Na nową płytę Adele Adkins jej fani musieli czekać aż cztery lata. W dzisiejszych czasach, przy tak dużej ilości artystów i łatwym dostępie do ich twórczości, można uznać to za pewnego rodzaju ryzyko, które z różnych względów artystka zdecydowała się podjąć. Trzecia studyjna płyta angielskiej wokalistki zatytułowana „25” ukazała się w listopadzie 2015 roku. Przed albumem stanęło nie lada wyzwanie, gdyż poprzednia płyta („21”) przyniosła artystce nie tylko sporo nagród ale i rekordów. Wszelkie wątpliwości dotyczące wierności fanów zostały jednak rozwiane w zaledwie kilka dni…
W Stanach Zjednoczonych już po trzech dniach album „25” niemal wyrównał dotychczasowy rekord pierwszego tygodnia sprzedaży (2.4 mln egzemplarzy) należący do boysbandu ‘N Sync i ich płyty „No Strings Attached” z roku 2000. Wynik tylko o 100 tysięcy gorszy oznaczał że wszystko jest na najlepszej drodze do ustanowienia nowego rekordu. Tak też się rzeczywiście stało – po tygodniu sprzedaży w USA licznik wskazał 3.38 mln egzemplarzy. Od roku 1991 kiedy to firma Nielsen rozpoczęła śledzenie wyników sprzedaży muzyki, trzeci album studyjny Adele jest pierwszą płytą, która przekroczyła 3 miliony sprzedanych egzemplarzy w ciągu pierwszego tygodnia. Jak łatwo się domyśleć, w kolejnych tygodniach sprzedaż płyty utrzymywała się na wysokim poziomie. W drugim tygodniu grudnia wiadomo już było, że „25” stał się pierwszym albumem od roku 2011, który w jednym roku kalendarzowym sprzedał się w USA w ponad 5 milionach egzemplarzy. Jak można się domyśleć poprzednim który przekroczył tę granicę był… „21”.
Oczywiście świetne wyniki sprzedaży Adele osiągnęła nie tylko w Stanach Zjednoczonych ale także „u siebie” czyli w Wielkiej Brytanii. Rekord sprzedaży w pierwszym tygodniu należący dotąd do Oasis i „Be Here Now” z 1997 roku (696,000 egz.) artystka pobiła już po sześciu dniach przekraczając 700 tysięcy. Na koniec pierwszego tygodnia sprzedano w Wielkiej Brytanii 800,307 egzemplarzy płyty zyskując na Wyspach podwójną Platynę (w połowie grudnia była już 5-krotna). Co więcej, ogłoszono że „25” jest pierwszym albumem w historii brytyjskiej muzyki, który osiągnął pierwsze miejsce listy sprzedaży przekraczając 800 tysięcy. Rekordy pierwszego tygodnia sprzedaży nowa płyta Adele pobiła także w innych państwach Wspólnoty Narodów – Kanadzie i Nowej Zelandii.
Także w Polsce album „25” spotkał się z dużym zainteresowaniem. Jak podała firma Sonic Records w samym pierwszym tygodniu od premiery, album przekroczył u nas sprzedaż 32 tysięcy egzemplarzy (to ponad dwukrotnie więcej niż np. w Japonii). Jednocześnie – pierwszy raz w historii Oficjalnej Listy Sprzedaży OLiS – album debiutujący na liście otrzymał status Platynowej Płyty. Oczywiście na tym się nie skończyło – już w połowie grudnia album mógł się pochwalić poczwórną Platyną.
W całej tej historii warto zaznaczyć, że Adele i jej wytwórnia XL Recordings nie zdecydowali się na umieszczenie płyty w serwisach streamingowych opierających się na abonamencie, takich jak Spotify czy Apple Music. Oznacza to, że album trzeba było kupić albo na fizycznym nośniku jako płytę CD lub winylową albo w wersji cyfrowej (np. w iTunes).
Strona internetowa Adele – adele.com