Raymond Kurzweil jest człowiekiem o szerokich zainteresowaniach i dla ludzkości zrobił już bardzo wiele między innymi w dziedzinie OCR (Optical Character Recognition), syntezie mowy czy rozpoznawaniu mowy. Przypadkowe spotkanie na początku lat osiemdziesiątych ubiegłego stulecia ze Steve Wonderem spowodowało zainteresowanie Kurzweila instrumentami muzycznymi. Niewidomy S. Wonder trafił do Kurzweila jako zachwycony użytkownik jego maszyny do zamiany tekstu na dźwięk. Zapytany przez Wondera Kurzweil, czy można wykorzystać możliwości komputera w procesie tworzenia muzyki, odpowiedział – czemu nie? I tak powstała firma Kurzweil Music Systems, którą w roku 1990 kupił Young Chang z Korei Południowej. Bez względu na to kto był właścicielem marki, filozofia projektowania dźwięku najwyższej próby zawsze była i jest w instrumentach Kurzweil na pierwszym miejscu. Fakt, że na instrumentach tej firmy gra(ł) S. Wonder, znany z wyjątkowej wrażliwości na dźwięk, też wiele znaczy.
OPIS
SP3X jest instrumentem scenicznym, nie posiadającym nóg i własnego systemu audio. Poza barwami fortepianów posiada wiele innych z perkusyjnymi i podkładami rytmicznymi włącznie. Osiemdziesiąt osiem klawiszy, kółka Pitch Bend i Modulation to elementy bardzo przydatne w przypadku wykorzystania SP3X również jako klawiatury sterującej. Klawisze są doważone z mechanizmem młoteczkowym, polifonia 64-głosowa wystarcza nawet przy bardzo złożonej masie dźwięków z użyciem pedału sustain. Instrument nie „zapycha się”. Barw ma 512, a multitimbral 16-częściowy. Zdaje się, że SP3X jest pierwszym instrumentem stage piano Kurzweila zaopatrzonym w standard GM. Do tej pory Kurzweil unikał jak mógł GM, aby nie był kojarzony z instrumentami „domowymi”. Tak czy owak, barwy w standardzie GM w SP3X są, choć nie do końca kompatybilne np. inne numery barw, ustawienia efektów też się różnią a instrumenty perkusyjne nie grają na 10 kanale MIDI. Myślę, że tego instrumentu i tak nie kupuje się dla kompatybilności z innymi. Użytkownik ma możliwość zaprogramowania szesnastu ustawień z czterema strefami podziału klawiatury w pionie i poziomie z inną barwą dla każdej strefy. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze procesor efektów z dwoma blokami Effect i Reverb zawierającymi między innymi 58 pogłosów, opóźnienia, chorusy, flangery, efekty głośników obrotowych i wiele innych. Jest tego wystarczająco dużo. Jest też 60 pętli perkusyjnych, metronom, 37 przycisków, wyświetlacz LCD 2 × 20 znaków, suwak do regulacji głośności, cztery pokrętła kontroli parametrów, a na panelu tylnym złącza MIDI (In, Out, Thru), port USB do połączenia z komputerem, gniazda SW Pedal i CC Pedal, Audio Outs (L/R) i wyście na słuchawki.
Całkiem bogata specyfikacja jak na stage piano, ale najważniejszymi cechami SP3X są moim zdaniem: jakość dźwięku, klawiatura i procesor efektów zbudowany w oparciu o technologię stosowaną przez Kurzweila w studyjnych procesorach efektów. Jest też coś czego nie lubię w tego typu instrumentach, to zewnętrzny zasilacz, ale rozumiem że to sprawa cięcia kosztów.
Układ panelu sterowania jest przejrzysty i łatwy w użyciu z sekcją barw i efektów po prawej stronie, centralnie umieszczonym wyświetlaczem LCD i pokrętłami po lewej. Te cztery pokrętła służą do ustawiania głośności dla każdej strefy, wysyłania parametrów MIDI do zewnętrznych źródeł dźwięku, kontroli efektów oraz ustawienia tempa podkładów perkusyjnych.
BARWY
Programy z barwami instrumentów pogrupowano na: Piano 1, Piano2, EPiano 1, EPiano 2, Popkeys, Clavier, Organ, Brass, String, Voices, Synths, Pads, Guitar, Bass, Drums, Percussion. Dobrych barw fortepianów jest pod dostatkiem od Stereo Grand przez Hard Rock po Ragtime Piano. Ocena barw jest sprawą subiektywną, każdy inaczej słyszy, ale myślę że na jakość barw fortepianów w SP3X nie można narzekać. Są bogate w alikwoty, mocne i wolne od niechcianych przydźwięków czy innych zniekształceń. To, co napisałem wyżej odnosi się do barw bez efektów. Procesor efektów zainstalowany w SP3X ma korzystny wpływ na wiele barw np. elektryczne piana Rhodes i Wurlitzer – z domieszką różnych efektów brzmią doskonale. Niezmiernie bogato brzmi sekcja orkiestrowych instrumentów strunowych. Czyste próbki gitar akustycznych i elektrycznych brzmią rzetelnie. Jeśli chodzi o barwy syntetyczne są dobre pod warunkiem, że używamy ich do podkładów a nie grania solo. Jak na piano sceniczne SP3X dobrze wyposażono w barwy perkusyjne. Zestawy brzmią bardzo solidnie. 60 podkładów rytmicznych pogrupowano jako: Ballad, Pop, R&B/Dance, Rock/Funky, Country, Latin, Jazz, World. Ta sekcja nie jest rozwinięta na równi z instrumentami typu keyboard, ale do ćwiczenia czy nauki (w połączeniu z metronem) w sam raz.
PODSUMOWANIE
SP3X waży 22 kilogramy, jest co dźwigać. Pamiętać jednak należy, że to „słodki ciężar”. Dobra klawiatura z mechanizmem młoteczkowym musi swoje ważyć. Na dodatek w ciężarze mieszczą się też – moim zdaniem – doskonale brzmiące barwy fortepianów (byłbym zdziwiony gdyby instrument Kurzweila takich nie posiadał), pianin elektrycznych, orkiestrowe i wysokiej jakości efekty. Na pokładzie ma też dobrze brzmiące programy z barwami organów, chociaż na klawiaturze z mechanizmem młoteczkowym trudno grać techniką organową. Spełnia też podstawowe funkcje klawiatury sterującej z nieskomplikowaną, szybką obsługą. W warunkach scenicznych to poważny atut.
Wyposażono go też w standard General MIDI co może stanowić zachętę dla niektórych, potencjalnych nabywców. Rynek pianin scenicznych jest nasycony, ale SP3X powinien sobie dać radę. To instrument z klasą.
DANE TECHNICZNE
Klawiatura: ważona, 88 klawiszy z mechanizmem młoteczkowym
Polifonia: 64-głosowa
Multitmbral: 16-częściowy (jeden na kanał MIDI)
Barwy: 512 (4 × 128) + 8 zestawów perkusyjnych
MIDI Setup: 16 ustawień użytkownika z czterema programowanymi strefami
Efekty: procesor z dwoma blokami (A – Effect i B – Reverb); algorytmy typu Chorus, Flange, Delay, Compressor, Distoriton, Filter, LazerVerb i Reverb; 128 presetów (64 Effect, 56 Reverb, 8 Combi)
Podkłady perkusyjne: 60
Metronom: tak
Kontrolery: cztery pokrętła, kółka Pitch i Modulation, gniazda Switch Pedal i Continous Control Pedal
Wyświetlacz: LCD 2 × 20 znaków
Złącza: AUDIO OUT (L, R), słuchawkowe, MIDI (IN, OUT, THRU), PEDAL (CC, SW), USB
Wymiary: 141.2 × 337.5 × 126 mm
Ciężar: 22 kg
Cena: 5590 PLN
Do testu dostarczył:
Music Info
ul. Madalińskiego 11a
30-303 Kraków
tel. (012) 2672480
Internet: www.music.info.pl, www.kurzweilmusicsystems.com
Test ukazał się w numerze 12/2008 miesięcznika Muzyk.