Już niedługo na sklepowe półki trafią nowe aktywne monitory odsłuchowe MSP3A, które Yamaha zaprezentowała w styczniu tego roku.
Te nieduże odsłuchy dwudrożne są następcą modelu MSP3, który miał premierę dwie dekady temu i od tego czasu znalazł wielu użytkowników. Chociaż monitory MSP3A zachowują wiele cech poprzednika, to oferują również zupełnie nowe rozwiązania. Najważniejsza zmiana dotyczy systemu bass-reflex, gdyż zamiast dwóch otworów z przodu mamy jeden ulokowany z tyłu. To jednak nie wszystko, gdyż zastosowano tu nową technologię Twisted Flare Port, która po raz pierwszy trafiła do tej serii monitorów. Jest to technologia aerodynamicznej kontroli dźwięku opracowana przez inżynierów firmy Yamaha, dzięki której uzyskać możemy czystszy i bardziej realistyczny bas. Technologia ta przekłada się na specjalnie zaprojektowany port bass-reflex, który nie jest po prostu zwykłym otworem wyciętym w obudowie lecz mamy tu wkład o „skręconym” i rozszerzającym się wylocie. Ten nietypowy kształt pozwala redukować turbulencje powietrza.
Podobnie jak w modelu sprzed dwudziestu lat, także w MSP3A zamontowano 4-calowy woofer chroniony metalową siatką oraz tweeter o średnicy 0.8”, wokół którego odpowiednio wyprofilowano ściankę frontową tworząc falowód. Nowe odsłuchy firmy Yamaha charakteryzują się nieco większą mocą, gdyż łączna maks. moc wynosi 22 W. Mimo zastosowania głośników o tej samej średnicy co w poprzedniku, mamy tu bowiem do czynienia z zupełnie nowym – choć zbliżonym wizualnie – modelem. Z tego też powodu również inne parametry są nieco inne. Nowe odsłuchy charakteryzują się pasmem przenoszenia 67 Hz – 22 kHz i maks. SPL 99 dB, a zwrotnica dzieli pasmo w punkcie 4 kHz.
Nowe monitory MSP3A mają niemal identyczne rozmiary co poprzednik (144 × 236 × 166 mm), ale są jednocześnie nieco lżejsze gdyż ważą 3.6 kg. Podobnie jak model zaprezentowany dwie dekady temu, także nowe kompaktowe odsłuchy dają możliwość wykorzystania opcjonalnych uchwytów, by podwiesić je pod sufitem czy przy ścianie, jak również zamontować na statywie mikrofonowym. Zwiększa to zakres możliwości wykorzystania monitorów, które sprawdzą się zarówno w domowym studiu, jak również w większych studiach (w tym broadcastowych czy postprodukcyjnych), a także jako element systemu multimedialnego czy nagłośnieniowego.
Nowe monitory powinny trafić do sprzedaży już niedługo, a sugerowana cena producenta wynosi 1088 PLN/szt.
Więcej informacji na stronie pl.yamaha.com.
