Roland nazwę Juno przypisał w przeszłości do wielu klasycznych syntezatorów. Aktualnie w sprzedaży są JUNO-G, JUNO-STAGE i opisywany, niezwykle wszechstronny, że aż trudno przypisać go do konkretnej kategorii instrumentów – mobilny syntezator JUNO-Di.
Wygląd zewnętrzny Juno-Di nawiązuje do starej szkoły analogowych syntezatorów Juno z czarnym panelem, wstawkami z efektem szczotkowanego metalu i umieszczonymi na nich pokrętłami i przyciskami. Sekcje poszczególnych pokręteł i przycisków dla lepszej widoczności oznaczono „odbijającymi” od czerni kolorami: czerwonym, niebieskim i srebrnym. Juno-Di ma 61 klawiszy, typowy dla Rolandów dżojstik Pitch Bend/Modulation, kontroler D Beam, dok pamięci USB, pokrętła kontrolne w czasie rzeczywistym, wyświetlacz i obok niego duże, tarczowe pokrętło.
Barwy pogrupowano na kategorie przypisane do centralnie umieszczonych, wygodnych przycisków. Jak na instrument współczesny przystało, programów z barwami Juno-Di ma mnóstwo (ponad tysiąc plus GM2). Fabryczne programy barw stanowią zbiór wyselekcjonowanych najlepszych barw Rolanda z ostatnich kilkunastu lat. Juno-Di wyposażono przede wszystkim w mnóstwo barw instrumentów akustycznych jak fortepiany, pianina elektryczne, klawinety, gitary, instrumenty smyczkowe itd. choć często różnice między nimi są bardzo subtelne. Nie ma, moim zdaniem, programu z barwą fortepianową do grania solo, ale jest wiele nadających się doskonale jako instrumenty sekcyjne. Nie zapomniano oczywiście o barwach syntetycznych, których model ten ma na pokładzie całkiem spory arsenał. Warto też eksperymentować z pokładowymi barwami Juno-Di, bo po moich eksperymentach wiele barw np. gitarowych i organowych zyskało po edycji i drobnych poprawkach – stały się bardziej przekonujące.
Klawiatura jest dość lekka i nie zaliczyłbym jej do moich ulubionych, ale zła też nie jest a przecież nie ona jest najważniejszym elementem Juno-Di. Jest na tyle dobra, że jej działanie zaakceptuje zapewne każdy klawiszowiec.
Chociaż większość parametrów obsługuje wygodne pokrętło tarczowe obok wyświetlacza, bardzo spodobał mi się pomysł szybkiego przejścia na podkategorie barw za pomocą przycisków kursora – prawego i lewego. To samo odnosi się do szybkiego dostępu do efektów. Jest też sprytna funkcja NUMERIC dająca możliwość szybkiego, numerycznego wyboru barw. Do wprowadzania cyfr służą w tym przypadku duże przyciski znajdujące się pod wyświetlaczem.
Jak już wspomniałem, niektóre barwy Juno-Di w wersji fabrycznej mogą dla użytkownika stanowić podstawę eksperymentów z dźwiękiem. W trybie Performance jest możliwość podziału klawiatury na dwa obszary dla lewej i prawej ręki z niezależnymi barwami lub nałożenie dwóch różnych barw na siebie na całej rozpiętości klawiatury. Najbardziej interesujący jest trzeci wariant tzw. Super Layer, pozwalający klonować jedną barwę od dwóch do czterech razy i rozstrajać każdą z nich. W ten sposób można osiągnąć naprawdę „tłuste” brzmienie szczególnie barw analogowych. Juno-Di posiada też funkcje Arpeggio i Chord Memory. Wszystkie barwy i ustawienia można zapisać na pendrive (złącze USB dla bezpieczeństwa umieszczono pod odchylaną klapką) lub innej pamięci USB.
Muszę w tym miejscu zaznaczyć, że poza czytelnym panelem sterowania i rzetelnie zredagowaną instrukcją obsługi do Juno-Di dołączono DVD. Zawartość płyty DVD (w języku angielskim) stanowi doskonałe wsparcie instrukcji obsługi (też po angielsku), a każda demonstracja obsługi jakiejś funkcji instrumentu kończy się przykładem muzycznym. W zasadzie po obejrzeniu demo na DVD, użytkownik nie powinien mieć problemu z szybką obsługą Juno-Di.
Wracając jeszcze do Arpeggio i Chord Memory – obie te funkcje (plus patterny perkusyjne) stanowią prosty sposób na stworzenie całego utworu lub czegoś w rodzaju automatycznego akompaniamentu. Trzeba po prostu trochę poznać zasadę działania pamięci akordów Juno-Di i trochę czasu poświęcić na oswojenie się z jej umiejętnym wykorzystaniem. To naprawdę otwarty i elastyczny system typu „zrób to sam”. Warto nadmienić, że akordy zostały zaprogramowane starannie i są typowe dla wybranego stylu muzycznego. Uzupełnieniem funkcji autoakompaniamentu własnej konstrukcji jest też podział klawiatury na dwie strefy oraz niezależny dla obu stref przełącznik oktawowy. Do kompletu dochodzi jeszcze możliwość modyfikacji dźwięku w czasie rzeczywistym (Attack, Release, Cutoff, Resonance i Reverb).
Juno-Di ma wbudowany odtwarzacz plików SMF i audio. Jeśli chcemy grać na żywo zamiast którejś ścieżki MIDI, wyciszamy ją za pomocą funkcji MINUS ONE włączanej specjalnym przyciskiem. Tym samym przyciskiem posiadającym podwójną nazwę MINUS ONE/C.CANCEL w odtwarzanej piosence audio wyciszamy wokal (lub instrument melodyczny) znajdujący się w centralnym punkcie panoramy stereo. Ponieważ Di posiada wejście mikrofonowe z regulacją głośności, pogłosu i wspomnianą wyżej funkcją wyciszenia wokalu, można powiedzieć, że sprawdzi się też jako karaoke. Podążając za radami opisanymi w instrukcji obsługi, nagrałem na komputerze kilka piosenek pod kątem ich sprawdzenia na Juno-Di. Muszę powiedzieć, że testowany syntezator zaskakuje mnie coraz bardziej, radzi sobie ze wszystkim bez problemu. Nie wiem czy będzie ktoś z karaoke w Juno-Di korzystał na żywo, ale do ćwiczenie w domu nadaje się z całą pewnością.
Znany z innych instrumentów Rolanda kontroler D Beam, może być używany nie tylko do różnych efektów w zależności od przypisanych do niego funkcji, ale także do kontrolowania ekspresji. Sprawdza się przede wszystkim (chociaż nie tylko) w barwach syntetycznych.
Z instrumentem użytkownik otrzymuje w komplecie potrzebne sterowniki (Windows/Mac OS), bardzo konkretny program do edycji i magazynowania barw oraz układania listy utworów i ich przechowywania (z wyglądu przypomina edytor dołączany do innych instrumentów Rolanda – Fantom). To oprogramowanie, to coś dla miłośników syntezatorów, pokazujące niesamowite możliwości kryjące się pod niepozornie wyglądającą klawiaturą. Aktualizacje zarówno edytora i systemu operacyjnego są dostępne na stronie internetowej producenta.
Juno-Di może być zasilany ośmioma bateriami AA. Taka możliwość czyni z niego mobilny instrument tym bardziej, że mało waży. Ponoć baterie wytrzymują cztery godziny. Do kompletu można dokupić równie mobilny, niewiele ważący i zasilany bateriami wzmacniacz stereo np. Roland KC-110 i z takim zestawem można grać i śpiewać (funkcja karaoke) w każdym miejscu.
PODSUMOWANIE
Juno-Di ma szeroki wybór barw, zaskakujące jak na syntezator funkcje i efekty. Zapewne rozpoczęcie jego produkcji Roland poprzedził wnikliwymi badaniami rynku. Producentowi udało się połączyć wiele urządzeń w jednym, bardzo lekkim opakowaniu. Ta unikalna krzyżówka funkcji może sprawić, że Juno-Di zainteresuje wielu początkujących użytkowników oraz zawodowych programistów i muzyków do domowego studia. Nie wspomniałem jeszcze, że Juno-Di może spełniać rolę klawiatury sterującej za jednym naciśnięciem przycisku (posiada local off). Testowany Roland to nie tylko instrument dla rozpoczynających przygodę z syntezatorami, ale urządzenie pełne twórczych narzędzi. Trudno będzie znaleźć powód żeby go nie kupić, bo stosunek możliwości do ceny ma Juno-Di nie do pobicia.
Tekst: Jan Piotrowski
DANE TECHNICZNE
KLawiatura: dynamiczna, 61 klawiszy
Maksymalna polifonia: 128 głosów
Fabryczne programy barw: 1082 + 256 GM2; zestawy perkusyjne – 20 + 9 GM2; Performance – 64
Programy barw użytkownika: 128; zestawy perkusyjne – 8; Performance – 64; Favorites – 100
Efekty: Multi-Effects (3 systemy, 79 typów), Chorus (3), Reverb (5), Mic Input Reverb (8)
Odtwarzacz SMF/Audio: Standard MIDI File – 0/1; audio – WAV, AIFF, MP3
Arpeggiator: 128
Kontrolery: D Beam; dżojstik PITCH BEND/MODULATION, 5 potencjometrów obrotowych działających w czasie rzeczywistym
Wyświetlacz: LCD z regulowanym kontrastem
Wejścia/wyjścia: OUTPUT (L/MONO, R), MIC INPUT, EXT INPUT [jack 1/8”], słuchawkowe, MIDI (IN, OUT), HOLD PEDAL, USB (COMPUTER, MEMORY)
Wymiary: 1008 × 300 × 104 mm
Ciężar: 5.2 kg
Cena: 2160 PLN
Do testu dostarczył:
Roland Polska
ul. Kąty Grodziskie 16B
03-289 Warszawa
tel. (22) 6789512
Internet: www.rolandpolska.pl
Test ukazał się w numerze 7/2010 miesięcznika Muzyk.