Pod koniec grudnia ub.r. firma Suzuki Music, w której rękach znajdują się prawa do marki Hammond, opublikowała krótki, a jednocześnie tajemniczy film zapowiadający coś nowego. Zwiastun ten był o tyle intrygujący, że słychać w nim dźwięki nietypowe dla organów. W kolejnych tygodniach pojawiły się kolejne filmy, z których każdy odkrywał nieco więcej informacji na temat nowego instrumentu. W trzecim poznaliśmy już jego oznaczenie – SK Pro, a najnowszy odkrywa już tyle, że można powiedzieć o nim coś więcej.
Opublikowany wczoraj film pozwala wywnioskować, że Hammond SK Pro – czyli najnowszy przedstawiciel serii przenośnych, scenicznych klawiszy SK – będzie instrumentem łączącym w sobie kilka różnych sekcji. Firma postanowiła zatem pójść drogą innych producentów i włączyć do oferty klawisz wyposażony w szerszy zestaw barw. Oczywiście, jak na Hammonda przystało, oferować on będzie sekcję organową, ale poza nią do dyspozycji otrzymamy trzy kolejne – PIANO, ENSEMBLE i SYNTH…
Sekcja organowa SK Pro będzie oferowała zestaw dziewięciu drawbarów obsługujących poszczególne manuały (UPPER, LOWER, PEDAL), a także efekty VIBRATO, CHORUS i OVERDRIVE. W bloku PIANO dostępne będą m.in. barwy fortepianu, pianin elektrycznych, klawinetu czy klawesynu. Sekcja ENSEMBLE oferować będzie z kolei barwy instrumentów dętych i smyczkowych, basy, pady czy barwy chóralne. Ostatnią sekcją będzie monofoniczny syntezator z oscylatorem wykorzystującym różne przebiegi, filtrem oraz generatorami obwiedni i LFO.
Instrument będzie wyposażony w 5-oktawową klawiaturę Waterfall, a centralne miejsce na panelu SK Pro zajmie kolorowy wyświetlacz. Poza kontrolerami umieszczonymi w poszczególnych sekcjach panelu, instrument oferować też będzie „kółka” PITCH BEND i MODULATION. Nowy instrument marki Hammond oferował będzie szeroki wybór wyjść audio (główne, słuchawkowe i kilka dodatkowych), wejście AUX, złącza MIDI, wejścia dla kontrolerów nożnych, gniazdo służące do podłączenia głośnika Leslie oraz porty USB.
Oto najnowszy jak dotąd film poświęcony nowemu Hammondowi:
Więcej informacji wkrótce na stronach hammondorganco.com i www.hammond.eu.