Od kilku lat główne koncerty corocznych Zaduszek Jazzowych w Krakowie odbywają się w 130-letnim audytorium Teatru im. Juliusza Słowackiego. Tak było i w tym roku, a ostatnim koncertem tegorocznej edycji festiwalu, który odbył się w tym miejscu, był występ Michała Urbaniaka z zespołem i orkiestrą Sinfonietta Cracovia. W sobotni wieczór odbywający się pod hasłem „Krakowska Gala Jazzu” muzycy wykonali kompozycje z projektu UrbSymphony.
Jak na koncert galowy przystało, zanim na scenę zaproszono artystów, pojawili się na niej organizator Zaduszek poseł Ireneusz Raś oraz Prezydent Miasta Krakowa profesor Jacek Majchrowski. W części oficjalnej przyznano festiwalową nagrodę Złotą Gwiazdę Helikonu (którą rok wcześniej otrzymał Michał Urbaniak). Tym razem pośmiertnie uhonorowano profesora Jana Pilcha, wybitnego i powszechnie lubianego perkusistę i pedagoga, pomysłodawcę festiwalu perkusyjnego „Źródła i inspiracje”. Nagrodę odebrał wyraźnie wzruszony syn pana Jana. Stypendium jako Nadzieja Polskiego Jazzu otrzymał z kolei perkusista Artur Małecki. Najnowszą festiwalową tradycją jest otwieranie imprezy przez stypendystę z roku poprzedniego, więc należy się spodziewać, że koncert formacji związanej z tym młodym muzykiem będzie uwerturą do 69. odsłony jazzowych Zaduszek w Krakowie. Srebrna Gwiazda Helikonu trafiła w ręce prezesa Polskiej Organizacji Turystycznej.
Po części oficjalnej, na 130-letnich deskach Teatru Im. Juliusza Słowackiego w Krakowie zagościła muzyka. Projekt Michała Urbaniaka nazwany UrbSymphony pierwszą odsłonę miał w 1995 roku, więc napisano już o nim wiele. Dość wspomnieć, że to urzeczywistnienie idei Urbaniaka, który kiedyś powiedział „Bóg stworzył muzykę, a ludzie podzielili ją na kategorie”. Pan Michał postanowił odwrócić bieg historii i umiejętnie połączył jazz z folklorem i hip-hopem, a całą tę miksturę wprowadził do eleganckich wnętrz filharmonii i ubarwił brzmieniem symfonicznym. Wydaje się, że Urbaniak perfekcyjnie dobrał proporcje tej ekumenicznej potrawy muzycznej, bo od niemal dwóch dekad każde wykonanie kompozycji z UrbSymphony zbiera entuzjastyczne recenzje i powoduje entuzjazm uczestników koncertów.
Nie inaczej było tym razem, a publiczność nieco znudzona lekko przydługą laudacją prowadzącego koncert, gromkimi brawami powitała wchodzących na scenę Mistrza Michała oraz dyrygującą orkiestrą Katarzynę Tomalę-Jedynak. W zespole Urbaniaka uczestniczącym w wykonaniach UrbSymphony niezmiennie wyśmienitą sekcję stanowili perkusista Michał Dąbrówka i basista Marcin Pospieszalski. Za fortepianem zasiadł Michał Wróblewski, a miejsce obok mistrza ceremonii zajął trębacz Piotr Wojtasik, który dzień wcześniej na tej samej scenie zagrał wyśmienity koncert ze swym kwintetem i Anną Marią Jopek. Pan Michał kilka miesięcy temu wszedł w ósmą dekadę swojego życia, dodatkowo ponoć niedługo przed krakowskim festiwalem przeszedł zapalenie płuc, więc istniała obawa o formę tego zasłużonego artysty, ale na szczęście Mistrz doszedł do siebie i zarówno muzyką jak i słowem do nas przemawiał tego wieczoru tak, jakby miał o pół życia mniej…
Ten rozbudowany i cudownie brzmiący zespół wykonał tego wieczoru kompozycje w następującej kolejności:
1. „Nirvana”
2. „Horny”
3. „Walcoberek”
4. „Don’t do it”
5. „Polak”
6. „Manhattan Man”
7. „Urbtime”
8. „Serenada”
9. „Jazzrap”
10. „Love Away”
11. „Cockoo’s nest”
Oto galeria zdjęć dokumentujących ten piękny koncert:
Tekst i zdjęcia: Sobiesław Pawlikowski
Strona internetowa festiwalu: krakowskiezaduszkijazzowe.eu