Pianina cyfrowe Rolanda serii RD z dynamiczną, doważoną klawiaturą to instrumenty dla wymagającego użytkownika. Testowany model RD-70NX to nie tylko pianino cyfrowe, to instrument posiadający również zestaw barw syntetycznych z możliwością jednoczesnego grania klawiaturą czterema z nich. Poza tym to instrument kompatybilny z GM2 i szesnastokanałowe źródło dźwięku MIDI we współpracy z sekwencerami sprzętowymi czy programowymi. Ponadto RD-700NX jest łatwy w obsłudze i posiada cechy klawiatury sterującej.
Kilka lat temu Roland wypuszczając na rynek RD-700GX spowodował spore zamieszanie u konkurencji w tym sektorze instrumentów. Siedemsetkę GX wyposażono w dobrą klawiaturę (z podwójnym wymykiem, dwoistą chropowatością białych klawiszy i odmienną na czarnych klawiszach) znakomicie korespondującą ze źródłem dźwięku. Poprzeczka została więc podniesiona wysoko nie tylko konkurentom, ale również wobec testowanego modelu RD-700NX jako naturalnego następcy.
Panel główny 700NX choć podobny do poprzednika, posiada drobne zmiany. Jest delikatnie nachylony w stronę grającego z centralnie umieszczonym biało-niebieskim wyświetlaczem (który chyba niewiele różni się od pierwszych modeli RD-700). Po jego lewej stronie są przyciski, pokrętła i suwaki kontrolne podziału klawiatury, nakładania warstwowo barw, efektów, ogólnej głośności itd. Po prawej znacznie większe przyciski wyboru barw i wszystkiego co z nimi związane oraz duże pokrętło Dial do łatwego poruszania się po stronach wyświetlacza w trakcie edycji. Na lewo od klawiatury znajduje się typowy dla instrumentów Rolanda manipulator Pitch Bend/Modulation. Nad nim są dwa przyciski, którym można przypisać różne funkcje aby w łatwy sposób z nich korzystać. Gniazda wszystkich połączeń w jakie wyposażono 700NX, wraz z pokrętłem do sterowania kontrastem wyświetlacza, znajdują się na panelu tylnym.
Klawiatura RD-700NX (PHA III) reaguje podobnie jak w fortepianie akustycznym. Jej ciężar, masa którą wykończone zostały klawisze są bardzo dobre. Reakcja na siłę uderzania w klawisze ma duże możliwości programowania, ale jej ustawienia fabryczne są tak dobrane, że prawdopodobnie będą odpowiadały większości użytkownikom. Wymyk działa trochę szybciej od fortepianu akustycznego i dzięki temu łatwiej jest stosować wszelkie ozdobniki muzyczne.
Fortepiany RD-700NX zbudowane na generatorze dźwięku SuperNATURAL Piano, brzmią jakby były oparte na fizycznym modelowaniu, ale w istocie to konfiguracja ogromnej ilości próbek i to, które z nich są akurat odtwarzane zależy od tego, co jest w danym momencie grane na instrumencie. Wszystko odbywa się płynnie bez słyszalnych jakichkolwiek efektów łączenia próbek do pełnego wybrzmienia czy skoków dynamicznych wbrew woli grającego. Chociaż RD-700NX nie jest fortepianem akustycznym tylko jego elektrycznym naśladowcą, przy zamkniętych oczach w trakcie gry można sobie wyobrazić, że gra się na akustyku i to bardzo dobrym. Dlaczego przy zamkniętych oczach? Bo inaczej odbiera się instrument, inaczej się na nim gra i inaczej słucha jego brzmienia. Oczywiście są subtelne różnice między brzmieniem fortepianu w RD-700NX a oryginałem, szczególnie dotyczy to najniższych i najwyższych dźwięków, ale i tak jest ono już bardzo blisko oryginału. Tylko dla porządku, bez wdawania się w opis zastosowanych technologii dodam, że wszelkie odgłosy towarzyszące dźwiękom fortepianu akustycznego jak praca mechaniki młoteczkowej, rezonans strun z towarzyszeniem szumów, pracy pedału itd. zachowano w 700NX i to z najmniejszymi detalami. Oczywiście użytkownik ma wpływ na ostateczne brzmienie barwy, ale jak na pianino cyfrowe i instrument ukierunkowany przede wszystkim do pracy na żywo przystało, RD-700NX oferuje tylko najistotniejsze możliwości ingerencji w barwy, bez pełnego zakresu ich edycji. Te najistotniejsze dotyczą głównie dostosowania do własnych potrzeb barwy fortepianu. Mamy tu do dyspozycji m.in. wybór wariantu fortepianu, regulacje: wysokości pokrywy, odgłosu pracy młoteczków, odgłosu pracy prawego pedału, rezonansu strun, przydźwięku dotknięcia strun przez tłumik po zwolnieniu klawisza, ustawienie szerokości skupienia dźwięku stereo, subtelnych niuansów różnych faz dźwięku, głośność alikwotów, dźwięku miękko lub bardziej twardo brzmiącego czy tzw. „sympatycznego” rezonansu powstającego przy naciśniętym prawym pedale. Skoro o pedale mowa warto zaznaczyć, że ten dołączony do instrumentu ma bardzo dobre stopniowanie działania i dobrze trzyma się nawierzchni.
Tak jak w przypadku odtwarzania dźwięku fortepianu tak i do pianin elektrycznych zastosowano, według informacji producenta, zupełnie nowy generator dźwięku SuperNATURAL E. Piano. Wszystko po to, by wiernie odtwarzać cechy mających swoje miejsce w historii instrumentów elektrycznych lat sześćdziesiątych, siedemdziesiątych i osiemdziesiątych ubiegłego stulecia, ale również zupełnie nowych. W tej sekcji barw jest wybór instrumentów typu Rhodes i Wurlitzer z różnymi efektami modulacyjnymi. Oczywiście nie mogło zabraknąć też własnych, syntetycznych pian Rolanda SA (Structure Adaptive). Chociaż barwy E. Piano nie są głównymi, bo przecież RD-700NX to przede wszystkim fortepian(y) akustyczny, wszystkie trzy rodzaje instrumentów z tej grupy brzmią solidnie, jasno i dosyć głęboko. Użytkownik ma oczywiście możliwość zmiany wielu ich parametrów i tym samym wpływania na ich charakter tonalny podobnie jak w barwach fortepianu. Warto dodać, że białe przyciski szybkiego wyboru zarówno barw fortepianów jak i pianin elektrycznych są dobrze widoczne w ciemnych warunkach scenicznych.
Wszystkie pozostałe barwy pogrupowane według kategorii, są użyteczne i rzekłbym typowo „rolandowskie”. Nie ma tu żadnych niespodzianek – mają rzetelne brzmienie i są jak najbardziej przydatne. Na szczególną uwagę zasługują klawinety, klawesyny, wiarygodnie brzmiące gitary akustyczne i wiele barw instrumentów perkusyjnych z grupy Mallet, są po prostu dobre. Dodatkowo można wzbogacić brzmienie RD-700NX nakładając do czerech barw na siebie w odpowiednich proporcjach głośności, z dwoma efektami każda z nich i zapisać w pamięci instrumentu.
Źródłem dźwięku dla barw organów jest dobrze znany, pochodzący z instrumentów serii VK generator Virtual Tone Wheel, a do kompletu skromne zastępstwo drawbarów oferują cztery suwaki, które przy odpowiedniej konfiguracji mogą zastąpić dziewięć. Zmianę prędkości symulacji głośników obrotowych, z wyraźnym rozróżnieniem w trakcie przyśpieszania i zwalniania obrotów głośnika basowe i wysokotonowego, reguluje się dźwignią Pitch Bend.
RD-700NX może pracować jako 16-częściowy multitimbral podczas odtwarzania utworów MIDI bezpośrednio z pamięci USB lub wczytując je uprzednio do instrumentu. Odtwarza również pliki audio z rozszerzeniami WAV i MP3. RD ma możliwość nagrania jednej ścieżki audio jako WAV, co może okazać się pomocne w przypadku rejestracji np. jakiegoś pomysłu na utwór. Roland zaleca wyłączać instrument przed wkładaniem i wyjmowaniem sformatowanej uprzednio na RD-700NX pamięci do gniazda USB. Na szczęście restart nie trwa długo bo RD jest gotowy do pracy po pięciu sekundach od włączenia. RD ma na pokładzie również 200 schematów perkusyjnych przydatnych w trakcie ćwiczenia lub/i grania z nimi, obejmujących większość popularnych gatunków muzycznych. Wszystko co można z nimi zrobić to dostosować tempo i rozpocząć/zakończyć ich odtwarzanie.
Każda barwa jest wyposażona w swoją, własną parę studyjnej jakości mulitiefektów łączonych szeregowo. W sumie jest ponad osiemdziesiąt różnych algorytmów opóźnień, zniekształceń, pogłosów, chorusów itd. Na dodatek są też efekty globalne: 4-pasmowy korektor, kompresor, chorus/delay, reverb oraz swego rodzaju „podbijacz” efektów nazwany Sound Focus. Wszystkie posiadają dedykowane pokrętła i przyciski do ich regulacji. Efekty nie mają rozbudowanych możliwości edycji, ale są pierwszorzędnej jakości.
PODSUMOWANIE
RD-700NX nie jest instrumentem wolnym od wad i ograniczeń. Nie posiada ogromnych możliwości edycyjnych do kreowania dźwięku przez użytkownika, ale z całą pewnością jest niezwykle przydatnym narzędziem dla muzyków potrzebujących szybkiego dostępu do bardzo dobrych barw (szczególnie fortepianów). Barwy fortepianów są najlepsze jakie dotychczas słyszałem w instrumentach Rolanda. Są porównywalne z instrumentami sprzętowymi oraz programowymi tej klasy innych producentów, a jednocześnie nieosiągalne dla instrumentów wielofunkcyjnych typu workstation czy keyboard. Concert Grand brzmi dokładnie tak jak powinien. Nadaje się do wielu gatunków muzycznych. Przy cichej grze brzmi intrygująco i marzycielsko, ale nabiera blasku przy głośniejszej. Nie słychać absolutnie (o czym już wspomniałem) zmiany próbek, a dynamiczna reakcja źródła dźwięku (i jej zakres) na działanie klawiatury jest doskonała. Studio Grand jest barwą nieco jaśniejszą, nadającą się do muzyki Pop, a Brilliant Grand jest najbardziej zaczepnie brzmiącą (szczególnie w niższym rejestrze) z tych trzech.
RD-700NX waży 25 kg i ma takie gabaryty, że jest możliwe przetransportowanie go w pojedynkę (chociaż nie polecam), co jak na porządny fortepian przystało jest rzadkością. Poza tym, brzmi świetnie, klawiaturę ma wyśmienitą, czyli to czego oczekują od instrumentu pianiści.
Tekst: Jan Piotrowski
WYBRANE DANE TECHNICZNE
Klawiatura: dynamiczna, doważona z mechanizmem młoteczkowym PHA III Ivory Feel z wymykiem, 88 klawiszy
Źrodła dźwięku: SuperNatural Piano, SuperNatural E. Piano, Virtual Tone Wheel Organ, PCM Sound Generator, GM2
Polifonia: 128-głosowa
Multitimbral: 4 warstwy Live + 16 części
Programy barw: 300 Live Set + 100 użytkownika
Efekty: MULTI-FX (2 × 4 systemy, 84 typy), REVERB (6 typów), CHORUS (3), COMPRESSOR, EQ
Odtwarzacz MIDI/audio: SMF 0/1, WAV, MP3
Rekorder: 1-ścieżkowy WAV (16-bit/44.1 kHz)
Wyświetlacz: graficzny LCD (240 × 128 pikseli)
Wejścia/wyjścia: OUTPUT (L/MONO, R), BALANCED OUT (L, R) [XLR], słuchawkowe, MIDI (IN, OUT1, OUT2, THRU/OUT3), PEDAL (DAMPER, FC1, FC2), USB (MIDI, MEMORY)
Wymiary: 1444 × 375 × 148 mm
Ciężar: 25 kg
Cena 9590 PLN
Do testu dostarczył:
Roland Polska
ul. Kąty Grodziskie 16B
03-289 Warszawa
tel. (22) 6789512
Internet: www.rolandpolska.pl
Test ukazał się w numerze 5/2011 miesięcznika Muzyk.