Duńska firma TC Electronic od lat jest znanym i cenionym w wielu krajach producentem sprzętu muzycznego, zwłaszcza procesorów studyjnych, efektów gitarowych, a od kilku lat także wzmacniaczy basowych. Początki sięgają 1976 roku, kiedy dwaj bracia Kim i John Rishoj założyli firmę wytwarzającą podłogowe efekty gitarowe, a później nieco większe procesory montowane w 19-calowych rackach. Po udanym debiucie wzmacniaczy basowych serii RH pojawiła się niedawno seria BG, którą reprezentują dwa comba BG500/210, BG500/115 oraz wzmacniacz typu head BH500 w kolorze czerwonym. Oba comba różnią się między sobą konfiguracją głośników. Przysłany do testów model BG500/115 jest wyposażony w jeden 15-calowy głośnik niskotonowy oraz tweeter wysokotonowy 1.5”, natomiast w drugim modelu zastosowano dwa głośniki 10-calowe oraz tweeter. Moc wzmacniacza wynosi 500 W (w szczycie do 1000 W).
OPIS
Combo BG500/115 charakteryzuje się drewnianą obudową pokrytą „dywanową” wykładziną w kolorze czarnym. Przód zabezpiecza metalowy grill z logo firmy, natomiast po bokach znajdują się dwa uchwyty ułatwiające przenoszenie wzmacniacza ważącego ponad 30 kg. Narożniki (poza tymi nad panelem sterowania) są zabezpieczone nakładkami wykonanymi z tworzywa sztucznego. Wymiary urządzenia są następujące – 735 mm wysokości, 475 mm szerokości i 410 mm głębokości (maksymalnie). Jak wspomniałem, testowane combo jest wyposażone w 15-calowy głośnik niskotonowy wyprodukowany przez firmę Eminence. Pochodzący od tego samego producenta przetwornik wysokotonowy z cewką o średnicy 33 mm wykorzystuje magnes neodymowy. W przedniej części umieszczono także okrągły otwór bass reflex zwiększający dynamikę.
Płyta czołowa wzmacniacza daje możliwość regulacji sporej liczby parametrów, jako że wzmacniacze z serii BG500 wyposażono w szereg funkcji znanych już z droższego modelu RH450 oraz powstałego na jego basie Combo450. Na panelu znajdziemy m.in. uniwersalne gniazdo wejściowe (standardowe typu jack 1/4”), pokrętło GAIN regulujące poziom sygnału wejściowego do przedwzmacniacza (wraz z diodą PEAK sygnalizująca przesterowanie przedwzmacniacza) oraz pokrętło szerokopasmowego kompresora (SPECTRACOMP) kontrolujące stopień kompresji sygnału. Wzmacniacz został wyposażony w 4-pasmowy korektor, na który składają się pokrętła BASS (-24 dB do +15 dB w paśmie 160 Hz), LO-MID (od -24 dB do +15 dB w paśmie 400 Hz), HI-MID (od -24 dB do +15 dB w paśmie 800Hz) i TREBLE (od -24 dB do 0 dB w paśmie 1.6 kHz oraz od 0 dB do +15 dB w paśmie 4 kHz). Główki tych czterech potencjometrów są neutralne w pozycji „0” („godz. 12”). W ustawieniu tym wyczuwalny jest wyraźny opór potencjometrów co ułatwia znalezienie podstawowego brzmienia instrumentu bez korekcji. Po sekcji korektora znajdują się dwa kolejne układy – TWEETERTONE (pokrętło regulujące elektronicznie poziom tonów wysokich wydobywających się z głośnika wysokotonowego) oraz TUBE TONE (potencjometr regulujący poziom sygnału obwodu symulującego brzmienie przedwzmacniacza i końcówki mocy zbudowanych w technologii lampowej). Do dyspozycji mamy ponadto pokrętło MASTER kontrolujące ogólną głośność wzmacniacza. Dotyczy zarówno wyjścia sygnału na głośniki, jak i na słuchawki. Na panelu przednim umieszczono także wejście AUX IN/REHEARSE (L, R) typu cinch umożliwiające np. ćwiczenie przy współpracy z podłączonymi do niego urządzeniami takimi jak wszelkiego rodzaju odtwarzacze muzyki, komputery, czy elektroniczny metronom. Ponadto znajdziemy tu wspomniane już wyjście słuchawkowe (wycisza głośniki i służy do cichego ćwiczenia, współdziała z wejściem AUX) oraz symetryczne wyjście liniowe przedwzmacniacza BALANCED OUT [XLR] służące do połączenia urządzenia do zewnętrznej konsolety mikserskiej. Umieszczony przy tym gnieździe przełącznik PRE/POST EQ pozwala przełączać sygnał wyjścia liniowego przed lub po korekcji. W pozycji wciśniętej sygnał wyjściowy jest po korekcji barwy dźwięku. To jeszcze nie wszystko gdyż w górnej części panelu znajdują się jeszcze kolejne przyciski i diody. Umieszczono tam m.in. wspólne „kontrolki” LED dotyczące kompresora lub (w pozycji MUTE) tunera. Wskazują stopień kompresji podczas grania lub pomagają nastroić poszczególne struny instrumentu 4- lub 5-strunowego (zakres pracy od B0 – 30.87 Hz do G4 – 392.00 Hz). Do dyspozycji mamy również przycisk CONTOUR umożliwiający natychmiastowe kształtowanie sygnału poprzez obcięcie pewnych częstotliwości środkowego pasma. Układ ten działa w dwóch zakresach. Podobnie jak we wcześniejszych wzmacniaczach basowych TC Electronic także w przypadku BG500/115 mamy możliwość programowania trzech indywidualnych ustawień brzmienia przedwzmacniacza. Dotyczy wszystkich parametrów regulowanych na płycie czołowej urządzenia z wyjątkiem MUTE i MASTER (VOLUME), a zapisać możemy je w trzech komórkach pamięci. Do ich wywoływania służą trzy dedykowane przyciski MEMORY.
Panel tylny wzmacniacza BG500/115 zawiera niewiele elementów. Znajdziemy tu wyłącznie gniazdo sieciowe i włącznik/wyłącznik zasilania sieciowego oraz otwory wentylacyjne. W otworze wentylacyjnym z prawej strony środku umieszczony jest wiatrak wspomagający system chłodzenia wzmacniacza.
WRAŻENIA Z TESTU
Combo TC Electronic BG500/115 testowałem na niewielkich scenach używając kilka różnych instrumentów. Były to 4- i 5-strunowe gitary basowe oraz kontrabas akustyczny. Trzeba przyznać, że wzmacniacz ten posiada bardzo dynamiczne i ciekawe brzmienie. Wszystkie instrumenty brzmiały dobrze, przy czym najlepiej gitary basowe. Korekcja barwy jest nieskomplikowana i skuteczna. Dobrze spisuje się też kompresor oraz rozbudowany obwód symulacji lampowej. Kompresja działa łagodnie oraz jednocześnie w trzech pasmach (dół, środek i góra), przez co nie ma drastycznych zmian w dynamice i brzmieniu oryginalnym instrumentu. W efektywny sposób wyrównuje ogólne spektrum brzmieniowe.
Obwód symulacji brzmienia lampy – TUBETONE – jest zaprojektowany w taki sposób, że przy delikatnym użyciu nasyca brzmienie w sposób zbliżony do lamp przedwzmacniacza, natomiast przy mocno odkręconym pokrętle, brzmienie staje się ostre i agresywne przypominając przester lampowej końcówki mocy. Paleta brzmień jest tutaj szeroka – od ciepłego, klasycznego, aż po mocne distortion.
Wygodnymi opcjami są też trzy przyciski służące do programowanie indywidualnych brzmień użytkownika oraz wbudowany tuner, aczkolwiek mam tutaj pewne zastrzeżenia. Minusem stroika jest brak możliwości jego kalibracji, co uniemożliwia jego wykorzystanie w zespołach, gdzie fortepian, organy, czy instrumenty orkiestrowe są nastrojone inaczej niż A1 = 440 Hz. Strój 440 Hz (dźwięk A razkreślne) już dawno przestał być obowiązującym. Stroik ten mógłby też zawierać jeden element więcej, służący do nastrojenia struny C w basie 6-strunowym. Szkoda też, że wzmacniacz BG nie posiada pętli efektów. Na szczęście walory brzmieniowe comba rekompensują jego drobne mankamenty.
OGÓLNE WNIOSKI
Combo BG500/115 jest bardzo dobrym urządzeniem, które w moim odczuciu powinno usatysfakcjonować wielu użytkowników. Jest zaprojektowane w sposób profesjonalny i wykonane solidnie. Również walory estetyczne są utrzymane na wysokim poziomie. Największym atutem jest tutaj bardzo dobre brzmienie. Pewną niedogodnością może okazać się spory ciężar tego urządzenia – 32 kg.
Tekst: Zbigniew Wrombel
DANE TECHNICZNE
Moc: 500 W
Głośniki: 15” + tweeter (BG500/115) / 2 × 10” + tweeter (BG500/210)
Korektor: 4-pasmowy
Inne funkcje: SPECTRACOMP, TUBETONE, TWEETERTONE, tuner, możliwość zapisania 3 ustawień wzmacniacza
Złącza: INPUT, AUX/IN (L, R) [cinch], słuchawkowe, BALANCED OUT [XLR]
Wymiary: 475 × 735 × 410 mm
Ciężar: 32 kg
Ceny: 2770 PLN (BG500/115), 2870 PLN (BG500/210)
Do testu dostarczył:
Audiostacja
ul. Główna 20A
03-113 Warszawa
tel. (22) 6161386
Internet: www.audiostacja.pl, www.tcelectronic.com
Test ukazał się w numerze 11/2010 miesięcznika Muzyk.