Prawie 3 lata kazał czekać na nowy utwór Dawid Podsiadło – osobowość, która wystrzeliła na polskim firmamencie z siłą supernowej, po czym zgasła, ale było to wygaszanie kontrolowane.
Umiejętne sterowanie karierą to rzadka umiejętność, którą posiedli tylko artyści nie skupieni wyłącznie na pieniądzach. Dawid Podsiadło trzyma mocno wszystkie sznurki swojej kariery, ponieważ, jak można się domyślać, podpisane kontrakty na to pozwalają, a sam Dawid nie nabawił się tej częstej choroby polskiego show-businessu, zwanej „parciem na szkło”.
Utwór Małomiasteczkowy jest jak gdyby tego potwierdzeniem, ponieważ to artystyczna apoteoza Polski B, tak często wyszydzanej w mediach. Teledysk pokazuje, że ludzie żyjący w małych miasteczkach też są wartościowi i często bardzo przeżywają swoje oderwanie od korzeni, czyli to, że los rzuca nimi gdzieś po świecie.
— To utwór o przełamywaniu barier, wstydu i szukaniu miejsca w nowej rzeczywistości
powiedział o nim Dawid Podsiadło.
Niezależnie od tego utwór jest powrotem w świetnym stylu, ponieważ za produkcję odpowiada Bartosz Dziedzic. Zobaczcie i posłuchajcie:
Więcej o Dawidzie: https://pl.wikipedia.org/wiki/Dawid_Podsiad%C5%82o