Kolejny interfejs audio USB w testach. Kolejny, ale jakby inny – paru oczywistych rzeczy brakuje, jest za to parę nowych i ciekawych funkcji oraz ściśle określone przeznaczenie. W dodatku Novation Audiohub 2×4 to owoc porozumienia dwóch producentów – Novation i Focusrite – co to może oznaczać, czyżby połączenie najlepszych pomysłów tych producentów? Zobaczmy.
Novation Audiohub 2×4 umieszczony jest w bardzo solidnej metalowej obudowie. Urządzenie jest dość ciężkie, a stabilność zapewnia gumowa podkładka. Z powodu dużej ilości gniazd i przełączników oraz ze względu na przewidywane zastosowanie, pokrętła umieszczone są z góry, a nie z przodu, jak w klasycznych interfejsach. Już pierwszy rzut oka ujawnia, czego brakuje – tak, nie ma gniazda XLR, ani z przodu, ani z tyłu, czyli nie ma wejścia mikrofonowego. Co w takim razie jest? O, sporo. Jak sama nazwa wskazuje, Audiohub jest centrum mobilnego stanowiska, i jak sama nazwa wskazuje, jest zasilanym hubem USB, z trzema wyjściami. Tak więc podłączając interfejs do komputera jednym kablem USB, do interfejsu możemy podłączyć jeszcze trzy urządzenia USB, a ponieważ Audiohub ma własny zasilacz, urządzenia te nie pobierają prądu z komputera, czy – co szczególnie istotne – z iPada. Obok gniazd USB z przodu znajduje się wejście stereo (gniazda cinch) z przełącznikiem odsłuchu bezpośredniego oraz przełącznikiem czułości. Tak, wszystkie pokrętła regulują poziomy wyjściowe, poziom wejściowy jest regulowany skokowo. Po prawej stronie jest gniazdo słuchawkowe (duży jack) z przełącznikiem – źródłem sygnału dla słuchawek może być para wyjść 1-2 albo 3-4. Z tyłu mamy dwie pary wyjść stereo 1-2 oraz 3-4 na gniazdach cinch, wyjście główne symetryczne na gniazdach jack oraz gniazdo USB i zasilacza. Do pracy urządzenia zasilacz nie jest jest niezbędny, ale zalecany.
Instalacja przebiega szybko, wprawdzie producent zaleca rejestrację produktu, ale sterowniki da się pobrać bez rejestracji. Na „maku” sterowniki nie są potrzebne, a w systemach Windows urządzenie działa od WIN 7 w górę – niestety, koniec z XP. Producent w zestawie umożliwia po rejestracji pobranie prostej wersji programu Ableton Live oraz biblioteki próbek (1 GB). Warto podłączyć zasilacz – bez niego tracimy dwie zalety Audiohuba, mianowicie zasilany hub USB i dużą niezniekształconą głośność wyjścia słuchawkowego. Novation Audiohub „lubi” dobre kable USB podłączone do dobrego gniazda USB – stary kabel podłączony do gniazda z przodu nie jest najlepszym rozwiązaniem, po prostu nie działa.
Audiohub 2×4 działa bez zasilacza, a głośność na wyjściu słuchawkowym – pierwsze, co sprawdziłem – jest bardzo duża, zwłaszcza z niskoimpedancyjnymi słuchawkami. Moc deklarowana przez producenta to 50-70 mW – całkiem sporo. Z wysokoimpedancyjnymi słuchawkami… muzyki da się posłuchać, ale dla DJ’a w klubie będzie to zdecydowanie za cicho. Po podłączeniu zasilacza głośność, co oczywiste, się nie zwiększa, ale za to słyszalnie zmniejszają się zniekształcenia przy dużej mocy. Obok pokręteł regulujących poziom wyjść 1-2 i 3-4 znajdują się niepozorne diody – zielony kolor oznacza obecność sygnału, czerwony przesterowanie na wyjściu – bardzo przydatna funkcja. Podobna dioda wskazuje poziom sygnału na wejściu. Poziom na wyjściu słuchawkowym jest niezależny od dwóch powyższych pokręteł. Interfejs ma przycisk aktywujący funkcję DIRECT MONITOR, czyli odsłuchu bezpośredniego – niestety, poziom wyjściowy z wyjścia 1-2 trochę spada, gdy INPUT MONITOR jest włączony, szkoda. Poziom na wyjściach jest również duży – maksymalny poziom wyjściowy to ponad +18 dBu na wyjściach symetrycznych i +14 dBu na wyjściach niesymetrycznych.
Panel sterowania jest prosty i pozwala na wybranie bufora oraz ustawienie trybu pracy. Tryby są trzy – RECORDING, BALANCED i MIXING. W każdym z tych trybów przy tym samym buforze mamy trochę inne wartości latencji, najmniejszą w trybie RECORDING oczywiście. Można domniemywać, że zmniejszenie opóźnień wiąże się ze zwiększonym obciążeniem systemu, tak więc nie należy niepotrzebnie pracować w trybie RECORDING, zwłaszcza, że możemy używać odsłuchu bezpośredniego.
Dla kogo jest ten interfejs? Dla muzyków korzystających z komputera na scenie przede wszystkim. Oczywiście, Audiohub ma wejścia i można coś nagrać, ale sam producent podkreśla, że wejścia te służą do „samplowania” – są to wejścia liniowe, o skokowo regulowanej czułości. Dla muzyka czy DJ’a Audiohub 2×4 ma jednak sporo do zaoferowania. Wyjścia symetryczne pozwalają na uniknięcie pętli mas i uciążliwego przydźwięku bez użycia di-boxów (szkoda, że zabrakło małego przełącznika Ground Lift). Trzy zasilane gniazda USB pozwalają na bezpośrednie podłączenie różnych kontrolerów, również do iPada. Bardzo duża głośność wyjścia słuchawkowego oraz możliwość podsłuchania drugiej pary wyjść pozwala na wcześniejsze przygotowanie kolejnej części programu. Przy zastosowaniu słuchawek o niskiej impedancji moc wyjściowa jest więcej niż wystarczająca, sądzę, że również w klubie. Producent podaje również ciekawy pomysł na zastosowanie drugiej pary wyjść i wejścia bezpośredniego – jako pętli efektów. Wykorzystać w ten sposób można albo standardowy multiefekt albo coś w rodzaju Kaoss Pada – sygnał do obróbki kierujemy na wyjście 3-4, a po przejściu przez procesor wraca on na wyjścia 1-2 z wykorzystaniem funkcji INPUT MONITOR, bez opóźnień i bez potrzeby tworzenia dodatkowego śladu w programie. Poziom wyjściowy sygnału na efekt możemy regulować pokrętłem, wejściowy – skokowo, ale to w sumie wystarczy. Szkoda, że w momencie aktywowania funkcji INPUT MONITOR sygnał na wyjściu trochę się ścisza – oznacza to, że funkcja ta raczej musi być cały czas włączona, co może oznaczać większy poziom szumów na wyjściu głównym.
Rezygnacja z wejścia mikrofonowego pozwoliła na prostą i bez przełączników funkcję stereofonicznego odsłuchu bezpośredniego, trzeba jednak pamiętać, że jeżeli będziemy chcieli nagrać coś w domu, wykorzystując zewnętrzny przedwzmacniacz mikrofonowy, sygnał podawać musimy na oba wejścia, w przeciwnym razie odsłuch bezpośredni będzie tylko w jednym kanale. Drugie wyjście stereo może przydać się do realizacji niezależnego odsłuchu dla wykonawcy, ale nie ma na nim funkcji odsłuchu bezpośredniego. Z drugiej strony wydaje się, że potencjalni użytkownicy tego interfejsu „wokali” nagrywać po prostu nie będą, i liniowe wejście w zupełności wystarczy.
Novation Audiohub 2×4 to interfejs audio o z góry określonym przeznaczeniu – doskonale spełnia założone wymagania i wprawdzie można użyć go w standardowych studyjnych zastosowaniach, to o uniwersalności trudno mówić. Jeżeli szukamy interfejsu do pracy na estradzie, to Audiohub wydaje się być bardzo ciekawą propozycją – solidne wykonanie i spore możliwości, odmienne od klasycznych interfejsów, to poważny atut.
Tekst: Przemysław Ślużyński
DANE TECHNICZNE
Wzmocnienie wejściowe: -0.7 dB lub +9.1 dB
Maksymalny poziom wejściowy LOW GAIN (0 dBFS): +10.9 dBu
Kalibracja LOW GAIN (-18 dBFS): -9.3 dBV
Kalibracja HIGH GAIN (-18 dBFS): -19.1 dBV
Maksymalny poziom wyjściowy (wyjście symetryczne): +18.4 dBu, +16.2 dBV
Maksymalny poziom wyjściowy (wyjście niesymetryczne): +14 dBu, +11.8 dBV
Maksymalna moc na wyjściu słuchawkowym (0 dBFS, 100 Ohm): 73 mW
Nominalna moc na wyjściu słuchawkowym (<1%THD, 100 Ohm): 50 mW
Maksymalny poziom na nieobciążonym wyjściu słuchawkowym: +14.7 dBu
Wejścia/wyjścia: LINE INPUT (L, R) [cinch], BALANCED OUT × 2, RCA OUT × 4 [cinch], słuchawkowe, USB (DEVICE × 3, COMPUTER)
Wymiary: 134 × 150 × 41 mm
Zasilanie: USB lub zewnętrzny zasilacz 12V
Cena: 860 PLN
Do testu dostarczył:
AudioTech
ul. Łagiewnicka 20
02-860 Warszawa
tel. (22) 6482935
Internet: www.audiotechpro.pl, global.novationmusic.com
Test ukazał się w numerze 1/2015 miesięcznika Muzyk.