Przed laty Luksemburg kojarzył się w Polsce głównie z radiem, ale od czasu gdy jesteśmy w UE, najczęściej słyszymy o nim w kontekście mieszczącego się tam Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, czyli słynnego TSUE. Wczoraj tam właśnie zapadł wyrok w sprawie zespołu KOMBI, a dokładniej jego nazwy jako znaku towarowego.
W dziejach muzyki rozrywkowej wiele jest przykładów na to, jak po rozejściu się członków jakiegoś zespołu trwa mniej lub bardziej ostra walka o prawa do nazwy czy dorobku artystycznego. Takich historii nie brak też na naszym podwórku, a jedna z nich dotyczy właśnie zespołu KOMBI, który pod tym szyldem działał od 1976 roku. W latach 80. XX wieku grupa należała do najpopularniejszych zespołów w Polsce, nagrywając wiele przebojowych utworów. Jak zapewne wszyscy pamiętają, w latach 90. drogi członków zespołu się rozeszły (wcześniej z zespołu odszedł perkusista). Grupa nie istniała przez dekadę ale w roku 2003 jej członkowie spotkali się w ramach jednego z programów telewizyjnych i wówczas to odbył się ich ostatni wspólny występ w oryginalnym składzie (Łosowski, Skawiński, Tkaczyk, Pluta).
W tymże samym roku 2003 Grzegorz Skawiński i Waldemar Tkaczyk założyli zespół pod nazwą Kombii, zapraszając do współpracy Jana Plutę. Po pewnym czasie do koncertowania wrócił także Sławomir Łosowski, który jednak dopiero od 2014 roku zaczął robić to pod szyldem KOMBI. Jednocześnie rozgorzał spór o prawa do znaku towarowego jakim jest nazwa zespołu. W 2013 roku Łosowski złożył on wniosek o rejestrację nazwy i logotypu KOMBI w Urzędzie Patentowym RP, a później wystąpił o rejestrację unijnego znaku towarowego. Dawałoby to mu wyłączne prawa do korzystania z nazwy. W 2016 roku Skawiński wystąpił do EUIPO (Urząd Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej) z wnioskiem o unieważnienie prawa do unijnego znaku towarowego przysługującego Łosowskiemu. Urząd ten uwzględnił te zarzuty, co oznaczało, że sporny znak przestał być własnością Łosowskiego. Ten jednak odwołał się od tego wyroku, a gdy Izba Odwoławcza oddaliła wskazane przez niego „wyłączne prawo podmiotowe” do nazwy „KOMBI”, postanowił skierować sprawę przeciw EUIPO do Trybunału Sprawiedliwości. Przedmiotem postępowania było unieważnienie decyzji Piątej Izby Odwoławczej z września 2021 roku, której to treścią było podtrzymanie wcześniej decyzji EUIPO o unieważnieniu prawa Łosowskiego do rejestracji unijnego znaku towarowego.
W środę 7 września, przed Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu zapadł wyrok w tej sprawie. Sąd odrzucił skargę Sławomira Łosowskiego uznając zarzuty za bezzasadne bądź w części bezskuteczne, obciążając jednocześnie muzyka kosztami postępowania.
W tym miejscu trzeba zaznaczyć że cała sprawa dotyczyła wyłącznie nazwy KOMBI jako znaku towarowego, a nie praw do niej samej oraz jej używania. Czy to już koniec sądowych batalii muzyków współtworzących niegdyś jeden zespół? Czas pokaże…
zdjęcie: Sławomir Łosowski podczas koncertu w Nowej Dębie w 2019 roku; fot. Regan1973 (CC BY-SA 4.0)