Czy ktoś pamięta jeszcze firmę E-mu Systems? Mam nadzieję że jest to pytanie retoryczne, ale i tak każdemu marka ta kojarzyć się może z czymś innym. Przez wiele lat najmocniejszymi punktami w ofercie tej firmy były samplery i moduły dźwiękowe, które cieszyły się dużą popularnością. Późniejszy okres – już w rękach Creative – to karty dźwiękowe i interfejsy audio, monitory studyjne, klawiatury sterujące czy instrumenty wirtualne. Jakie były jednak początki E-mu? Otóż gdy powstała w latach 70. XX wieku, debiutowała analogowym syntezatorem modularnym. Dlaczego o tym wspominamy? Otóż o ile w temacie nowych produktów oznaczonych logo E-mu od dłuższego czasu panuje cisza, to niedawno przypomniał o sobie jeden z założycieli amerykańskiej firmy – Dave Rossum. To on właśnie wspólnie ze Scottem Wedge założył firmę i współtworzył jej produkty, w tym właśnie E-mu Modular System.
Teraz, wzorem kilku innych dawnych tuzów postanowił wrócić do gry. W ramach swojej nowej firmy Rossum Electro-Music, Dave Rossum zaprezentował niedawno nową linię modułów w formacie Eurorack, które mogą stać się częścią systemu modularnego w tym formacie.
Pierwszym, już dostępnym jest Evolution – filtr drabinkowy będący rozwinięciem modułu zastosowanego niegdyś w syntezatorze modularnym E-mu, oferujący większe możliwości i pozwalający uzyskiwać charakterystykę różnych typów filtrów. Oprócz częstotliwości i dobroci regulować możemy także nachylenie zbocza (od 18 do 36 dB/okt.) oraz intensywność przesterowania.
Kolejny moduł to Morpheus, którego nazwa nie jest w żaden sposób przypadkowa. Jest to cyfrowy filtr wykorzystujący Z-Plane Filters wymyślone przez Dave’a na potrzeby syntezatora E-mu Morpheus. Nowy moduł oferował będzie ponad 190 konfiguracji filtrów (84 dB/okt.), z których każda obejmować będzie 8 złożonych filtrów, przenikających się w różny sposób.
Ostatnie dwa zapowiadane moduły to generatory CV – Control Forge oraz Satellite. Pierwszy z nich jest bardziej rozbudowany i oferuje większe możliwości programowania. W przypadku Control Forge także sięgnięto do przeszłości, gdyż funkcjonalność modułu oparta jest w dużym stopniu na Function Generators znanych z E-mu Morpheus. Presety przygotowane w większym modułów mogą być wgrywane do drugiego czyli Satellite, który może pracować zarówno w połączeniu z Control Forge jak i samodzielnie.
Wszystkie cztery moduły charakteryzują się przejrzystymi panelami z aluminiowymi pokrętłami oraz gniazdami CV i audio. Trzy zapowiadane modele wyposażone będą dodatkowo w wyświetlacz i przyciski funkcyjne.
O tym czy oferta Rossum Electro-Music spotka się z pozytywnym odzewem i jakie będą kolejne pomysły jej założyciela przekonamy się pewnie wkrótce…
Więcej informacji na stronie www.rossum-electro.com.