Większość gitarzystów opowiadając o gitarach ESP używa określeń współczesne, drogie, dobrze wykonane… oczywiście emocjonalne zabarwienie określeń współczesne i drogie, bywa różne – tak jak różny jest stosunek wielu osób do owych pojęć. Tak czy inaczej gdy topowe modele gitar powstają z udziałem wschodzących (i nie tylko wschodzących) gwiazd gitary rockowej trudno się dziwić że instrumenty te są: drogie, współczesne i bardzo dobrze wykonane. A ich walory brzmieniowe można łatwo wstępnie określić na podstawie brzmienia gitarzystów, których nazwiska są na sygnowanych instrumentach. Alexi Laiho – fiński gitarzysta i kompozytor jest dobrze znany w środowisku wielbicieli muzyki heavy metalowej. Czego można spodziewać się po instrumencie sygnowanym jego nazwiskiem? Przekonajmy sie!
Opis
Dostarczony do testów instrument to gitara przypominająca wyglądem tradycyjne rockowe instrumenty z korpusem w kształcie litery V. Konstrukcja testowanego modelu Alexi Laiho Standard to typ neck-thru-body, gdzie korpus wykonano z olchy a gryf a klonu. W bocznej ściance korpusu umieszczono zaczep na pasek oraz gniazdo wyjściowe, w tylnej ściance umieszczono drugi zaczep oraz dwie płytki z czarnego tworzywa chroniące złącza potencjometru, wbudowanego przedwzmacniacza, oraz sprężyn mostku ruchomego. W przedniej ściance korpusu umieszczono oryginalny mostek Floyd Rose oraz przetwornik EMG HZ wraz z potencjometrem głośności i dwupozycyjnym przełącznikiem. Gryf gitary jest bardzo wygodny, mimo że przy pierwszym dotyku nie wydaje się być cienkim jak w wielu innych „wyścigowych” modelach gitar. W hebanowej podstrunnicy testowanej gitary umieszczono 24 progi typu XJ. progi o numerach 1, 3, 5, 7, 9, 21, 15 ,17, 19, 21 oraz 24 oznaczono wstawkami z tworzywa sztucznego o wyglądzie masy perłowej. Boczne ścianki podstrunnicy ozdobiono listwą z białego tworzywa sztucznego. W górnej bocznej ściance (widocznej dla gitarzysty podczas występu) wyżej wymienione progi oznaczono czarnymi kropkami. Dwudziesty czwarty i dwunasty próg są oznaczone dwoma kropkami. Gryf łączy się z korpusem na wysokości dziewiętnastego progu strun wiolinowych oraz na wysokości siedemnastego progu dla strun basowych. Menzura gitary wynosi 25.5”. Na przedniej ściance główki naklejono czarną listwę, na której widnieje logo ESP. W główce umieszczono sześć kluczy Gotoh. W miejscu siodełka znajdziemy tradycyjne blokadę strun właściwą dla większości gitar wyposażonych w obustronne ruchome mostki. Tuż przy siodełku znajduje się czarna płytka z tworzywa sztucznego, której usunięcie umożliwia nam dostęp do pręta regulującego gryf. Czas na opis elektronicznego wyposażenia instrumentu. Na pierwszy rzut oka nie wydaje się, żeby było w nim coś niezwykłego – aktywny przetwornik EMG HZ – te przetworniki są bardzo popularne, potencjometr głośności oraz przełącznik rozłączający cewki przetwornika. Lecz to nie wszystko. Prawdziwą niespodzianka jest specjalnie zaprojektowany preamp umieszczony wewnątrz instrumentu. Przedwzmacniacz zaprojektowano w ESP dla potrzeb Alexi Laiho, który usiłował uzyskać maksymalnie twarde brzmienie. Przedwzmacniacz nazwano MM-4. Zgodzę się z tym, że nazwa ta za bardzo poetycka nie jest, lecz to co ten preamp pozwala uzyskać poezją nazwać można. Po usunięciu płytki chroniącej układ użytkownik ma dostęp do czterech mini przełączników oraz jednego mini potencjometru obrotowego. Przełącznikami wybieramy zakres pasma częstotliwości poddawanego obróbce w przedwzmacniaczu, a potencjometrem wybieramy intensywność obróbki. Z powodu braku dostępnych danych nie możemy podać dokładnie zakresy działania MM-4 lecz po testach praktycznych możemy opisać skutki zastosowania tegoż przedwzmacniacza.
Wrażenia
Pierwsza rzecz, która zwraca na siebie uwagę to precyzyjne wykonanie instrumentu. Estetyka, wykończenie, ustawienie fabryczne – bez najmniejszego zarzutu. Wiele można by pisać o plusach czy minusach kształtu korpusu testowanej gitary, lecz prędzej czy później takowe opisy zakończą się stwierdzeniem na temat gustu użytkownika – przy tym postulacie myślę ze możemy pozostać – trudno jakoś wyobrazić pana pod krawatem i w czarnych lakierkach, wykonującego „Daj mi tę noc” podczas zabawy weselnej w remizie strażackiej… ale z drugiej strony – czemu nie… Oczywiście docelowa grupa przyszłych nabywców tej gitary to muzycy rockowi. Zajmijmy się teraz brzmieniem. Mocne, z długim czasem wybrzmienia każdej ze strun, bogate w alikwoty i bardzo selektywne. To są ogólne cechy brzmienia instrumentu niezależnie od ustawień przedwzmacniacza. Na czystym kanale wzmacniacza, mimo niezliczonych ilości barw powstających na skutek eksperymentowania z przedwzmacniaczem wszystkie uzyskane rodzaje brzmień można zaliczyć do twardych, rockowych, niekiedy delikatnie przesterowanych mimo że używamy czystego kanału wzmacniacza. Prawdziwy potencjał testowanej gitary ESP Alexi Laiho Standard odkryjemy dopiero na kanale przesterowanym. Przełącznikami znajdującymi się na płytce przedwzmacniacza możemy zmieniać barwę sygnału opuszczającego gitarę. W ten sposób uzyskujemy brzmienia od najbardziej tradycyjnych rockowych, poprzez przezroczyste – grunge’owe do superprzesterowanych metalowych. Różnice w barwie mimo że są istotne to jednak nie są aż tak rzucające się w oczy (raczej powinno się powiedzieć „w uszy”). Do każdej ze zmian należy się przyzwyczaić grając przez kilka minut. Umieszczenie mini przełączników i mini potencjometru wewnątrz gitary, jest nieco problematyczne, gdyż dokonanie każdej zmiany wiąże się z odkręcaniem śrubek, usunięciem płytki (swoja drogą na płytce umocowano pojemnik na baterie więc tak naprawdę płytki nie da się usunąć całkowicie na czas regulacji tylko wisi ona na kabelkach podłączonych do baterii). Tym samym proces regulacji ustawień MM-4 jest dość czasochłonny. Z drugiej jednak strony dostrzegam tu pewną prostolinijność w traktowaniu instrumentu i barw. Schowanie przełączników i potencjometru regulujących pracę MM-4 wydaje się być zabiegiem celowym. Chodzi o to by gitarzysta mógł skupić się na graniu, a nie na ciągłym dostrajaniu przedwzmacniacza – ogromna ilość dostępnych ustawień mogłaby się stać pokusą nie do odparcia.
Podsumowanie
Testowany instrument ESP Alexi Laiho Standard jest gitarą wysokiej klasy, porządnie wykonaną i uniwersalna (mam tu na myśli uniwersalność w ramach stylistyki rockowej i metalowej) w brzmieniu. Do najważniejszych zalet tego instrumentu można zaliczyć wyjątkową selektywność brzmienia, długi sustain, wysoki poziom sygnału, dużą wygodę grania (zresztą Alexi Laiho jest wirtuozem gitary rockowej więc sygnowany przez niego model po prostu musiał być wygodny).
Tekst: Konstantin „Kostek” Andriejew
Dane techniczne
Konstrukcja: neck thru body
Korpus: olcha
Szyjka: klon
Przekrój szyjki: „U”, 42 mm
Podstrunnica: heban
Ilość progów: 24 XJ
Menzura 25.5”
Mostek: Floyd Rose
Przetwornik: aktywny humbucker EMG HZ
Wbudowany przedwzmacniacz: MM 4
Cena: ok. 8500 PLN
Do testu dostarczył:
Sound Service GmbH
Am Spitzberg 3
Rangsdorf, Niemcy
Internet: www.sound-service.eu, www.espguitars.com
Test ukazał się w numerze 6/2008 miesięcznika Muzyk.