Kilka lat temu, firma ZOOM Corporation postanowiła odświeżyć serię swoich wielościeżkowych rejestratorów audio oznaczonych literą R. W rezultacie na rynek trafiły dwa desktopowe modele różniące się m.in. liczbą obsługiwanych śladów, mające na pokładzie nie tylko narzędzia służące do nagrywania dźwięku, ale także kilka dodatkowych funkcji. W ubiegłym roku firma zaprezentowała kolejne urządzenie należące do tej grupy produktów, ale znacznie bardziej kompaktowe. Mowa tu o rejestratorze R4 MultiTrak, który mimo niepozornych rozmiarów łączy w sobie ciekawy zestaw funkcji umożliwiających nagrywanie złożonych projektów. Zobaczmy co dokładnie oferuje…
OPIS
Przez lata, wielościeżkowe rejestratory audio marki ZOOM kojarzyły się z mniej lub bardziej rozbudowanymi urządzeniami zamkniętymi w obudowach typu desktop. Tak było w przypadku modeli z serii MRS i HD, a później także R. Również wspomniane rejestratory reprezentujące nową generację tej ostatniej – R20 i R12 – mają taką właśnie konstrukcję. Nowy R4 MultiTrak odbiega od tej koncepcji stanowiąc urządzenie, które możemy trzymać w dłoni. Ta cecha zbliża go bardziej do rejestratorów z rodziny HandyRecorder, wśród których też nie brakuje modeli wielościeżkowych, ale testowane urządzenie oferuje nieco inny zestaw funkcji i narzędzi. Jak głosi hasło umieszczone na kartonie, jest to „rejestrator dla muzyków” i właśnie z myślą o nich został zaprojektowany. Urządzenie, które możemy zabrać ze sobą w dowolne miejsce, powstało by umożliwić szybkie i łatwe zapisywanie muzycznych pomysłów, od prostych szkiców po bardziej złożone projekty.
R4 MultiTrak jest wyposażony w kolorowy wyświetlacz LCD z przygotowanym specjalnie dla niego interfejsem graficznym. Do obsługi i poruszania się po menu, w którym znajdziemy też rozwiązania znane z innych rejestratorów zaprezentowanych przez firmę w ostatnim czasie, służą cztery przyciski. Tak jak w większych modelach desktopowych, także na niewielkim panelu testowanego urządzenia znalazła się sekcja miksera, mająca tu postać czterech suwaków wyróżniających się kolorystycznie na tle pozostałych elementów kontroli. Do dyspozycji mamy też kilka przycisków funkcyjnych oraz sekcję transportu.

Testowany rejestrator został wyposażony w dwa gniazda wejściowe typu combo [XLR/jack] ulokowane z przodu. Między nimi umieszczono wbudowany mikrofon, który możemy wykorzystywać zamiast wejścia oznaczonego literą A. Boczne ścianki prezentują się dość skromnie. Na jednej znajdziemy włącznik, gniazdo na kartę pamięci oraz port USB typu C, a na drugiej – stereofoniczne wyjście słuchawkowe [jack 1/8”] wraz z przyciskami służącymi do regulacji głośności.



Jako, że w większości przypadków nie będziemy podczas nagrywania trzymać urządzenia w dłoni, pomyślano o tym aby zapewnić komfort pracy w innych sytuacjach. Gumowe „nóżki” zapewniają nie tylko stabilność gdy położymy R4 MultiTrak na stole, biurku czy innej płaskiej powierzchni, ale oferują też izolację od nich. Na spodzie obudowy znajdziemy ponadto gwintowane gniazdo umożliwiające zamontowanie rejestratora na biurkowym trójnogu czy statywie fotograficznym (lub innym o odpowiedniej średnicy gwintu). Ulokowano tam także pojemnik na cztery baterie AA zapewniające mobilność i brak „uwiązania” do źródła zasilania. Inną opcją jest port USB, do którego możemy podpiąć powerbank lub – gdy pracujemy stacjonarnie – odpowiedni zasilacz.
NAGRYWAMY Z R4 MULTITRAK
Podobnie jak kilka innych rejestratorów audio wprowadzonych w ostatnim czasie przez firmę ZOOM do jej oferty, także R4 MultiTrak jest wyposażony w podwójne przetworniki A/D i oferuje wsparcie dla 32-bitowego nagrywania zmiennoprzecinkowego. Temat ten poruszyłem szerzej w testach rejestratorów F3, M2 MicTrak oraz H6essential i H1essential, odsyłam zatem do nich wszystkich chcących zgłębić to zagadnienie, a tymczasem zajmijmy się funkcjami, którymi wyróżnia się testowane urządzenie.
R4 MultiTrak pozwala tworzyć 4-ścieżkowe projekty, przy czym jednocześnie możemy nagrywać dwa ślady. Materiał jest zapisywany w formacie 32-bit Float/48 kHz do pliku WAV, a nośnikiem jest karta pamięci microSD (maks. 32 GB w przypadku microSDHC, maks. 1 TB dla kart microSDXC). Dostępność dwóch wejść typu combo otwiera przed nami dość szerokie możliwości, gdyż pozwala na różne scenariusze. Do każdego możemy podłączyć mikrofon dynamiczny lub pojemnościowy, instrument (zarówno gitarę czy bas, jak również syntezator monofoniczny) czy inne źródło dźwięku. Możliwe są oczywiście także różne kombinacje (np. mikrofon + gitara) czy użycie obu wejść w trybie stereo wykorzystując np. parę pojemnościowych „paluszków” czy podpinając pianino cyfrowe czy inny instrument klawiszowy. Do tego dochodzi jeszcze możliwość wykorzystania wbudowanego mikrofonu o charakterystyce dookólnej zamiast wejścia A. Co istotne, fizyczne wejścia nie są powiązane na stałe ze śladami, zatem możemy sami określać źródło sygnału dla każdego z nich. Nie można jedynie połączyć jednego wejścia z dwoma ścieżkami, ale to, z którym śladem powiązane będzie w danym momencie wejście A (lub mikrofon) i B zależy tylko od nas. Taka elastyczność do dodatkowy plus, a wspomniane wyżej linkowanie ścieżek by były traktowane jako para stereo jest możliwe dla śladów 1/2 lub 3/4.

Po podłączeniu źródeł i powiązaniu wejść ze ścieżkami oraz podpięciu słuchawek dla monitoringu, możemy przystąpić na nagrywania, rejestrując po kolei ścieżki naszego projektu. Gdy już zakończymy ten proces, mamy możliwość dokonania różnych ustawień, gdyż dla każdego z czterech śladów dostępny jest 3-pasmowy korektor, regulacja położenia w panoramie oraz wysyłek Echo i Reverb pozwalających określić poziom tych wbudowanych efektów. Chociaż ustawienia te nie mają wpływu na zarejestrowany materiał, nie oznacza to że nie możemy ich zachować, ale o tym za chwilę.

Poza samym nagrywaniem i powyższymi ustawieniami, R4 MultiTrak oferuje kilka dodatkowych funkcji sprawiających, że możliwości tego urządzenia są większe niż może się wydawać na pierwszy rzut oka. Pierwsza z nich to PUNCH IN/OUT, czyli możliwość dogrywania na wybranej ścieżce nowego materiału zastępując nim wcześniej zarejestrowany. W ten sposób możemy np. poprawić wybrany fragment.
Chociaż testowany rejestrator jest 4-ścieżkowy, okazuje się że pozwala stworzyć nagrania składające się ze znacznie większej liczby warstw. Umożliwia to funkcja BOUNCE, z którą powiązana jest dedykowana stereofoniczna ścieżka. Najkrócej mówiąc, pozwala ona zgrać na nią wszystkie ślady naszego projektu, zwalniając tym samym miejsce na nowy materiał. Niezależnie od tego ile ścieżek było zajętych, wszystko trafia na ten dodatkowy ślad, a my możemy nagrywać kolejne. Co więcej, operację tę możemy powtarzać wielokrotnie, przez co ów zgrany ślad może obejmować naprawdę sporo warstw. Maksymalna liczba zgrań wynosi 99, więc zapasu mamy aż nadto. Zgrywanie nagranego materiału może odbywać się w dwóch trybach – szybkim oraz w czasie rzeczywistym. Ten drugi pozwala dodatkowo modyfikować suwakami poziomy głośności podczas tej operacji. Rejestrator oferuje też funkcję UNDO pozwalającą cofnąć się do stanu sprzed ostatniego zgrania. Warto dodać, że podczas zgrywania uwzględnione są zmiany ustawień dokonane przez nas dla poszczególnych ścieżek (korekcja, położenie w panoramie, wysyłki Echo i Reverb). To samo dotyczy użycia funkcji RHYTHM, o której więcej za moment.
O ile R4 MultiTrak obsługuje wyłącznie 32-bitowe nagrywanie zmiennoprzecinkowe, to eksportując zarejestrowany projekt mamy do wyboru więcej opcji. W przypadku formatu WAV mamy do wyboru trzy ustawienia: 16-bit, 24-bit lub 32-bit Float. Możemy też wyeksportować projekt do pliku MP3 (128 kbps). Przeprowadzając ten proces możemy skorzystać z funkcji normalizacji, a podobnie jak w przypadku zgrywania, także podczas eksportowania zachowane zostają ustawienia ścieżek i funkcji RHYTHM. Poza eksportowaniem projektów, testowany rejestrator oferuje też kilka innych funkcji pozwalających dokonywać różnych operacji na nich. Mamy możliwość duplikowania projektów oraz ich usuwania, a ponadto możemy nadawać im własne nazwy. Kasować możemy też pojedyncze nagrane ścieżki.
EFEKTY
Poza dwoma wspomnianymi efektami SEND (Echo i Reverb), których ustawienia możemy zmieniać w menu, na pokładzie R4 MultiTrak znajdują się także efekty insertowe, z których możemy skorzystać podczas nagrywania. Dzięki temu zarejestrowany materiał może nabrać konkretnego charakteru w zależności od naszych potrzeb. Z efektów tych możemy korzystać jedynie w sytuacji gdy na danej ścieżce wykorzystujemy wejście oznaczone literą A lub wbudowany mikrofon. Do dyspozycji mamy dwa dostępne jednocześnie sloty, a z każdym z nich powiązana jest inna grupa efektów, spośród których możemy wybierać. Jak wiadomo, firma ZOOM produkuje od wielu lat nie tylko rejestratory audio ale i multiefekty gitarowe. Z nich właśnie zapożyczono dostępne tu efekty, a wiele z nich można wykorzystać podczas nagrywania partii gitarowych.

Każdy z bloków insertowych pozwala wybierać spośród 25 różnych efektów. W przypadku pierwszego są to emulacje przedwzmacniaczy (5) oraz wzmacniaczy gitarowych (12) i basowych (8), inspirowane konkretnymi urządzeniami, wśród których nie brakuje klasyków. Z preampów możemy korzystać np. rejestrując partie wokalne przez mikrofon, natomiast wzmacniacze przydadzą się gdy będziemy chcieli nagrać partie gitar czy basów elektrycznych. Emulacje dostępne w R4 MultiTrak są zróżnicowane pod względem charakteru, dzięki czemu znajdziemy wśród nich coś dla siebie niezależnie od preferowanego stylu muzycznego.
Drugi blok pozwala na dodatkową modyfikację sygnału, a do wyboru mamy tu 4 kompresory, 5 różnych przesterów, 3 efekty typu Chorus i 4 typu Delay, 2 filtry oraz efekty Detune, Tremolo, Phaser, Flanger, Doubler, Pitch Shift i Auto Wah. One także są w większości wzorowane na konkretnych urządzeniach, w tym wielu popularnych czy wręcz kultowych. Choć dobrano je głównie z myślą o gitarach, to część z nich dobrze sprawdzi się także podczas nagrywania wokalu czy instrumentów klawiszowych.
Dzięki powyższym efektom, przy pomocy R4 MultiTrack możemy nagrywać mniej lub bardziej przetworzone sygnały bez potrzeby sięgania po bardziej rozbudowany setup, a w przypadku pracy nad projektem pozwala to szybko sprawdzić rożne opcje brzmieniowe. Dla każdego z efektów możemy regulować dwa różne parametry, a ponadto mamy do dyspozycji funkcję BYPASS.
RHYTHM
Projektując R4 MultiTrak jako narzędzie służące muzykom do zapisywania ich pomysłów (zarówno prostych jak i bardziej złożonych) i wspomagania ich kreatywności, firma ZOOM wyposażyła rejestrator w funkcję RHYTHM pozwalającą trzymać się rytmu i pilnować tempa podczas nagrywania. Nie jest to jednak zwykły metronom, choć mamy do dyspozycji kilka ustawień „kliku” o różnym metrum. Zamiast nich możemy bowiem wybrać jeden z ponad siedemdziesięciu podkładów rytmicznych utrzymanych w różnych stylach, a dla każdego patternu możemy określić tempo i głośność. W ten prosty sposób możemy ćwiczyć czy nagrywać z perkusją w tle. Choć podkład towarzyszy naszym partiom w czasie nagrywania i jest słyszalny także podczas odtwarzania materiału zarejestrowanego z aktywną funkcją RHYTHM, nie jest jego integralną częścią. Możemy zatem uruchomić podkład na czas nagrywania by służył nam za wsparcie i „przewodnik rytmiczny”, a następnie wyłączyć tę funkcję. Jeżeli jednak nagrywając demo czy szkic utworu chcielibyśmy zachować tę namiastkę perkusji by lepiej wyobrazić cały projekt nie tylko sobie ale też osobie, której chcielibyśmy go zaprezentować, możemy zachować podkład razem z nagranymi ścieżkami. Jak pisałem wcześniej, jest to możliwe podczas zgrywania ścieżek (BOUNCE) oraz eksportu projektów. W obu przypadkach zostanie on zapisany w tych plikach wraz z resztą materiału.

INNE FUNKCJE
Poza opisanymi wyżej funkcjami, R4 MultiTrak oferuje jeszcze kilka innych, które mogą się nam przydać podczas pracy nad naszymi projektami. Warto w tym miejscu dodać, że wszystkie nagrywane ślady są automatycznie zapisywane jako indywidualne pliki i przechowywane na karcie pamięci nawet jeśli dokonamy zgrania i znikną one z projektu, zatem nic nam tu nie przepadnie. Jedna z funkcji dostępnych w tym urządzeniu pozwala traktować wszystkie nagrane przez nas wcześniej ślady (i nie tylko je) jako swoistą „kopalnię pomysłów”, z której wydobywać możemy poszczególne ścieżki gdy są nam potrzebne. Rejestrator ten daje bowiem możliwość przypisywania do poszczególnych śladów nowego projektu ścieżek pochodzących z już wcześniej nagranych. Dzięki temu możemy użyć konkretnej partii w różnych projektach, łącząc ją w każdym z innym materiałem. W ten sposób możemy np. szybko i łatwo poskładać z gotowych kawałków różne wersje utworu. Co więcej, do wybranej ścieżki projektu, nad którym pracujemy możemy załadować dowolny plika audio (WAV lub MP3) zapisany na karcie pamięci, co jeszcze bardziej zwiększa możliwości budowania utworu. Możliwość „wklejania” gotowej ścieżki może też być przydatna w sytuacji, gdy otrzymamy od kogoś nagraną przez niego partię, do której możemy następnie dograć własne.
Emulacje wzmacniaczy i efekty bazujące na popularnych „kostkach” to nie jedyne dodatki dostępne w testowanym rejestratorze skierowane do gitarzystów i basistów. Na pokładzie R4 MultiTrak znajduje się także tuner, który jest powiązany z wejściem A oraz wbudowanym mikrofonem. Poza domyślnym trybem chromatycznym oferuje on także siedem innych strojów.

Port USB typu C, w który wyposażono rejestrator, może być wykorzystywany nie tylko do pobierania zasilania, ale także do komunikacji z komputerem, tabletem lub smartfonem. Do wyboru mamy tu dwa tryby pracy, z których jeden umożliwia transfer danych, co pozwala skopiować nagrania na dysk komputera lub przenieść pliki audio z niego na kartę pamięci. W drugim trybie, R4 MultiTrak może pracować jako interfejs audio obsługujący po dwa kanały wejściowe i wyjściowe (32-bit Float lub 24-bit / 48 kHz). W przypadku komputerów PC z systemem Windows należy pobrać ze strony internetowej producenta dedykowane sterowniki. W trybie interfejsu audio dostępna jest funkcja monitoringu bezlatencyjnego, którą możemy włączyć lub wyłączyć w zależności od potrzeb. Do dyspozycji mamy też inną funkcję – MONO MIX – pozwalającą określić routing sygnałów.

PODSUMOWANIE
R4 MultiTrak to kolejny produkt firmy ZOOM obsługujący 32-bitowe nagrywanie zmiennoprzecinkowe, wyposażony w podwójne przetworniki A/D umożliwiające rejestrowanie przy jego pomocy źródeł dźwięku o zróżnicowanym poziomie głośności i dynamiki. Do jego wejść możemy podłączyć zarówno mikrofony (także pojemnościowe), jak również rozmaite instrumenty. Wśród tych ostatnich mogą znaleźć się także gitary elektryczne i basy, a ich podpięcie nie wymaga nawet zmiany trybu pracy jak ma to często miejsce w interfejsach audio i innych urządzeniach. Choć do dyspozycji mamy tylko dwa wejścia (+ wbudowany mikrofon), możemy je dowolnie przypisywać do poszczególnych ścieżek naszego projektu. Możliwe jest także ich linkowanie do pary stereo, co jest kolejną opcją rozszerzającą możliwości tego urządzenia. Gdyby tego było mało, po nagraniu 4 śladów możemy zgrać materiał do stereofonicznej ścieżki BOUNCE zwalniając miejsce na kolejne partie. Operację tę można powtarzać wielokrotnie budując wielowarstwowy utwór. Co istotne, poszczególne ścieżki są automatycznie zapamiętywane, a my możemy wykorzystać je w innych projektach dzięki kolejnej funkcji znajdującej się na pokładzie tego rejestratora.

Jako, że R4 MultiTrak został zaprojektowany głównie z myślą o muzykach, którzy chcieliby nagrywać przy jego pomocy swoje pomysły, urządzenie wyposażono w szereg przydatnych narzędzi wspierających ten proces twórczy. Na pokładzie rejestratora znalazły się m.in. emulacje wzmacniaczy gitarowych i basowych oraz preampów, a także rozmaite efekty wzorowane na popularnych „kostkach”. Dzięki temu możemy szybko i łatwo nagrywać partie gitarowe o zróżnicowanym charakterze, a z części efektów można skorzystać także rejestrując partie innych instrumentów. Urządzenie daje też możliwość nagrywania z metronomem lub podkładem rytmicznym.
Wszystkie te cechy i funkcje sprawiają, że R4 MultiTrak stanowi swego rodzaju kompaktowe, mobilne „studio” pozwalające rejestrować nasze muzyczne pomysły – od prostych szkiców piosenek po ambitniejsze i bardziej złożone projekty czy wersje demo. Za nieco ponad osiemset złotych otrzymujemy przyjazny w obsłudze rejestrator mający na pokładzie pakiet praktycznych narzędzi wspierających nas w tym procesie. Choć odbiorcami i potencjalnymi użytkownikami tego urządzenia są przede wszystkim muzycy i songwriterzy, zakres jego zastosowań nie ogranicza się wyłącznie do stricte muzycznych, ale w nich właśnie ukazuje on pełnię swoich możliwości, a te – mimo niepozornych rozmiarów urządzenia – są całkiem spore.
Tekst: Grzegorz Bartczak
DANE TECHNICZNE
Liczba jednocześnie nagrywanych ścieżek: 2
Rozdzielczość: 32-bit float
Częstotliwość próbkowania: 48 kHz
Format plików: WAV (mono)
Nośnik pamięci: karta microSDHC (4 – 32 GB) lub microSDXC (64 GB – 1 TB)
Inne funkcje: wbudowany mikrofon, BOUNCE, efekty, RHYTHM, interfejs audio (2 IN/2 OUT)
Wyświetlacz: LCD
Wejścia/Wyjścia: INPUT [combo XLR/jack] × 2, słuchawkowe [jack 1/8”], USB [typ C]
Zasilanie: 4 baterie AA lub przez USB
Wymiary: 74 × 138 × 36 mm
Ciężar: 287 g (z bateriami)
Do testu dostarczył:
Sound Service GmbH
Moriz-Seeler-Straße 3
12489 Berlin
Niemcy
tel: +49 (0)30 707 130-0
Internet: www.sound-service.eu, zoomcorp.com