Dla klawiszowca jednymi z trudniejszych instrumentów do naśladowania są bez wątpienia gitary zarówno akustyczne jak i elektryczne. Jak każdy instrument gitara ma też swoje, charakterystyczne efekty w trakcie wydobywania dźwięku, przesuwanie palcami po strunach, podciąganie strun, harmoniczne itd. Jak wiadomo jest instrumentem nie tylko solowym, ale też rytmicznym z typowym dla siebie np. ucinaniem dźwięku itp., co dla instrumentalisty mającego do dyspozycji klawisze zamiast strun stanowi poważne wyzwanie. Z pomocą w imitowaniu gitary na klawiszach przychodzi firma MusicLab. Zarówno RealGuitar jak i RealLPC oraz RealStrat funkcjonują już od jakiegoś czasu na rynku muzycznym i nie są nowościami, ale są uaktualniane, a przede wszystkim ze względu na jakość ich próbek i możliwości naśladowania pierwowzorów warto się nimi zainteresować. W końcu modele kultowych gitar z lat pięćdziesiątych, sześćdziesiątych czy siedemdziesiątych ubiegłego stulecia są nadal poszukiwane przez wielu gitarzystów ze względu na ich niepowtarzalne walory brzmieniowe. Teoretycznie firma MusicLab serią wirtualnych gitar daje nam to, czego oczekujemy od gitarzystów. Zobaczmy zatem na ile efektywne są ich produkty.
Pierwszym programowym instrumentem MusicLab był RealGuitar mający naśladować gitary akustyczne, następnym w kolejności był RealStrat a ostatnim RealLPC. Dwa ostatnie symulatory to gitary elektryczne. RealStrat to typowy Fender Stratocaster, a RealLPC to imitacja także sławnej gitary Les Paul Custom. Programy obsługuje się podobnie, dlatego wystarczy opanować jeden z nich by nie mieć problemów z pozostałymi. Moim zdaniem ich obsługa jest prosta. Pracują na komputerach PC i Mac (odpowiednie wersje do pobrania ze strony www producenta) jako wtyczki z programami DAW lub jako niezależne programy. Ponieważ wzmacniacze i efekty pełnią w gitarach ważną rolę MusicLab ma na swoim www do pobrania do kompletu znakomity Amplitube 2 DUO firmy IK Multimedia. Choć to nie najnowsza wersja oprogramowania, spisuje się pierwszorzędnie.
RealGuitar 2
RealGuitar używa wyłącznie próbek gitar akustycznych. Po uruchomieniu program nie wydaje żadnego dźwięku, dlatego jako pierwsze musimy wczytać do jego pamięci wybraną wersję gitary. Do wyboru mamy takie oto gitary akustyczne: Steel Picked, Steel Fingered, Nylon Picked, Nylon Fingered, Steel 2 Picked, Steel 2 (Doubling), 12-string i wreszcie nadzwyczaj imponującą Steel Stereo. Barwy wszystkich gitar brzmią realistycznie włącznie z zachowaniem wszelkich efektów towarzyszących grze na fizycznej gitarze akustycznej. Główne elementy interfejsu to fragment pudła rezonansowego i podstrunnica. Okrągłe, zielone punty ukazujące się w trakcie gry, stanowią przydatną wizualizację na szyjce gitary tego co jest akurat grane (dźwięki, akordy, pozycje, progi). Na pudle rezonansowym umieszczono mini suwaki poziomu głośności, korektora barwy dźwięku oraz ustawień efektów chorus, tremolo, odgłosów wydawanych przy przesuwaniu palców po strunach itd. Poniżej szyjki z progami znajduje się pięć przycisków różnych trybów grania: Solo, Harmony, Chords, Bass & Chord oraz Bass & Pick.
Solo – to tryb polifoniczny do grania np. solówek, melodii, ale można oczywiście grać też akordami. Harmony – tryb monofoniczny do grania wybranymi interwałami. Szczególnie interesujące są trzy ostatnie warianty (Chords, Bass & Chord i Bass & Pick). W uproszczeniu można napisać, że są to różne strefy klawiatury do grania akordów z rozmaitymi detalami typowo gitarowymi. Wystarczy trochę poeksperymentować aby grać techniką łudząco podobną do dobrego gitarzysty np. lewą ręką akordy, a prawą rytm i wszystkie „smaczki” przypisane do określonych klawiszy. Cały czas mam na myśli to, co możliwe w grze „na żywo” bez korzystania z pomocy np. sekwencera. Przy odrobinie treningu w opanowaniu nowej techniki można osiągnąć naprawdę niesamowite efekty. Osobiście nie jestem zwolennikiem wszelkiego rodzaju automatów, ale muszę odnotować, że dla bardziej leniwych użytkowników są też przyciski do zmiany pozycji akordów i automatycznej budowy akordów. ReealGuitar rozpoznaje 26 różnych typów akordów. Ponadto jest biblioteka 1,250 automatycznych akompaniamentów. Dla ułatwienia wyszukiwania posortowano je na kategorie. Tempo odtwarzania jest płynnie regulowanie w zakresie 25 – 250. W przypadku korzystania z dołączonych do programu patternów w trakcie nagrywania materiału na sekwencerze, tempo ich odtwarzania zostanie automatycznie zsynchronizowane z ustalonym na naszym DAW. Patternów jest niemało i większość z nich ze względu na swoją przydatność (w mojej ocenie), będzie wykorzystywana przez użytkowników.
RealLPC i RealStrat
Celowo rozdzieliłem produkty MusicLab na dwie grupy tzn. RealGuitar oraz RealStrat i RealLPC. Jak wspomniałem wcześniej obsługa tych trzech programów jest bardzo podobna. Zasadnicza różnica jest taka, że w RealGuitar mamy do wyboru osiem próbek gitar akustycznych, a w RealStrat i RealLPC próbki (po jednej dla każdego programu bez możliwości wyboru) wczytywane są automatycznie przy ich uruchamianiu. RealStrat to Fender Stratocaster a RealLPC to Gibson Les Paul Custom. Jakoś czystych próbek obu gitar przed jakąkolwiek ich modyfikacją jest po prostu znakomita.
W przypadku tych gitar wzmacniacze i efekty są jak najbardziej potrzebne i MusicLab udostępnia oprogramowanie Amplitube 2 Duo. Myślę, że użytkownicy opisywanych wirtualnych gitar zdecydują się na uaktualnienie Ampituba do świetnej wersji 3. Podobnie jak RealGuitar tak w RealStrat i RealLPC są gotowe biblioteki patternów. Oczywiście w każdym przypadku użytkownik może konstruować i zapamiętać swoje wzory akompaniamentów.
Możliwości kształtowania dźwięku obu gitar praktycznie pokrywają wszystko to, co dobry gitarzysta potrafi wydobyć mając w rękach gitarę, a więc wszelkiego rodzaju techniki tłumienia strun, szarpania, podcinania, uderzania, dławienia dźwięków itp. są możliwe i to bez specjalnego wysiłku. Jeszcze łatwiej jest ten potencjał wykorzystać w przypadku nagrań, gdzie wiele z tych efektów umiejscowionych w odpowiednim czasie możemy kolejno dograć.
Aby uzyskać oczekiwane rezultaty trzeba korzystać z klawiatury zaopatrzonej w kontrolery Pitch Bend, Modulation oraz pedał Sustain. Umiejętne stosowanie tych trzech kontrolerów pozwala na uzyskanie oczekiwanych rezultatów.
PODSUMOWANIE
Mój kontakt z wirtualnymi gitarami był dziełem przypadku, a ściślej, konieczności dogrania gitary na klawiszach. Uważam, że dobre granie gitarowe jest sprawą bardzo „personalną” (zresztą jak na każdym instrumencie), charakterystyczną dla konkretnego gitarzysty. Nie wyobrażam sobie, że można zastąpić profesjonalnego gitarzystę, ale przeciętnego już tak. Jestem pod wrażeniem gitar MusicLab jeśli chodzi o jakość brzmienia i łatwość obsługi. Trzy opisywane gitary wirtualne zaprojektowano w przemyślany sposób. Mając wprawę w korzystaniu z nich można nagrać przekonujące solo lub akompaniament gitarowy. Zachęcam do odwiedzenia strony internetowej producenta www.musiclab.com, bo jest tam wiele materiałów informacyjnych jak również filmów demonstracyjnych. Programy można kupić oddzielnie lub w pakietach.
Tekst: Wojciech Wichłacz
SPECYFIKACJA:
Formaty wtyczek: VST, DXi, AU; RTAS (z wykorzystaniem FXpansion VST to RTAS Adapter)
Możliwość pracy jako samodzielna aplikacja (PC, Mac)
Wymagania systemowe: Windows (2000 SP4/XP SP3/Vista SP2/7), MacOS X (10.4/10.5/10.6)
Ceny:
• RealGuitar Mac/PC (bez patternów) – 159 USD
• RealStrat Mac/PC + Amplitube 2 DUO – 249 USD
• RealLPC Mac/PC + Amplitube 2 DUO – 249 USD
• Zestaw trzech gitar Mac/PC + Amplitube 2 DUO + wideo szkolenie – 549 USD
Do testu dostarczył:
MusicLab
Internet: www.musiclab.com
Test ukazał się w numerze 11/2010 miesięcznika Muzyk.