Seria wyjątkowo kameralnych występów Tiny Desk Concert organizowana od kilkunastu lat przez NPR Music cieszy się popularnością zarówno wśród internautów jak i samych muzyków, którzy chętnie występują w tej nietypowej scenerii. Do grona artystów, który wystąpili w tym cyklu więcej niż raz dołączyła właśnie Olivia Rodrigo.
Pierwszy raz wokalistka pojawiła się w nim w 2021 roku, ale tamta edycja Tiny Desk Concert (z dodatkowym „Home” w tytule) odbywała się w czasie pandemii. Zamiast w charakterystycznym pomieszczeniu znanym z tego cyklu, Olivia Rodrigo zaśpiewała w zamkniętym biurze wydziału komunikacji (DMV). Wybór miejsca nie był oczywiście przypadkowy, gdyż odnosił się bezpośrednio do tytułu jej przeboju „drivers licence” (w tym biurze wydawane są właśnie prawa jazdy…).
Teraz Olivia Rodrigo pojawiła się w miejscu znanym z koncertów Tiny Desk Concert i jak sama przyznała w rozmowie z NPR, możliwość występu w pełnej scenografii i z całym zespołem to znacznie lepsze doświadczenie. Tym razem artystka wykonała cztery piosenki pochodzące z jej nowej płyty „GUTS” – „love is embarrassing”, „vampire”, „lacy” oraz „making the bed”.
Śpiewającej oraz grającej na gitarze akustyczno-elektrycznej i pianinie Olivii towarzyszyły podczas tego występu Hayley Brownell (perkusja), Moa Munoz (gitara basowa) i Daisy Spencer (gitara elektryczna) oraz Ashley Morgan, Elizabeth Gaba i Julia Gartha tworzące chórek.
Strona internetowa artystki: www.oliviarodrigo.com
zdjęcie główne: mat. prasowe Universal Music Polska