Firma Line 6 kojarzona jest przede wszystkim ze sprzętem gitarowym – głównie wzmacniaczami i multiefektami wykorzystującymi technologię modelowania, jak również z gitarami, wzmacniaczami basowymi oraz interfejsami audio. W ostatnim czasie oferta tego amerykańskiego przedsiębiorstwa rozszerzyła się jeszcze bardziej, gdyż pojawiły się w niej m.in. systemy bezprzewodowe, zestawy głośnikowe i dość nietypowy mikser, a także peryferia przeznaczone do współpracy z urządzeniami pracującymi pod kontrolą systemu iOS.
Wśród tych ostatnich znajdują się interfejsy audio i MIDI oraz… klawiatury sterujące. Linia nazwana Mobile Keys obejmuje dwa modele różniące się ilością klawiszy (a co za tym idzie także gabarytami). Do testu trafił większy z nich, wyposażony w 49 klawiszy, natomiast w drugim instrumencie mamy do dyspozycji dwuoktawową klawiaturę. Nie jest to co prawda pierwsze podejście firmy do instrumentów klawiszowych (już wcześniej w jej ofercie były klawiatury sterujące połączone z interfejsem audio), ale i tak niektórzy mogą traktować je bardziej w kategoriach ciekawostki. Przekonajmy się zatem jakimi możliwościami charakteryzuje się (a może i wyróżnia) klawiatura sterująca z logo Line 6…
OPIS
Zarówno Mobile Keys 49 jak i Mobile Keys 25 mogą współpracować wyłącznie z komputerami PC i Mac oraz z urządzeniami marki Apple. Do dyspozycji mamy dwa osobne porty – zwykły USB oraz specjalnie zaprojektowany, służący do komunikacji z tabletem/smartfonem. Mimo dostępności niezależnych wyjść, nie możemy wykorzystywać ich jednocześnie – w danym momencie możemy używać tylko jednego z nich. Dlaczego zatem rozdzielono porty? Otóż połączenie z iPadem/iPhone’m odbywa się z wykorzystaniem znajdującego się w komplecie kabla, podłączanego bezpośrednio do 30-pinowego portu. Nie potrzebujemy żadnej przejściówki (jak np. Camera Connection Kit) tak jak instrumenty i urządzenia łączące się przy użyciu zwykłego kabla USB. Zastosowanie specjalnego kabla i rezygnacja z „przelotki” sprawiło, że połączenie jest stabilniejsze, tym bardziej, że wtyczkę wyposażono w blokadę. Wśród złączy, które umieszczono z tyłu klawiatury znajdziemy ponadto dwa wejścia dla kontrolerów nożnych – SUSTAIN i EXPRESSION.
Zgodnie z nazwą, testowany model jest wyposażony w 49 klawiszy, które charakteryzują się normalną wielkością. Zastosowana tu czterooktawowa klawiatura jest przy tym dość „sprężysta”. Jest to typowa, dynamiczna klawiatura typu syntezatorowego, która od strony mechanicznej zachowuje się poprawnie. Klawisze są stabilne i odpowiednio reagują na zróżnicowany nacisk.
Wszystkie elementy kontroli, w jakie wyposażono Mobile Keys 49 (a także mniejszy model) ulokowane są po lewej stronie klawiatury. Nie ma ich zbyt wiele, a do dyspozycji mamy kółka PITCH BEND i MODULATION, potencjometry obrotowe służące standardowo do regulacji głośności i położenia w panoramie oraz przyciski transpozycji oktawowej. Mogłoby się wydawać, że to już wszystko, ale z pomocą przychodzi nam jeszcze przycisk SHIFT, dzięki któremu możemy – w połączeniu z konkretnymi klawiszami – dokonywać pewnych zmian ustawień instrumentu i kontrolerów. Informacje o tym co i jak możemy zrobić umieszczono w instrukcji obsługi. Dodatkowo, w komplecie znajduje się „ściąga”, którą możemy nakleić na obudowę w odpowiednim miejscu.
Jedynym źródłem zasilania klawiatury Mobile Keys jest urządzenie, do którego jest ona aktualnie podłączona, czyli komputer bądź tablet czy smartfon.
OBSŁUGA I MOŻLIWOŚCI
Po podłączeniu instrumentu kablem USB do komputera jest on automatycznie wykrywany i instalowany w systemie (nie potrzebujemy żadnych dodatkowych sterowników z Internetu). Po instalacji, Mobile Keys 49 jest widziany w komputerze jako jedno wejście i – co ciekawe także jedno wyjście MIDI. Równie prosto kwestia ta przedstawia się w przypadku połączenia z iPadem. Tu również klawiatura jest automatycznie rozpoznawana przez poszczególne aplikacje i jeśli tylko zgadzają się ustawienia kanału MIDI możemy niezwłocznie przystąpić do grania. Także w tych aplikacjach, które – tak jak chociażby instrumenty stand alone w komputerze – wymagają ręcznego określenia wejścia MIDI, nazwa Mobile Keys pojawia się od razu w oknie wyboru.
Klawiatura jaką udostępnia Mobile Keys 49 pozwala na zmianę ustawienia krzywej reakcji na dynamikę gry. Do dyspozycji mamy dziewięć takich programów, a także dodatkowy dziesiąty oferujący stałą, maksymalną wartość VELOCITY (127) niezależnie od tego z jaką siłą naciskamy klawisze. Klawiaturę możemy transponować w zakresie ±3 oktaw, zarówno „przeskakując” pełnymi oktawami jak również w krokach o jeden półton. Obie metody możemy również łączyć, ale nie możemy łącznie przekroczyć skrajnych wartości. Instrument pozwala także na wybór kanału MIDI, na którym wysyłane będą komunikaty – zarówno przez klawiaturę, ale również wszelkie kontrolery (kanał określamy globalnie).
Niemal wszystkie fizyczne kontrolery jakie udostępnia testowana klawiatura (wyjątkiem jest tu kółko PITCH BEND) mogą pełnić nie tylko przypisaną im fabrycznie funkcję, ale również wysyłać dowolny komunikat CONTROL CHANGE wybrany przez użytkownika. To samo dotyczy podłączonych do Mobile Keys kontrolerów nożnych. Programowanie potencjometrów obrotowych, kółka MODULATION i pedałów jest proste, choć na początku wymagać będzie spojrzenia w instrukcję obsługi lub na wspomnianą już „ściągę”. Instrument umożliwia również zmianę barw komunikatami PROGRAM CHANGE (naturalnie jeśli obsługuje je sterowany instrument). Jako, że klawiatura nie udostępnia komórek pamięci na ustawienia użytkownika, po odłączeniu jej od komputera, tabletu czy smartfona (czyli jednoczesnym wyłączeniu zasilania) instrument zostanie „zresetowany” i przywrócone będą pierwotne ustawienia.
O ile w przypadku współpracy z komputerem przesyłanie komunikatów przez poszczególne kontrolery przebiega bez najmniejszych problemów niezależnie od tego czy wykorzystujemy aktualnie instrument pracujący jako samodzielna aplikacja czy też jako wtyczka w programie DAW, to nieco inaczej wygląda to w środowisku iOS. W większości testowanych aplikacji nie ma problemów z komunikatami wysyłanymi przez kółka PITCH BEND i MODULATION czy podłączony pedał SUSTAIN, ale już w przypadku innych komunikatów sprawa nie przedstawia się tak różowo. Oczywiście to nie kwestia klawiatury lecz samych aplikacji wspierających sterowniki Core MIDI, które jak okazuje się w praktyce różnie radzą sobie z odbiorem komunikatów CC. Naturalnie nie brakuje programów, w których wszystko działa jak powinno.
MIDI MEMO RECORDER
Po podłączeniu klawiatury do tabletu automatycznie pojawia się informacja o potrzebie instalacji darmowej aplikacji MIDI Memo Recorder. Jej wcześniejsza wersja była już opisywana na naszych łamach wspólnie z interfejsem MIDI Mobilizer, a obecna niewiele się od niej różni, chociaż oczywiście w wersji na iPada interfejs graficzny jest nieco inny. Jest to nic innego jak prosty rejestrator komunikatów MIDI pozwalający tworzyć pliki SMF, które można następnie przesłać do komputera wykorzystując e-mail lub iTunes. W przypadku współpracy z klawiaturą Mobile Keys problemem jest fakt, że nagrywamy niejako „w ciemno” (lub raczej „na głucho”) jako że nie słyszymy co gramy. Oczywiście jeśli mamy doskonale opanowany „kawałek” to wszystko nagra się tak jak powinno… Na nieco więcej aplikacja ta pozwala w połączeniu z interfejsami Mobilizer/Mobilizer II, gdyż umożliwia również „zrzut” ustawień z dowolnego instrumentu czy urządzenia wyposażonego w wyjście MIDI. W przypadku testowanej klawiatury program służy dodatkowo jako narzędzie do aktualizacji firmware’u.
PODSUMOWANIE
Z pewnością po stronie plusów Mobile Keys 49 postawić możemy niezależne od USB połączenie z tabletem lub smartfonem. Co prawda jesteśmy niejako ograniczeni długością znajdującego się w komplecie kabla, ale i tak będziemy raczej trzymać iPada blisko, a pomijając przejściówkę zyskujemy na stabilności podłączenia. Z drugiej strony szkoda, że nie można korzystać z obu portów jednocześnie… Mimo dość skromnych możliwości kontroli, Mobile Keys wywiązuje się ze swoich zadań bardzo dobrze. Wszystko co oferuje działa jak powinno. Pewnie, że przydałyby się np. komórki pamięci na ustawienia użytkownika, czy możliwość tworzenia „scen” (zwłaszcza, że klawiatura może pracować na trzech różnych platformach), ale nie ma co narzekać na ilość dostępnych funkcji, gdyż być może wkrótce firma zaprezentuje bardziej rozbudowane modele… Jeśli na co dzień wykorzystujemy klawiaturę głównie do wprowadzania „nutek” do edytora, czy sekwencera albo grania na instrumentach wirtualnych (na komputerze bądź tablecie) bez potrzeby sterowania większą liczbą parametrów, to jak najbardziej możemy brać pod uwagę Mobile Keys 49, tym bardziej, że nie wymaga ona osobnego zasilania. Jeśli potrzeba nam czegoś bardziej mobilnego, możemy też sięgnąć po model z 2-oktawową klawiaturą, który przy mniejszych gabarytach charakteryzuje się takimi samymi możliwościami co jego większy brat.
Tekst: Grzegorz Bartczak
DANE TECHNICZNE
Klawiatura: dynamiczna; 49 klawiszy (Mobile Keys 49), 25 klawiszy (Mobile Keys 25)
Manipulatory: PITCH BEND, MODULATION, VOLUME, PAN
Wejścia/wyjścia: USB, MOBILE, PEDAL (SUSTAIN, EXPRESSION)
Obsługiwane platformy: Windows (XP/Vista/7), MacOS X 10.4, iOS 4.2
Sugerowane ceny: 537 PLN (Mobile Keys 25), 698 PLN (Mobile Keys 49)
Dystrybutor:
Lauda Audio
ul. Leśna 15A/1
81-876 Sopot
tel. (58) 5550660
Internet: www.lauda-audio.pl, www.line6.com
Test ukazał się w numerze 7/2012 miesięcznika Muzyk.