Tony’ego Bennetta uważam za jednego z największych pieśniarzy naszych czasów. Taką deklarację składałem w tym miejscu kilkakrotnie, dwa razy z powodu jego krążków nagranych w duetach ze słynnymi koleżankami i kolegami po fachu. Docenili je fani, dzięki czemu stały się platynowe, oraz krytycy, pisząc o nich w samych superlatywach. Niedawno 86-letni mistrz nagrał kolejny album oparty na identycznej zasadzie, właśnie „Viva Duets”. Tym razem jego partnerami stały się powszechnie znane gwiazdy latynoskie, pochodzące z dziewięciu krajów z trzech kontynentów. Tony śpiewa oczywiście po angielsku, a zaproszeni goście po hiszpańsku, portugalsku i angielsku. Wśród nich tak wielcy, jak Gloria Estefan, Ana Carolina, Robert Carlos, Maria Gadu czy Romeo Santos. Mimo bardzo dobrych nagrań, świetnego zwłaszcza Bennetta, z jego wciąż ciepłym, bardzo męskim głosem, nad tym albumem zaciążył pewien błąd pierworodny, ponieważ poza bodaj dwoma wyjątkami, wybrano dokładnie te same utwory, które już ukazały się na poprzednich duetowych płytach! Szkoda, wolałbym posłuchać tego wybornego artystę w innym repertuarze. Jest w czym wybierać, nagrał przecież kilkadziesiąt płyt na jakich umieścił chyba wszystkie najważniejsze standardy muzyki amerykańskiej. Mimo tego zastrzeżenia nikt z pewnością nie będzie żałował kolejnego spotkania z Tonym i jego gośćmi. Słychać natychmiast ich idealne muzyczne porozumienie, to zwyczajnie świetni profesjonaliści. Najbardziej podobały mi się duety z pochodzącą z Meksyku Thalią („The Way You Look Tonight”), Christiną Aguilerą („Steppin’ Out With My Baby”), Marią Gadu („Blue Velvet”) i Markiem Anthonym („For Once In My Life”). Bez wątpienia nad nimi wszystkim Tony góruje swobodą i lekkością interpretacji, ale i oni wysoko podnoszą poprzeczkę. Producentem i realizatorem krążka jest syn Bennetta, o porozumienie zatem w tej mierze nie było trudno. Świetne nagrania, mistrz nadal w znakomitej formie, tylko ten powtórkowy repertuar…
Tekst: Marcin Andrzejewski
Strona internetowa artysty: www.tonybennett.com
Recenzja ukazała się w numerze 2/2013 miesięcznika Muzyk.