W sprzedaży dostępny jest już nowy album Michaela Kiwanuki. Trzeci krążek zatytułowany po prostu „Kiwanuka” to następca wydanego w lipcu 2016 albumu „Love & Hate”, który podbił serca słuchaczy oraz krytyków i zapewnił artyście nominacje do nagród Mercury czy BRIT.
Michael Kiwanuka do pracy nad trzecim krążkiem zaprosił Danger Mouse’a oraz Inflo, tych samych twórców, którzy wsparli artystę przy „Love & Hate”. Nagrania odbyły się w Nowym Jorku, Los Angeles i Londynie. „Kiwanuka” rozpoczyna się w miejscu, które z początku przywołuje skojarzenia z poprzednią płytą, jednak tak naprawdę prezentuje o wiele szerszą muzyczną drogę. Michael puszcza oko do wielkich mistrzów – Otisa Reddinga, Bobby’ego Womacka czy Gila Scotta-Herona, jednak nie obawia się również poszukiwań. Artysta spędził dwa ostatnie lata na szlifowaniu wydawnictwa i włożył w nie całe swoje serce oraz duszę.
Na płycie, która miała premierę 1 listopada, znalazło się czternaście utworów (wliczając w do dwa intra). Autorem wyjątkowej okładki jest pochodzący z Atlanty artysta, Markeidric Walker.
Strona internetowa artysty: www.michaelkiwanuka.com
fot. Olivia Rose / materiały promocyjne