowo. Struny wiolinowe brzmią pełnie i potężnie, a struny basowe nie tracą na czytelności niezależnie od ustawień wzmacniacza. Główną cechą brzmienia tego instrumentu jest połączenie współczesnej selektywności barwy z tradycyjnym, ciepłym, okrągłym, jazzowym brzmieniem. Jeżeli do tych walorów dodamy wygodę grania w połączeniu z nietuzinkowym wyglądem oraz w dalszym ciągu niezbyt wysoką ceną – otrzymamy obraz instrumentu, który może dość szybko stać się popularny i pożądany przez muzyków o różnej zasobności portfela i różnych gustach muzycznych.
Tekst: Konstantin „Kostek” Andriejew
DANE TECHNICZNE
Korpus: klon
Szyjka: klon
Podstrunnica: palisander
Progi: 20
Mostek: tune-o-matic
Przetworniki: pasywne w układzie HH
Elektronika: VOLUME × 2, TONE × 2, 3-pozycyjny przełącznik
Cena: 2540 PLN
Do testu dostarczył:
Audiostacja
ul. Główna 20A
03-113 Warszawa
tel. (22) 6161398
Internet: www.audiostacja.pl, www.jhs.co.uk
Test ukazał się w numerze 3/2013 miesięcznika Muzyk.