Gitary LAG są produkowane już przeszło ćwierć wieku. Założycielem firmy i „duszą całego przedsięwzięcia” jest Michel Lag Chavarria – pasjonat gitary, gitarzysta i lutnik. Mając duże doświadczenie jako gitarzysta kilku francuskich zespołów pop rockowych w latach siedemdziesiątych ubiegłego stulecia postanowił sam produkować gitary. Dzięki charyzmie i wielkiej pasji (Michel nawet własną rodzinę stawia na drugim miejscu po gitarach, w których widzi sens swego życia) w krótkim czasie zebrał wokół siebie znakomitych lutników i rozpoczął produkcje w Tuluzie – mieście w południowo-zachodniej Francji. Gitary LAG od początku wyróżniała oryginalność konstrukcji, dobór najlepszych materiałów i precyzja wykonania. Mimo że nazwa LAG kojarzy się większości głównie z gitarami elektrycznymi, w ofercie firmy nie brakuje i gitar akustycznych. Jedną z nich mam przyjemność opisać w niniejszym teście.
OPIS
Testowany instrument oznaczony symbolem GLAT222DCE-G i wchodzący w skład serii Tramontane, należy do kategorii Folk Guitar. Korpus gitary wykonano z wysokiej jakości drewna, płyta wierzchnia to cedr czerwony, tył i boki – mahoń. Połączenia kawałków drewna ozdobiono wstawkami z palisandru, mahoniu i klonu. Rozetę ozdobiono wzorem z krzyżem katarskim, znanym też jako krzyż Tuluzy. Wklejany gryf gitary wykonano z mahoniu miodowego. W podstrunnicy z indyjskiego palisandru umieszczono dwadzieścia progów Silver Nickel. Zamiast tradycyjnych markerów oznaczających progi użyto jedynie kropek w bocznej ściance podstrunnicy. Gryf łączy się z korpusem na wysokości piętnastego progu struny E6 i na wysokości siedemnastego progu struny E1. Mostek wykonano z palisandru indyjskiego. Jego konstrukcja nie zakłada używania tradycyjnych „kołków”, lecz oparta jest na przepuszczeniu strun przez mostek. Siodełko wykonano z grafitu. Dostęp do pręta regulującego ustawienia gryfu użytkownik ma poprzez otwór rezonansowy. Na rzeźbionej główce umieszczono logo LAG. Klucze gitary zaprojektowano w LAG i zdobi je ten sam krzyż, co rozetę. Testowany model wyposażono w przetwornik Shadow NanoMAG z przedwzmacniaczem StudioLAG. Ten system opracowano w firmie LAG z udziałem konstruktorów z firmie Shadow. Istotą tego systemu jest przetwornik magnetyczny umieszczony w korpusie pod dwudziestym progiem na podstrunnicy. Sygnał z przetwornika jest modyfikowany w przedwzmacniaczu. Modyfikacji dokonano analogowo na podstawie ustawień 31-pasmowego korektora barwy – bez stosowania symulacji cyfrowych. Cały system jest zasilany baterią 9 V, a obsługa systemu jest wyjątkowo prosta. Na panelu sterowania umieszczonym w bocznej ściance znajdziemy jedynie potencjometr głośności, diodę LED zapalającą się wtedy gdy stan baterii wskazuje konieczność jej wymiany oraz pięciopozycyjny przełącznik obrotowy umożliwiający wybór jednego z pięciu fabrycznie przygotowanych ustawień systemu. Szczegółowy opis brzmienia każdego z ustawień podam później.
WRAŻENIA
Testowaną gitarę GLAT222DCE-G wyróżnia bardzo precyzyjne wykonanie. Każdy szczegół dopracowano tak, że wyczuwa się prostotę i elegancję… zresztą czegoż innego można spodziewać się po wyrobie francuskim. Szyjka jest dość gruba i powiedziałbym „kołkowata” przy pierwszym dotyku, lecz muszę przyznać, że gryf jest bardzo wygodny. Biorąc pod uwagę fakt, ze gitara jest w sprzedaży z założonymi strunami Elixir o grubości 0.012” – 0,053”, a na co dzień używam tak zwanych „jedenastek” (też Elixir) i nie odczułem żadnej niewygody po pierwszym ograniu instrumentu, można by uznać, że gitara jest naprawdę wygodna zarówno w graniu akordów jak i szybkich solowych partii. Nie ma tez żadnych utrudnień w wykonywaniu technik legato. Brzmienie gitary jest bardzo ciekawe. Oczywiście mam tu na myśli brzmienie tego instrumentu, które słyszymy bez podłączenia do wzmacniacza, czy systemu PA. Po nagraniu instrumentu przez mikrofon w warunkach studyjnych, muszę przyznać że dla samego akustycznego brzmienia warto nabyć ten instrument. Brzmienie jest szlachetne, z bardzo przyjemną „górą”, śpiewnym i pełnym środkiem – przy czym ani śladu nosowego lub telefonicznego brzmienia, które często towarzyszy instrumentom tej klasy cenowej i bardzo „grubym ciałem” przejawiającym się podczas grania na strunach basowych. Dodam jeszcze, że brzmienie instrumentu jest bardzo wyrównane – nic nie wystaje i niczego nie brakuje, długi czas wybrzmienia i własny charakter brzmienia. Tak – własny charakter… Próbowałem uświadomić sobie co to brzmienie może przypominać, ale nie było łatwo o skojarzenia. Testowany LAG GLAT222DCE-G nie brzmiał tak konturowo jak wysokie modele Takamine, brzmiał śpiewnie niczym Gibson, ale zupełnie inaczej – w innym paśmie. W sumie to większość znanych modeli brzmi nieco inaczej, czasami wydawało mi się, że brzmienie testowanego LAG ma coś wspólnego z brzmieniem niektórych instrumentów Yamaha wyższych serii… ale nie, LAG jest bardziej zwarty i w partiach solowych chyba pełniejszy.
Czas na opis brzmień GLAT222DCE-G, które uzyskamy po podłączeniu instrumentu do systemu rejestrującego.
1. NATURAL FOLK SOUND – rzeczywiście, jak to z nazwy wynika brzmienie gitary przy tym ustawieniu jest jak najbardziej naturalne. Poziom sygnału wyjściowego jest owszem wysoki a czystość dźwięku… powiedziałbym, że czasami jest prawie na granicy przesterowania podczas najgłośniejszych fragmentów. Jednak jest to brzmienie czyste i klarowne.
2. MELLOW MIDS – producent zaleca stosowanie tego brzmienia do grania tradycyjnego, wiejskiego bluesa techniką finger picking. Brzmienie jak najbardziej pasuje do tej stylistyki.
3. STUDIO MID–CUT EFFECT – to ustawienie jest zalecane do grania „kostką” partii akompaniamentu w stylistyce pop, rock, itp. Owszem brzmienie jest ciekawe, wyraźny „srebrny” środek i potężny chociaż dość „mulisty” dół, który na pewno zostanie „wycięty” przez większość realizatorów dźwięku.
4. FINGER–STYLE PICKING – brzmienie uzyskiwane w ten sposób przypomina brzmienie numer 2, ale jest jaśniejsze i mniej agresywne, bardziej z kierunku country and western.
5. MELLOW JAZZ SOUND – rzeczywiście mellow i rzeczywiście jazz, lecz należy podkreślić, że takie brzmienie gitary akustycznej to rzadkość, należałoby je potraktować bardziej jako urozmaicenie niż brzmienie podstawowe.
Mimo różnorodności brzmień uzyskiwanych za pomocą StudioLAG, łączy je kilka wspólnych cech, wynikających raczej z samego instrumentu niż z właściwości przetwornika. Brzmienia są dynamiczne, powiedziałbym nieco agresywne i „twarde”, co oczywiście nie jest żadną wadą.
PODSUMOWANIE
Testowana gitara GLAT222DCE-G to instrument bardzo ciekawy. Użytkownik tego instrumentu otrzyma sporo możliwości w kreowaniu brzmienia. W sumie jest to bardzo przydatna gitara dla tych, którzy przy małych budżetach na produkcje potrzebują różnego typu brzmień. Oprócz tego to ciekawa propozycja dla wielu gitarzystów, którzy chcą wzbogacić swoje instrumentarium.
Tekst: Kanstantsin „Kostek” Andreyeu
DANE TECHNICZNE
Płyta wierzchnia: czerwony cedr
Płyta tylna i boki: mahoń
Szyjka: mahoń miodowy
Podstrunnica: palisander indyjski
Ilość progów: 20
Klucze: LAG
Siodełko: grafitowe
Elektronika: Shadow NanoMAG + StudioLAG
Cena: 1549 PLN
Do testu dostarczył:
Lauda Audio
ul. Leśna 15A/1
81-876 Sopot
tel. (58) 5550660
Internet: www.lauda-audio.pl, www.lag.fr
Test ukazał się w numerze 2/2010 miesięcznika Muzyk.