Kiedy słyszy się o sterownikach MIDI, jako pierwsze na myśl przychodzą instrumenty klawiszowe. Co jednak z muzykami grającymi na instrumentach dętych? Także dla tej grupy instrumentalistów znajdziemy kilka rozwiązań – przystawki MIDI dla instrumentów dętych lub instrumenty elektroniczne z cechami trąbki lub saksofonu. Od wielu lat na rynku muzycznym można zauważyć zmagania dwóch firm, które oferują saksofonistom instrumenty elektroniczne umożliwiające obsługę tychże bez żadnego przygotowania. Oprócz firm, które produkują „zabawki” podobne do saksofonów czy trąbek dwie znane firmy traktują ten temat zupełnie poważnie, dedykując swoje produkty głównie profesjonalistom. Firmy te to Yamaha i Akai. Bohater niniejszego testu to EWI4000S firmy Akai. Skrót EWI oznacza Electronic Wind Instrument, a testowane urządzenie to najnowszy przedstawiciel tej rodziny. W odróżnieniu od swoich rywali Yamaha WX 5 czy WX 11, a także swych poprzedników (EWI1000, EWI3000, EWI3020), EWI4000S łączy w sobie cechy sterownika MIDI oraz syntezatora (zaopatrzono go bowiem we wbudowany moduł dźwiękowy), przez co stawiamy ten instrument wyżej w klasyfikacji przydatności.
Dzięki temu, że EWI4000S może być zasilany bateriami zamkniętymi wewnątrz instrumentu, uwalnia to instrumentalistę od dodatkowych przewodów w celu podłączania instrumentu do zewnętrznego źródła zasilania, co nie jest bez znaczenia w wypadku występów na scenie. Zastosowane w EWI 4000S nowoczesne rozwiązania, które spotkały się z dużym zainteresowaniem wśród uznanych muzyków zawodowych, s a ksofonistów-kompozytorów takich jak Tom Scott czy Michael Brecker, świadczą o dużej klasie tego instrumentu pozwalając wykonawcom wykorzystać wszystkie cechy profesjonalnego instrumentu dętego takie jak: artykulacja, czułość, dynamika, barwy, zakres kilku oktaw czy nieograniczone możliwości przy użyciu złączy MIDI, co jest niezbędne muzykom o dużym ładunku ekspresji.
WYGLĄD
Zewnętrznie EWI4000S nie odbiega od standardów wyznaczonych przez Akai i innych tuzów w dziedzinie elektronicznych instrumentów dętych. Rozmieszczenie poszczególnych elementów kontroli jest przejrzyste i przede wszystkim logiczne. O ile bowiem w instrumentach klawiszowych można eksperymentować z położeniem suwaków, pokręteł czy innych manipulatorów, o tyle w przypadku sterownika mającego zastąpić instrument dęty nie ma zbyt dużego pola manewru. Przyjrzyjmy się zatem bliżej elementom, z których składa się EWI4000S.
Elastyczny ustnik, który pozwala grającemu uzyskać dźwięk podobnie jak na tradycyjnym saksofonie poprzez zadęcie (siła zadęcia determinuje głośność) został wykonany z dość miękkiego tworzywa. Dzięki wbudowanemu w ustniku czujnikowi, możemy dodatkowo – poprzez lekkie przygryzienie ustnika – uzyskać żądane wibrato.
Wygląd górnej powierzchni instrumentu, na której osadzone są czujniki dotykowe pełniące rolę klap sprawia, że saksofonista poczuje pewien komfort już od pierwszej chwili kontaktu z instrumentem. Wprawdzie układ tak zwanych „klap” rozmieszczony jest podobnie jak w instrumentach tradycyjnych, saksofonu, fletu czy klarnetu jednak brak mechanicznych dźwigni wymusza na grającym bardzo uważne przyłożenie palców do klap-czujników, ponieważ przypadkowe dotknięcie obok umiejscowionych czujników spowoduje niepożądane efekty w postaci zmiany wysokości dźwięku, glissanda czy jego przytrzymania. Do dyspozycji mamy 13 przycisków – 6 dla lewej ręki i 7 dla prawej. Trzy przyciski dla prawej ręki niskiego Dis(Es)/Cis/C można dodatkowo regulować, dostosowując je do kształtu i wielkości ręki grającego. Wskazujący palec prawej ręki obsługuje uniwersalną „klapę trylową”. Po prawej stronie obudowy, w części obsługiwanej przez prawą ręką, umieszczone są ponadto dwa podświetlane przyciski HOLD i OCTAVE, które oprócz swoich podstawowych funkcji pełnić mogą również rolę przycisków kursora (góra – dół), np. przy zmianie barw.
Jeszcze bardziej „naszpikowany” różnego typu manipulatorami i innymi elementów kontroli i komunikacji jest spód instrumentu, w którym wydzielić możemy cztery najważniejsze części. Zaraz pod ustnikiem umieszczono siedem potencjometrów służących do regulacji najważniejszych parametrów powiązanych z czujnikami Breath, Glide, Bend i Vibrato. Aby zapobiec przypadkowemu poruszeniu pokręteł, zabezpieczono je przykrywką. W sekcji tej znajdziemy ponadto dwucyfrowy wyświetlacz LED oraz przyciski TRANS (funkcja transpozycji) i SETUP (przejście w tryb SETUP) z dedykowanymi diodami informującymi o ich aktywacji. Drugą sekcję tworzą tzw. Glide Plate – kontroler pozwalający uzyskać efekt Glissando, oraz osiem rolek umożliwiających wygodną transpozycję w zakresie ośmiu oktaw (odpowiednik klapy oktawowej). Umiejscowiono tu również płytkę masy (uziemienia) dla lewej ręki.
W kolejnym „bloku” umieszczone są: przycisk Program umożliwiający przełączanie barw fabrycznych przy pomocy przycisków HOLD/SETUP, dwie metalowe płytki pozwalające na podwyższenie lub obniżenie dźwięku (Bend Up/Down) oraz trzecia większa – uziemienie dla prawej ręki. Znajdziemy tu również przyciski FX i Level umożliwiające – w połączeniu ze wspomnianymi już przyciskami kursora – zmianę poziomu efektu Reverb oraz poziomu głośności; a także śrubę służącą do regulacji czułości wszelkich czujników dotykowych. Ostatnia sekcja obejmująca dół instrumentu obejmuje wszystkie dostępne złącza – wejście i wyjście MIDI, wyjście słuchawkowe typu jack 1/8”, wyjście liniowe typu jack 1/4” oraz gniazdo dla opcjonalnego zewnętrznego zasilacza (wraz z włącznikiem/przełącznikiem źródła zasilania). Odkręcając płytkę na końcu instrumentu zyskamy dostęp do miejsca dla czterech baterii AA popularnie zwanych „paluszkami”.
MODUŁ DŹWIĘKOWY
Tym, co wyróżnia EWI4000S spośród dostępnych dotąd dętych sterowników MIDI (a także produktów innych firm) jest wewnętrzny moduł oparty na syntezie wykorzystującej technologię modelowania (Analog Modeling), która jest bardziej podatna na niuanse gry użytkownika. Na tor syntezy składają się dwa oscylatory VCO, generator szumu i dwa filtry VCF. Oba oscylatory umożliwiają na generowanie dźwięku z wykorzystaniem przebiegu piłokształtnego, trójkątnego i prostokątnego (ten ostatni z regulacją szerokości impulsu), odstrojenie i regulację głośności. Filtry o przełączanej charakterystyce (LP/HP/BP/Notch) zaopatrzono również w generatory LFO. Do dyspozycji mamy ponadto procesor efektów z blokami Delay, Reverb i Chorus, a także sekcje Formant i Vibrato.
EWI4000S został wyposażony w 100 programów fabrycznych, przy czym ostatnich 20 to nic innego jak zdublowane barwy z pozycji 1 – 20. Charakter barw jest zróżnicowany, znajdziemy tu bowiem zarówno programy naśladujące różne fizyczne instrumenty dęte jak i wszelkiego rodzaju barwy syntetyczne. Różnorodność, a jednocześnie dobra jakość programów, pozwoli wykorzystać je w różnych sytuacjach. Z poziomu instrumentu możliwa jest jedynie ich ograniczona edycja, jednakże z EWI4000S dostarczany jest edytor programowy UniQuest, dzięki któremu możemy w łatwy i przejrzysty sposób zmieniać barwy fabryczne. Stworzone nowe programy możemy następnie przesłać do instrumentu. Aplikacja przeznaczona dla komputerów PC i Mac – z którymi to instrument komunikuje się poprzez złącza MIDI – dostępna jest także na stronie internetowej firmy Akai.
WRAŻENIA OGÓLNE
Dzięki ergonomicznej budowie EWI4000S już po godzinie grania pewne niedogodności, związane z brakiem mechanicznego udziału klap podczas grania i pewnej wymuszonej precyzji podczas obsługi klap-czujników, zaczynają coraz mniej absorbować i odchodzą na plan dalszy. Możliwość łatwego uzyskania legato, staccato, glissanda, crescendo, zmiany siły głośności poprzez zadęcie, innych artykulacji, szybkiej repetycji, a także łatwość uzyskania odpowiedniej barwy oraz wiele innych możliwości tej „cyber-fujarki” sprawiły, że naprawdę byłem pod jej wrażeniem. Możliwość regulacji parametrów czujników Breath, Glide, Bend i Vibrato pozwala na indywidualne dostosowanie możliwości instrumentu do potrzeb grającego. Z kolei dzięki możliwości zasilania bateriami oraz wyjściu słuchawkowemu, możemy ćwiczyć na tym instrumencie w dowolnym miejscu, nawet na łonie przyrody.
Testowany instrument zaopatrzono w kilka nowych rozwiązań jak chociażby przycisk Octave. Po aktywacji trybu Octave mamy bowiem dostęp do funkcji oktawera – do granego dźwięku możemy dodać drugi, niższy o oktawę od podstawowego. Inną nowością jest przycisk Hold, dzięki któremu przytrzymując wybrany dźwięk możemy „obgrywać” solówkę dokoła tego dźwięku.
Z pewnością korzystną innowacją dla grającego zastosowaną w EWI4000S są uniwersalne klapy „trylowe”. Ustnik (dzięki udoskonaleniu zaopatrzony w czujniki) łatwo poddaje się grającemu, przez co uzyskujemy szybko żądaną ekspresję, a duży zakres płynnej dynamiki i wibrata, przy współudziale pozostałych regulacji, daje nam niezliczone możliwości artykulacji i ekspresji. Osiem oktaw w połączeniu z możliwością płynnego przejścia z góry w dół i odwrotnie powoduje, że zapominamy o instrumencie skupiając się tylko na materiale dźwiękowym. Dzięki złączom MIDI, EWI4000S pracować może także z różnymi zewnętrznymi instrumentami i służyć wyłącznie jako sterownik MIDI. Poprzez MIDI przesyłać możemy szereg komunikatów, w tym Expression, Aftertouch oraz Breath. Ponadto, mimo dużego wyboru barw dostępnych „na pokładzie”, możliwość korzystania z programów zaimplementowanych wewnątrz innych instrumentów znacznie rozszerza możliwości stosowania testowanego urządzenia zarówno w studiu jak i na scenie. Dodatkowym atutem EWI jest mały ciężar i dobre wyważenie instrumentu przez co czujemy się komfortowo podczas grania. Dziwi trochę brak w wyposażeniu futerału lub chociażby miękkiego pokrowca – szkoda, bo tej klasie instrumentu należy się ładna oprawa w postaci solidnego futerału.
PODSUMOWANIE
EWI4000S jest wprawdzie przeznaczony głównie dla profesjonalistów grających na scenie, ale również początkujący kompozytor korzystający z oprogramowania muzycznego znajdzie w nim doskonałe narzędzie wspomagające możliwości dzisiejszego komputera. Setka szlachetnie brzmiących barw fabrycznych jest dodatkowym, miłym zaskoczeniem dla grającego. Barwy jak i możliwości EWI4000S prowokują do grania jak nigdy dotąd na tego typu instrumentach. Płynne przejścia (glissando) poprzez 8 oktaw czy łatwe wykonywanie tryli, które na tradycyjnym instrumencie są nie do zagrania. Nowe doświadczenia związane z „ogrywaniem” z pewnością wzbogacą grającemu bagaż jego inwencji i doświadczeń. Aby biegle grać na EWI saksofonista czy klarnecista będzie musiał co prawda poświęcić wiele godzin. Ja już teraz wiem, że to się opłaca.
Tekst: Paweł Dypczyński
DANE TECHNICZNE
Syntezator: Analog Modeling (2 oscylatory i 2 filtry)
Polifonia: 2-głosowa (tylko z funkcją Octave & Hold)
Barwy: 100
Efekty: Chorus, Delay, Reverb
Wyświetlacz: dwucyfrowy LED
Złącza: LINE OUT, słuchawkowe, MIDI (IN, OUT)
Zasilanie: 4 baterie AA lub zasilacz
Cena: 3150 PLN
Do testu dostarczył:
Audiostacja
ul. Nobla 9
03-930 Warszawa
tel. (022) 6161386, 6161394
Internet: www.audiostacja.pl, www.akaipro.com
Test ukazał się w numerze 8/2006 miesięcznika Muzyk.