W ostatnim tegorocznym zestawieniu przyjrzymy się wzmacniaczom basowym typu head. Zgromadziliśmy w nim niemal pięćdziesiąt modeli pochodzących z oferty dziesięciu różnych producentów. Chociaż basowe „głowy” nie są aż tak zróżnicowane jak gitarowe to oczywiście wzmacniacze te różnią się między sobą zarówno zastosowanymi rozwiązaniami technologicznymi jak i parametrami.
Jedną z podstawowych cech, w oparciu o którą możemy podzielić zaprezentowane wzmacniacze jest wykorzystywana w nich technologia. Wśród prezentowanych modeli połowę stanowią konstrukcje tranzystorowe, natomiast reszta (i to niemal po równo) to tzw. hybrydy oraz wzmacniacze w pełni lampowe. W hybrydowych „głowach” lampy stosowane są w przedwzmacniaczach lub będących ich częścią specjalnych sekcjach.
Tak jak w przypadku innych rodzajów wzmacniaczy, także w tej grupie produktów istnieje również zróżnicowanie pod względem oferowanej mocy. Przedział jest tu naprawdę szeroki, choć ze względów o których już nie raz pisaliśmy trudno jest go określić bezpośrednio. Wszystko przez podawanie przez producentów mocy ciągłej lub szczytowej, a także przy różnych wartościach impedancji. Tak czy inaczej są w tym gronie zarówno wzmacniacze o mocy poniżej 100 W/4 Ohm jak i takie, których moc przy tej samej impedancji przekracza 1000 W. Trzy z prezentowanych „głów” wykorzystuje po dwie końcówki, a dwie z nich poza pracą w trybie stereo oferują też monofoniczny, mostkowy.
Wzmacniacze basowe, w odróżnieniu od gitarowych, znacznie rzadziej oferują więcej niż jeden kanał. Dobrze widać to w zestawieniu – na 49 modeli (a właściwie 47 gdyż dwa oferowane są w różnych obudowach) jedynie trzy wzmacniacze są dwukanałowe.
Mimo że reszta to konstrukcje jednokanałowe to oczywiście nie oznacza, że we wszystkich tor sygnałowy ma taką samą strukturę. Panele niektórych modeli wyglądają naprawdę skromnie, ale są też heady oferujące więcej rożnych elementów kontroli umożliwiających wpływanie na sygnał.
Co ciekawe, wszystko zaczyna się od kwestii jego wprowadzania do wzmacniacza. Do dyspozycji możemy mieć albo osobne gniazda dla instrumentów o pasywnej i aktywnej elektronice albo uniwersalne wejście wyposażone dodatkowo w tłumik. Najczęściej do dyspozycji mamy też pokrętło GAIN, a ewentualnie także inne układy. Niemal połowa prezentowanych wzmacniaczy jest wyposażona w kompresor, którego edycja ogranicza się najczęściej do jednego pokrętła.
Największe zróżnicowanie dotyczy tradycyjnie sekcji korekcji – tu naprawdę jest z czego wybierać. Poszczególne modele mogą być wyposażone w 2-, 3-, 4- lub 5-pasmowy korektor (niekiedy także z dodatkową regulacją częstotliwości granicznych w niektórych pasmach), jak również w korektor graficzny. Ten ostatni może być zarówno jedynym blokiem tego typu jak również uzupełnieniem korektora opartego na pokrętłach. W wielu wzmacniaczach dostępne są też dodatkowe filtry i inne układy podbijające wybrane odcinki pasma czy też inaczej wpływające na barwę. Wbudowane efekty są raczej rzadkością, ale też się zdarzają. Wśród innych funkcji dostępnych we wzmacniaczach są także m.in. tuner, limiter czy funkcja MUTE. Nie brakuje też rozwiązań charakterystycznych dla konkretnych producentów.
Jak łatwo się domyśleć, zróżnicowanie panuje też wśród gniazd wejściowych i wyjściowych oferowanych przez poszczególne wzmacniacze. W większości prezentowanych „głów” dostępne jest wyjście typu XLR (często z możliwością wysłania sygnału przed lub po korekcji), a w wielu mamy też do dyspozycji złącza pętli efektów czy gniazda PREAMP OUT i POWER AMP IN.
Niektóre wzmacniacze oferują też dodatkowe stereofoniczne wejście audio [jack 1/8”], jak również wyjście słuchawkowe. Do dyspozycji możemy mieć również różnie opisane dodatkowe wyjścia audio, wejście dla kontrolera nożnego lub wyjście do tunera. Różnice dotyczą oczywiście także wyjść głośnikowych. Część modeli oferuje gniazda typu jack 1/4”, a w innych mamy gniazda Speakon. Czasami dostępne są wyjścia obu typów, a ponadto wśród prezentowanych wzmacniaczy są takie, które wyposażono w uniwersalne gniazda obsługujące oba rodzaje wtyczek.
Choć nie każdy przykłada do tego taką samą (lub choćby zbliżoną) wagę jak do parametrów technicznych, to także wygląd zewnętrzny prezentowanych wzmacniaczy jest zróżnicowany. Dokładniej rzecz biorąc chodzi tu bardziej o typ obudowy. Wśród modeli zgromadzonych w zestawieniu nie brakuje „głów” zamkniętych w drewnianych skrzynkach, jak i wzmacniaczy przystosowanych do montażu w racku – zarówno już fabrycznie jak i przy użyciu dodatkowych „uszu”. Oczywiście w gronie tym są również bardziej kompaktowe, „poręczne” heady, w których nieduże gabaryty idą w parze z niewielkim ciężarem. Skoro już o nim mowa to wśród wzmacniaczy prezentowanych w zestawieniu są zarówno takie, które ważą niewiele ponad kilogram lub nieco więcej, jak również heady ważące kilkanaście kg, a na przeciwnym końcu są „głowy” których ciężar przekracza 30 kg.
Nie można też zapomnieć o różnicach w cenie, a ta ma najczęściej ścisły związek z opisanymi wyżej cechami, funkcjami i rozwiązaniami technologicznymi. Z drugiej strony, trudno się raczej kierować ceną, gdy szukamy wzmacniacza o konkretnych parametrach, choć oczywiście każdy wolałby zapłacić mniej otrzymując produkt odpowiadający jego oczekiwaniom i wymaganiom. Tak czy inaczej, najtańsze wzmacniacze wśród zgromadzonych w zestawieniu kosztują poniżej tysiąca złotych, a za najdroższe trzeba zapłacić kilkanaście tysięcy.
W przypadku wzmacniaczy typu head trzeba jeszcze pamiętać, że potrzebny nam będzie jeszcze przynajmniej jeden zestaw głośnikowy i o fakcie tym także trzeba pamiętać kupując basową „głowę”…
WZMACNIACZE PREZENTOWANE W ZESTAWIENIU (WG CEN):
1. Behringer BXD3000H – ok. 750 PLN 2. Eden E300 – 839 PLN 3. Peavey MiniMax – 1125 PLN 4. TC Electronic BH250 – ok. 1200 PLN 5. Ampeg PF-350 – 1299 PLN 6. Behringer BX2000H – ok. 1370 PLN 7. Ampeg MIRCO-VR – 1499 PLN 8. Laney RB9 – 1599 PLN 9. Ampeg PF-500 – 1899 PLN 10. Peavey MiniMega – 1899 PLN 11. Bugera BV1001M – ok. 1930 PLN 12. TC Electronic BH550 – ok. 1950 PLN 13. Eden TN226 – 1999 PLN 14. Bugera BV1001T – ok. 2200 PLN 15. Eden TN501 – 2299 PLN 16. TC Electronic BH800 – ok. 2350 PLN 17. Bugera BVV3000 – ok. 2500 PLN 18. Peavey Headliner – 1000 2599 PLN 19. Ampeg PF-800 – 2699 PLN 20. Aguilar Tone Hammer 350 – 2790 PLN 21. Laney NEXUS-SLS – 2899 PLN 22. TC Electronic RH450 – ok. 2940 PLN 23. Music Man BH-500 – 2980 PLN 24. Ampeg PF-20T – 3099 PLN 25. TC Electronic RH750 – ok. 3550 PLN 26. Ampeg SVT-7 PRO – 3699 PLN 27. Aguilar Tone Hammer 500 – 3990 PLN 28. Mesa Boogie Subway D-800 – 4390 PLN 29. Ampeg PF-50T – 4399 PLN 30. Laney NEXUS-SL – 4499 PLN 31. Eden WTP600 – 4589 PLN 32. Ampeg SVT-3 PRO – 5199 PLN 33. Ampeg V-4B – 5599 PLN 34. Mesa Boogie Subway D-800+ – 5699 PLN 35. Eden WTP900 – 6799 PLN 36. TC Electronic Blacksmith – ok. 6930 PLN 37. Ampeg SVT-4 PRO – 7099 PLN 38. Mesa Boogie M6 Carbine Rackmount – 8490 PLN 39. Mesa Boogie WalkAbout – 8790 PLN 40. Ampeg SVT Classic – 8999 PLN 41. Mesa Boogie M6 Carbine – 9790 PLN 42. Mesa Boogie M9 Carbine Rackmount – 9900 PLN 43. Ampeg Heritage SVT-CL – 10999 PLN 44. Ampeg SVT-VR – 10499 PLN 45. Mesa Boogie Bass Prodigy Four:88 – 10499 PLN 46. Mesa Boogie M9 Carbine – 11390 PLN 47. Aguilar DB 751 – 12900 PLN 48. Mesa Boogie Bass Strategy Eight:88 – 15650 PLN 49. Peavey VB-MA – kontakt z dystrybutorem
Zestawienie ukazało się w numerze 12/2016 miesięcznika Muzyk.