Pod koniec sierpnia ukaże się nowy album Terence’a Blancharda zatytułowany „Absence”. Płyta, która zostanie wydana nakładem Blue Note Records, jest swoistym hołdem dla legendarnego kompozytora i saksofonisty Wayne’a Shortera.
Terence Blanchard nagrał krążek „Absence” z towarzyszeniem nie tylko muzyków tworzących jego formację The E-Collective (Fabian Almazan – fortepian, Charles Altura – gitara, Donald Ramsey – bas, Oscar Seaton – perkusja), ale także członków The Turtle Island Quartet. Ów kwartet smyczkowy tworzą David Balakirshnan (skrzypce), Gabe Terracciano (skrzypce), Benjamin von Gutzeit (altówka) i Malcom Parson (wiolonczela). Na płycie znalazły się zarówno kompozycje Wayne’a Shortera („The Elders”, „Fall”, „When It Was Now”, „Diana”, „More Elders”), jak również utwory napisane przez Blancharda, Ginyarda, Balakrishnana i Alturę. Producentami płyty są Terence Blanchard i Robin Burgess.
O nowym albumie Terence Blanchard powiedział:
Jestem dumny, że mam okazję wejrzeć w muzykę, która ukształtowała moją muzyczną tożsamość. Łączenie muzyki Wayne’a Shortera z oryginalnymi kompozycjami The E-Collective oraz barwami dźwięków The Turtle Island Quartet było niezwykłym przeżyciem. Wayne powiedział kiedyś: „Jazz oznacza wyzwanie”, więc dlaczego nie odważyć się być kreatywnym i jednocześnie złożyć jemu hołd.
Na temat albumu „Absence” wypowiedziała się również córka trębacza – Jordan Blanchard:
Ciężar bytu mierzy się w nieobecnościach. Zastanów się, co kryje się pomiędzy tęsknymi spojrzeniami tych z ciężarem na sercu, pulsacyjnym brzmieniem niewypowiedzianych słów i drżącymi dłońmi, które desperacko chcą się spotkać. Tak łatwo utracić łaskę, kiedy tracimy siebie. Oddalając się od siebie gubimy niematerialną więź, nie mogąc liczyć na jej odnowienie. Ten okres pandemii sprawił, że brakuje nam obecności innych oraz to, że odczuwamy teraz wszystko w sposób bardziej emocjonalny.
Brak wzajemnej obecności jest niczym zero na skali niezmierzonej łaski. Łatwo się domyślić, gdzie na tej skali byliśmy. Przetrwanie kolejnego dnia to wszystko, z czym mogliśmy sobie poradzić, a głęboki oddech stał się luksusem. Rzeczywistość jest taka, że odległość między nami jest linią prostą. Wayne Shorter obdarza nas swoim blaskiem, gdy jesteśmy niespokojni podczas braku czyjejś obecności.
Płyta „Absence” ukaże się 27 sierpnia. Miesiąc później w Metropolitan Opera w Nowym Jorku premierę będzie miała opera Blancharda zatytułowana „Fire Shut Up In My Bones”. Będzie to pierwsza opera Afroamerykańskiego kompozytora w jej 136-letniej historii. Warto w tym miejscu wspomnieć, że również Wayne Shorter pracuje nad operą („Iphigenia”), której libretto napisała Esperanza Spalding.
Już teraz posłuchać można tytułowego utworu z albumu „Absence”:
Strona internetowa artysty – www.terenceblanchard.com