Thomas Earl Petty – amerykański muzyk southernrockowy, gitarzysta, wokalista, kompozytor i autor tekstów znany szerszej publiczności jako Tom Petty zmarł w Kalifornii w wieku 66 lat.
Podobno muzyką zainteresował się, gdy jako dziesięciolatek poznał Elvisa Presleya na planie filmu, przy którym pracował jego wujek. Z powodu notorycznych konfliktów z ojcem, chciał jak najszybciej usamodzielnić się, dlatego muzykiem zawodowym został zaraz po ukończeniu szkoły średniej. W roku 1976 założył zespół Tom Petty and the Heartbreakers. Jako jego lider był nie tylko głównym wokalistą, ale też gitarzystą i autorem niemal wszystkich piosenek. To właśnie współpraca z tą grupą miała mu przynieść pierwsze wielkie sukcesy.
Co prawda pierwsza duża płyta grupy przeszła bez echa, ale już na drugiej znalazły się „I Need to Know” oraz „Listen To Her Heart”, które wyrobiły mu przepustkę do ogólnoamerykańskiej popularności. Przeboje Toma były często nadawane w programach lansujących spokojniejszą i bardziej melodyjną formę rocka i w ten sposób zyskiwał nowych fanów. Trzeci album artysty, „Damn the Torpedoes” stał się ogromnym sukcesem i sprzedał w ilości ponad 2 mln egzemplarzy.
Pewnego razu Tom Petty wraz z zespołem grał na jednym koncercie z Bobem Dylanem. Panowie bardzo się polubili i obiecali sobie współpracę. Okazja nadarzyła się już niedługo, gdy Petty, znudzony pracą z dotychczasowymi muzykami, wraz z George’m Harrisonem, stworzył w 1988 roku w Los Angeles supergrupę Traveling Wilburys. W jej skład wszedł oczywiście Bob Dylan, ale również Roy Orbison. Grali razem trzy lata.
W następnych dekadach Tom Petty udzielał się zarówno na estradzie, jak i w filmie. Grupa The Heartbreakers była jeszcze dwukrotnie wznawiana przez niego, występował też w ramach zespołu Mudcrutch. Ponadto zagrał kilka ról filmowych, pisał także muzykę do kilku obrazów. Co prawda kilkakrotnie narzekał, że nagrywa albumy rzadziej niż by chciał, ale i tak sprzedał ponad 80 mln płyt, co stawia go w rzędzie największych tuzów w historii światowej fonografii. W 2002 roku został przyjęty do Rock and Roll Hall of Fame. Swoimi kompozycjami i interpretacjami zdobył sobie tytuł jednego z tych muzyków, którzy podobnie jak Johnny Cash najlepiej oddają ducha Ameryki. Chyba nie tylko dlatego, że udanie łączył rock i blues.
Kilka dni przed swoją niespodziewaną śmiercią zakończył długie i niezwykle udane tournee po USA z okazji 40-lecia istnienia The Heartbreakers. Znów razem z nim wszyscy widzowie śpiewali „Free Fallin”, „American Girl”, „Breakdown” i „Learning to Fly”. Tydzień później znaleziono go nieprzytomnego w domu, zmarł w szpitalu z powodu ostrej niewydolności serca.
Zdjęcie: Tom Petty na koncercie w duńskim Horsens w 2012 roku (fot. Irina Lepnyova) [CC BY-SA 3.0]