Dawno temu, nie znajdując zadowalającej nas definicji muzyki w podręcznikach, uczyniliśmy to sami. Uznaliśmy, że muzyką może być wszystko, co słyszymy jeśli naszą percepcję zmienimy z informacyjnej na estetyczną. Krótko mówiąc, muzyką będą dla nas te zjawiska akustyczne, które będziemy chcieli odbierać w kategoriach muzycznych. Spostrzeżenie to nie wskazuje na jakąkolwiek podzielność muzyki, jej wyraz i przesłanie. A jednak w realiach dzielimy ją na rytualną, użytkową, ludową, popularną, ilustracyjną, filmową i awangardową. Wyróżniamy w niej style, np. jazzowe (m.in. ragtime, dixieland, chicago, be-bop, fusion, free, hard-bop, etno-jazz, mainstream), bluesowe (m.in. blues wiejski, blues chicagowski, shuffle, rock and roll, twist, boogie-woogie, blues teksański, zydeco, country blues, blues rock) i rockowe (m.in. big beat, hard rock, symphonic rock, funky rock, metal, garage), a także uznajemy ją generalnie za dobrą, lub zlą.
Bardziej szczegółowe określenia muzyki mają sens. Wywołują w nas skojarzenia związane z jej odmianami i pozwalają wybierać z niej to, co nas najbardziej interesuje i najwięcej satysfakcjonuje. Także dzięki tym reminiscencjom idziemy na koncerty i kupujemy płyty z taką muzyką, jaką lubimy i jaka nas wzrusza.
Mówiąc i pisząc o różnych nurtach muzycznych nie zawsze zdajemy sobie sprawę, że zasadniczy podział muzyki, faktycznie decydujący o jej cechach, przebiega nie w sferze stylistycznej, ale w sferze wykonawczej. A dotyczy on, przede wszystkim, traktowania zapisu muzycznego, realizowania rytmu i przesłania muzycznego.
Muzykę dzielimy na klasyczną i rozrywkową. Różnią się one pod wieloma istotnymi względami (merytorycznymi i ideowymi), zwłaszcza technikami artykułowania materii dźwiękowej, sposobami frazowania, pieczołowitością temperowania wysokości dźwięków i przeznaczeniem kreacyjnym. Odmienne są w nich zamysły twórcze i interpretacyjne, a także cele artystyczne.
Dwa oblicza muzyki są wyraźnie ukształtowane i odczuwane w rzeczywistości akustycznej. Jednak próby jednoznacznego zdefiniowania tej dwoistości są trudne, by nie powiedzieć niemożliwe. Bierze się to stąd, że wiele elementów tej opozycji wzajemnie przenika. I chociaż najczęściej nie łączą się na tyle spójnie, by powstającą kompilację można było uznać za w pełni jednorodną, to i tak opisanie tego procesu jest skomplikowane. Spróbujemy, mimo wszystko, wyróżnić atrybuty twórczości klasycznej. Wiele z nich wręcz afirmuje jej status.
Muzyka klasyczna, oprócz swych – nie do przecenienia – wartości artystycznych, obrazuje historię sztuk akustycznych. Stanowi jedyną z wszystkich estetyk dźwiękowych, w której realizacja kompozycji odpowiada w szczegółach zapisowi nutowemu (tylko jej wyrazowe artykułowanie jest najczęściej dowolne). Oczywistym zatem spostrzeżeniem musi być to, że utwory klasyczne nie uwzględniają improwizacji. Nawet ich współczesne, awangardowe dzieła, których autorzy uwzględniają własne, twórcze komentarze muzyków, określają te przebiegi aleatoryką. Oczekiwania słuchaczy wobec wykonań kompozycji klasycznych są w znaczącym stopniu ustalone. Interpretacja ich powinna być jak najbardziej perfekcyjna i doskonała. Tego nie uczyni nawet najbardziej zdolny wirtuoz-amator. Liczą się zatem tylko koncerty i nagrania dokonywane przez profesjonalistów. A te występy i zapisy fonograficzne nie mają przeznaczeń użytkowych, są nakierowane wyłącznie na cele artystyczne. Style klasyczne wyrażane są w bogatym zbiorze form. Ich wielość i różnorodność przewyższa znacząco wszystkie, reprezentujące inne konwencje estetyczne. Tylko w klasyce są, m.in. kantaty, fugi, toccaty, koncerty, nokturny i poematy symfoniczne. Konstrukcje te są odtwarzane z założeniem idealnego intonowania wysokości dźwięków w przyjętym systemie temperowania ich położenia (a więc nie mniejszych odległościach niż sekundy małe). Wykonuje się je, przede wszystkim, za pośrednictwem akustycznego instrumentarium. Wprawdzie od pewnego czasu także elektronika stała się istotna w interpretacjach muzyki klasycznej, ale na razie dotyczy to głównie awangardy. Warto jeszcze dodać, że kompozycje klasyczne prezentuje się najczęściej w specjalnie dla tego celu zbudowanych obiektach (filharmoniach, operach, scenach przystosowanych do koncertowania).
Muzyka, która nie spełnia warunków przedstawionych wyżej, przynależy najprawdopodobniej do odmian muzyki rozrywkowej (użytkowej).tworzona będzie zarówno przez zawodowców, jak i amatorów. Może być zanotowana nutami lub nie i nie warunkuje żadnych szczegółów interpretacyjnych. Jest improwizowana (całkowicie lub częściowo). Swinguje, a więc łączy podzielności dwójkowe z trójkowymi w różnych proporcjach. Podstawowymi formami jej zaistnienia to: piosenka, suita i wariacje. Interpretowana jest w stroju temperowanym i naturalnym za pośrednictwem instrumentarium akustycznego, zelektryfikowanego i elektronicznego. Wykonywana jest w dowolnych miejscach i pomieszczeniach. Uwzględnia potrzeby muzyczne wszystkich ludzi. Może uwzględniać przesłanie wyłącznie artystyczne, ale najczęściej łączy je z użytkowym.
Tekst: Piotr Kałużny
Artykuł ukazał się w numerze 11/2012 miesięcznika Muzyk.