Wielofunkcyjne procesory wokalne produkowane są przez różne firmy. Są to urządzenia znacznie tańsze niż koszt skompletowania stanowiska pracy składającego się z osobnych looperów, modulatorów i kontrolerów. Dostarczony do testów VE-5 zasługuje na miano procesora kompaktowego, ponieważ jest to urządzenie małe, lekkie a oferuje sporą ilość efektów i jest łatwe w użyciu na scenie. Ale nie wybiegajmy w przód tylko zobaczmy po kolei jak się opisywane urządzenie prezentuje.
OPIS
VE-5 umieszczono w plastikowej obudowie, której górna część może być w kolorze czerwonym (tak jak testowany egzemplarz) lub białym. Na panelu górnym umieszczono wszystko to, czego potrzebuje użytkownik by obsługiwać urządzenie. Z kolei od spodu mamy dostęp do pojemnika na cztery baterie typu AA oraz śrub do montażu uchwytu, umożliwiającego zawieszenie VE-5 na statywie mikrofonowym (znajduje się on w zestawie). Znajdziemy tam też cztery gumowe podstawki, ułatwiające korzystanie z procesora, umieszczonego na biurku. Wszelkie wejścia i wyjścia umieszczono z tyłu obudowy oraz po bokach. Do dyspozycji mamy: wejście typu combo XLR/jack, służące do wprowadzania sygnału o poziomie mikrofonowym, wyjście [także XLR], służące do wysyłania sygnału do urządzeń zewnętrznych, stereofoniczne gniazdo wyjściowe PHONES/LINE OUT [jack 1/8”] służące (jak sama nazwa wskazuje) do podłączenia słuchawek albo innych urządzeń zewnętrznych, stereofoniczne gniazdo wejściowe AUX IN [jack 1/8”] służące do wprowadzania do urządzenia sygnałów z urządzeń zewnętrznych (bardzo przydatne do ćwiczeń z podkładami muzycznymi) oraz symetryczne gniazdo typu jack 1/4” służące do podłączenia sterownika nożnego (trzeba dokupić osobno). Znajdziemy tam ponadto potencjometr głośności oraz gniazdo do podłączenia zasilacza zgodnego ze standardem BOSS (należy go dokupić osobno).
EFEKTY
Wszystkie efekty w testowanym urządzeniu pogrupowano w presety – fabrycznie przygotowane i wgrane w urządzenie konfiguracje wybranych algorytmów. Każdy z fabrycznie przygotowanych presetów można edytować i zapisać jako nowy, własny program. Urządzenie wyposażono w trzydzieści fabrycznych presetów oraz w miejsce do zapisania dodatkowych dwudziestu presetów użytkownika. Presety fabryczne zgrupowano według propozycji ich zastosowania. Pierwszych dwanaście przeznaczono do łatwego wyboru rodzaju efektu przestrzennego, stylu muzycznego albo instrumentu (głos, harmonijka ustna, saksofon…). Są to presety o nazwach: BRIGHT ECHO, DEEP ECHO, ARENA, CATHEDRAL, ENSEMBLE, POP, BALLAD, ROCK, JAZZ, HIP HOP, HARMONICA, oraz SAXOPHONE. Kolejna grupa presetów służy do harmonizacji sygnału podstawowego: 5TH HARMONY, 3RD HARMONY, DOUBLE VOICE, FOUR VOICE oraz UNISON. Następna grupa oferuje różne głównie rodzaje korekcji wysokości dźwięku podstawowego: PITCH CORRECT, CHROMATIC, ROBOT oraz ELECTRIC TUNE. Ostatnia grupa presetów obejmuje efekty dodatkowe: DISTORTION, RADIO, STROBE, CHORUS, FLANGER, HEAVY SCREAM, SPACE LOUNGE, OPERA QUEEN oraz REFRAIN.
W środkowej części panelu górnego umieszczono wyświetlacz, za pomocą którego urządzenie „komunikuje się” z użytkownikiem. Jedną z podstawowych zalet VE-5 jest prostota obsługi. Stworzenie urządzenia, oferującego duże możliwości (a testowane urządzenie jest takowym, o czym przekonamy się w dalszej części testu), i jednocześnie łatwego w obsłudze jest wyzwaniem. Zazwyczaj konstruktorzy stosują przyciski wielofunkcyjne, jednak nie zawsze to się sprawdza, ponieważ podczas występu „na żywo” można pamiętać do czego służy ten czy inny przycisk, natomiast jeżeli przycisk może mieć kilkanaście funkcji w zależności od wybranej konfiguracji… łatwo jest się pogubić. Nie dotyczy to przycisków oznaczonych strzałkami – w końcu grafika robi swoje i zazwyczaj nie trzeba się zastanawiać nad używaniem takiego przycisku, nawet jeżeli w „ferworze scenicznej walki” zapomni się „o co tam chodziło z tym efektem…” W testowanym urządzeniu obsługa parametrów jest niezwykle prosta, gdyż umożliwia ją przełącznik obrotowy oraz dwa przyciski oznaczone strzałkami. Prostotę obsługi uzyskano między innymi dzięki sprowadzeniu ilości przycisków wielofunkcyjnych do minimum. Oprócz tego w urządzeniu znajdziemy przyciski MENU i EXIT, których znaczenia opisywać nie trzeba. Korzystanie z presetów jest dodatkowo ułatwione zastosowaniem trzech przycisków A, B i C w grupie FAVORITE SOUND. Po wybraniu i edycji żądanego presetu wystarczy przytrzymać jeden z przycisków z tej grupy przez około dwie sekundy i natychmiastowa aktywacja wybranego presetu zostanie automatycznie przypisana wybranemu przyciskowi. W ramach każdego presetu użytkownik może przełączyć urządzenie w tryb BYPASS za pomocą podświetlanego (wtedy, gdy urządzenie jest aktywne) przycisku EFFECT oraz aktywować lub dezaktywować efekt z grupy efektów harmonizujących (za pomocą dodatkowego, również podświetlanego gdy aktywny, przycisku HARMONY).
Testowane urządzenie wyposażono w looper, którego obsługa jest równie prosta, ponieważ odbywa się za pomocą dwóch przycisków LOOP i EXIT. Pierwszym naciśnięciem przycisku LOOP uruchamiamy nagrywanie, kolejnym kończymy nagrywanie i automatycznie przechodzimy w tryb odtwarzania. Następnie możemy wybrać nowy preset i nałożyć kolejną warstwę… i jeszcze kolejną… i jeszcze… Odtwarzanie pętli zatrzymujemy naciśnięciem przycisku EXIT. W tym momencie nawet jeżeli wyłączymy urządzenie, materiał nagrany w pętli zostanie zachowany. Jedynie ponowne naciśniecie EXIT wykasuje go z pamięci VE-5, która pozwala nagrać do 38 sekund materiału mono. Konstrukcja testowanego procesora jest bardzo dobrze przemyślana pod względem praktyczności i wygody zastosowania. Dokładniejsza edycja parametrów efektów – taka, którą zazwyczaj użytkownik przeprowadza w domu przygotowując się do występu lub próby – umożliwia regulowanie czasu i głębokości efektów przestrzennych, sposobu harmonizacji wokalu głównego według tonacji durowych i molowych, zmianę „płci” w głosach harmonizujących oraz w głównym, regulowanie sposobu dostrajania dźwięków do wymaganej wysokości. Oprócz tego oczywiście jest możliwe ustawienie proporcji poziomów sygnałów oraz czułości gniazda wejściowego. Można tez podać zasilanie typu Phantom na wejście mikrofonowe. Wszystko można przygotować w domu nawet nie posiadając mikrofonu, ponieważ VE-5 wyposażono we własny wbudowany mikrofon, który może zostać użyty lub wyciszony podczas występu na scenie. Oczywiście presety można nazywać po swojemu, kopiować i zapisywać.
WRAŻENIA
Możliwości opisywanego urządzenia są imponujące. Jakość brzmienia efektów – jeden z najważniejszych czynników wpływających na ocenę urządzenia – jest naprawdę wysoka. Szczerze mówiąc nie spodziewałem się po urządzeniu o tak kompaktowym… powiedziałbym nawet „zabawkowym” wyglądzie takiego poziomu jakości. Dodatkowym atutem jest wyjątkowa prostota obsługi VE-5 na scenie. Może testowane urządzenie nie oferuje tylu możliwości co niektóre (no i jak tu nie użyć nazw) urządzenia konkurencyjne, lecz z pewnością te efekty, w które zostało wyposażone brzmią bardzo dobrze a korzystanie z nich jest niezwykle łatwe.
PODSUMOWANIE
Testowane urządzenie to w pełni profesjonalny procesor, który stworzono z myślą o wokalistach pracujących na scenie. Oczywiście można używać VE-5 także w studiu, lecz prawdziwy potencjał tego urządzenia odkrywamy podczas występu „na żywo”. Możliwość zasilania bateriami czy montowania na statywie mikrofonowym, to zaledwie podstawowe zalety ułatwiające korzystanie z VE-5. Po prostu urządzenie warte polecenia.
Tekst: Konstantin „Kostek” Andriejew
WYBRANE DANE TECHNICZNE
Pamięć: 50 presetów (30 fabrycznych, 20 użytkownika)
Inne funkcje: wbudowany mikrofon, looper
Wyświetlacz: LCD (2 × 16 znaków)
Wejścia/wyjścia: MIC IN [combo XLR/jack], AUX IN [jack 1/8”], XLR OUT [XLR], słuchawkowe/LINE OUT [jack 1/8”], CRL1,2
Wymiary: 178 × 108 × 55 mm
Ciężar: 0.46 kg (z bateriami)
Cena: 1150 PLN
Do testu dostarczył:
Roland Polska
ul. Kąty Grodziskie 16B
03-289 Warszawa
tel. (22) 6789512
Internet: www.rolandpolska.pl
Test ukazał się w numerze 12/2012 miesięcznika Muzyk.