Steve Van Zandt zdążył w zeszłym roku wystąpić w Polsce na czele swojej wesołej i licznej kompanii Little Steven and the Disciples of Soul, a magazyn TopGuitar zdążył przepytać go na tę okoliczność.
To był ekskluzywna rozmowa z gitarzystą springsteenowskiego E-Street Band, w którym poruszono szereg tematów, także niewygodnych, takich jak koncertowanie w słynnym Sun City Resort.
Steve van Zandt okazał się wdzięcznym rozmówcą i dzięki temu Maciej Warda m.in. rozjaśnił trochę polskiej publiczności, co to w ogóle jest za (pod)gatunek muzyczny nazywany Jersey Shore lub szerzej Jersey Shore Sound.
Nie było “Jersey shore sound” dopóki my, nic o tym nie wiedząc, go nie stworzyliśmy. Ja, Bruce (Springsteen – przyp. MW) oraz Southside (John Lyon – przyp. MW) mieliśmy wiele pasji słuchając i grając soul oraz rock dlatego można powiedzieć, że pod naszymi skrzydłami te dwa gatunki były od zawsze integrowane
Zachęcamy do lektury całego wywiadu, który znajdziecie TUTAJ