Music Man StingRay jest ciągle modnym i poszukiwanym basem elektrycznym. Współczesne jego odmiany, produkowane pod szyldem koncernu Ernie Ball, łączą tradycję i filozofię dawnych modeli z nowoczesnością. Nowe instrumenty mają na celu sprostanie wymaganiom współczesnych muzyków z jednoczesnym zachowaniem dawnych atrybutów basów z logo Music Man. Tradycja w tym przypadku to zachowanie podstawowych kształtów, konstrukcji, charakteru brzmienia i ogólnego wrażenia, a nowoczesność to rozszerzone możliwości, większa uniwersalność, drobne zmiany kosmetyczne i szersza gama dostępnych kolorów lakieru. Testowany model StingRay5 jest instrumentem pięciostrunowym w kolorze czerwonym, wyposażonym w typowy dla tego instrumentu spory przetwornik magnetyczny typu humbucker oraz mostek z przetwornikami piezoelektrycznymi, co jest w tym przypadku nowością.
OGÓLNY OPIS INSTRUMENTU
StingRay5, podobnie jak wszystkie instrumenty Music Man posiada konstrukcję bolt-on – szyjka basu jest połączona z korpusem przy pomocy 6 śrub. Większa ilość śrub (dawne instrumenty miały cztery śruby) powinna zapewnić lepszy kontakt gryfu z korpusem. Korpus jest zbudowany z selekcjonowanego, raczej twardego i dosyć ciężkiego drewna jesionowego, a gryf z twardego wysokiej klasy drewna klonowego. Wykończenie korpusu stanowi przeźroczysty lakier poliestrowy w kolorze ciemnoczerwonym (Translucent Red), natomiast gryf jest zabezpieczony warstwą naturalnego oleju z domieszką wosku. Na płycie frontowej korpusu znajduje się płytka ochraniająca w kolorze czarnym. Mamy tutaj do czynienia z klasyczną filozofią budowy gitar, zapoczątkowaną jeszcze przez Leo Fendera. Zresztą Ernie Ball oraz jego syn Sterling współpracowali z Leo Fenderem testując i reklamując instrumenty firmy Fender. Ernie reklamował gitary Fender, a Sterling testował pierwsze basy Music Man, również zaprojektowane przez Leo Fendera. Gryf posiada 22-progową podstrunnicę z drewna klonowego. Menzura jest standardowa – 34 cale (86,34 cm), a promień krzywizny podstrunnicy (radius) – 11 cali (27,9 cm). Progi są dosyć szerokie (typ jumbo). Szerokość gryfu przy prożku wynosi 44,5 mm, a przy ostatnim progu – 69,9 mm. Średni rozstaw strun na mostku wynosi około 17,5 mm i jest wystarczająco szeroki, aczkolwiek węższy od rozstawu spotykanego w instrumentach czterostrunowych tej firmy. Standardowe znaczniki – w kształcie czytelnych czarnych kółek – ułatwiają orientację na podstrunnicy. Konstrukcja szyjki jest wzmocniona metalowym prętem regulowanym od strony korpusu. Dostęp do śruby regulującej naprężenie gryfu jest bardzo łatwy i wygodny. Posiadanie specjalnych kluczy nie jest konieczne, wystarczy kawałek cienkiego metalowego pręta lub na przykład… gwóźdź. Szkoda, że inni producenci nie stosują podobnych rozwiązań. Instrument jest średnio ciężki – waży około 4,45 kg.
PRZETWORNIKI I ELEKTRONIKA
Music Man Stingray5 posiada jeden przetwornik magnetyczny oraz pięć przetworników piezoelektrycznych Fishman umiejscowionych w siodełkach mostka. Kontrola brzmienia odbywa się poprzez rozbudowany układ elektroniczny. Przetwornik magnetyczny, uplasowany tradycyjnie bliżej mostka, jest humbuckerem z magnesami Alnico i dodatkową nieaktywną cewką (phantom coil) użytą do redukcji przydźwięków. Kształt tego przetwornika jest klasyczny, typowy dla Music Man’a. Brzmienie samego przetwornika można regulować trzypozycyjnym przełącznikiem, który umożliwia następujące kombinacje cewek:
• pozycja 1 (ramię przełącznika przy gryfie) – obie cewki połączone szeregowo
• pozycja 2 (na środku) – sygnał z obu cewek przechodzi przez filtr
• pozycja 3 (ramię przełącznika przy mostku – obie cewki połączone są równolegle.
Brzmienia wszystkich kombinacji humbuckera można łączyć z sygnałem piezoelektrycznym z mostka, a następnie jeszcze modyfikować przy pomocy układu aktywnego z trzyzakresową korekcją barwy dźwięku. Układ ten, zasilany baterią 9 V posiada następujące regulacje: ogólna głośność instrumentu, mieszanie sygnałów z przetworników piezoelektrycznych i magnetycznego oraz regulacja tonów wysokich, średnich i niskich. Ilość kombinacji brzmieniowych jest tutaj raczej spora, aczkolwiek firma Music Man ma w ofercie jako dodatkową opcję drugi przetwornik magnetyczny: jednocewkowy lub dodatkowy humbucker. Bateria 9V zasilająca układ elektroniczny umieszczona jest w osobnym pudełku z łatwym dostępem umożliwiającym szybką wymianę.
AKCESORIA
Testowany egzemplarz StingRay5 jest wyposażony w akcesoria pokryte srebrnym chromem: stalowy mostek Music Man, stroiki Schaller BM oraz zaczepy do paska, gniazdo wyjściowe. Struny o średniej grubości – model Ernie Ball Regular Slinky Bass #2836 – posiadają oplot nieszlifowany. Do instrumentu dołączono sztywny futerał z tworzywa ABS z logo firmy Music Man.
WRAŻENIA Z TESTU
Instrument testowałem przez kilka tygodni używając rożnych zestawów wzmacniaczy i kolumn głośnikowych. Pierwsze wrażenia, jak się spodziewałem, były pozytywne. Basy tej firmy miałem wiele razy w swoich rękach, aczkolwiek pewną nowością dla mnie była kombinacja z przetwornikami piezoelektrycznymi, które nie są często spotykane w instrumentach tej firmy. Przetworniki piezoelektryczne spotykałem w basach typu solid body bardzo rzadko. StingRay5 ma brzmienie bardzo specyficzne i raczej typowe dla Music Mana: mocne, dynamiczne i jasne z charakterystycznymi alikwotami szerokiego humbuckera. Jasność i czytelność brzmienia można zwiększyć dodając odpowiednio sygnał piezoelektryczny z mostka. Warto to jednak robić z umiarem i ostrożnie. Trzeba tutaj poświęcić trochę czasu na eksperymenty i znaleźć swoje własne optymalne ustawienia. Osobiście najbardziej pasowała mi kombinacja humbuckera z cewkami łączonymi szeregowo z lekkim dodatkiem sygnału z mostka. Brzmienie piezoelektryczne dodaje kolorytu, aczkolwiek użyte samodzielnie jest w moim odczuciu niezbyt przyjemne. Bardziej preferuję tradycyjne brzmienie przetwornika magnetycznego. Wachlarz brzmieniowy i możliwości kreowania różnorodnych barw dźwięku są na tyle szerokie, że bas ten może znaleźć szerokie zastosowanie w różnych gatunkach muzyki. Instrument jest wygodny, komfort gry jest raczej wysoki, chociaż gryf mógłby być nieco cieńszy. Przyjazne dla grającego jest naturalne wykończenie szyjki odpowiednią mieszanką olejowo-woskową.
OGÓLNA OCENA
StingRay5 jest profesjonalnym instrumentem łączącym tradycję z nowoczesnością. To elegancki instrument, estetycznie wykonany o oryginalnym brzmieniu, który powinien zadowolić profesjonalnych basistów. Cena detaliczna testowanego instrumentu wynosi 9680 PLN z futerałem. Zważywszy obecny wysoki kurs dolara amerykańskiego oraz fakt, że Music Man jest produkowany w USA, nie jest to zaskoczenie.
Tekst: Zbigniew Wrombel
DANE TECHNICZNE
Konstrukcja: bolt-on
Korpus: jesion
Szyjka: klon
Podstrunnica: klon
Menzura: 34”
Przetworniki: humbucker + piezo w mostku
Elektronika: Volume, Mag/Piezo, 3-pasmowy korektor, mikser piezo
Klucze: Schaller BM
Wykończenie: Translucent Red
Cena: 9680 PLN
Do testu dostarczył:
Music Info
ul. Madalińskiego 11A
30-303 Kraków
tel. (012) 2672480
Internet: www.music.info.pl, www.music-man.com
Test ukazał się w numerze 7/2009 miesięcznika Muzyk.