Kenny Wayne Shepherd już dawno wdarł się do czołówki amerykańskich gitarzystów. Jest to jeden z artystów, o wyraźnie wyczuwalnych korzeniach bluesowych, ale muzyka, którą tworzy jest na wskroś przesiąknięta współczesną Ameryką. Dzięki temu nawet ci, którzy znudzili się już bluesem, słuchają jej z przyjemnością.
Redaktorka Sylwia Michalak z zaprzyjaźnionego portalu gitarowy TopGuitar przeprowadziła wywiad z tym artystą zaraz po wydaniu przez niego płyty „The Traveler”. Mówi on w nim dużo o powstawaniu płyty, ale także i swoim instrumentarium, w tym o ostatniej sygnaturze Fendera, wyprodukowanej specjalnie wg. jego wskazówek:
Współtworzenie gitar z tej serii było dla mnie naprawdę ekscytujące. To wspaniałe uczucie, dojść do takiego momentu kariery, że jakaś firma chce wyprodukować dokładnie takie gitary, jakich sobie zażyczysz.
Cała rozmowa dostępna jest TUTAJ, polecamy!
Zdjęcie: Mark Seliger