Kompakt, a więc samochód idealny do miasta, na zakupy, rodzinny, wszechstronny. Gdy słyszymy kompakt, myślimy Golf. Tak, ten model jest królem w segmencie aut kompaktowych od bardzo dawna. Jednak czas nie stoi w miejscu, a rywale są coraz silniejsi. Czy zatem Volkswagen Golf doczekał się godnego rywala? Przekonajmy się. Ostatnio miałem przyjemność testować Mazdę 3 SKYACTIV-D o mocy 105 koni mechanicznych.
Podchodząc do testów samochodu Mazda 3 SKYACTIV-D najbardziej obawiałem się wyciszenia. Spodziewałem się dość głośnego silnika diesla w mieście oraz szumów opływającego karoserię powietrza na autostradzie oraz odgłosów z okolic nadkoli od toczenia opon.
Dlaczego? Otóż ponad rok temu dane mi było testować Mazdę 6 czyli auto z wyższego segmentu. Wspaniale się prowadziło i pięknie wyglądało, ale wyciszenie było jego najsłabszą stroną.
Jakież było więc moje zaskoczenie zaraz po pierwszym odpaleniu zimnego silnika Mazdy 3, gdy usłyszałem tylko delikatne mruczenie. Na zewnątrz zimno, około 0 stopni Celsjusza. Przez chwilę musiałem się zastanawiać czy to na pewno Diesel. Brawa za wysoką kulturę pracy silnika wysokoprężnego. Do końca testów modelu Mazda 3 SKYACTIV-D byłem pod wrażeniem izolacji kabiny od hałasu i braku uciążliwych wibracji Diesla na zimnym silniku. Mazda dopracowała niemal do perfekcji te niezwykle ważne elementy.
Po ruszeniu było tylko lepiej. Grube, zimowe opony na 16-calowych felgach były zaskakująco ciche jak na auto tego segmentu. Silnik cichy, opon prawie nie słychać. Jest dobrze! Idealne auto dla muzyka, który nie wozi dużego instrumentu albo dużej ilości sprzętu.
Bagażnik modelu Mazda 3 SKYACTIV-D jest bardzo foremny, ustawny. Jedynie wysoki próg załadunkowy i konieczność nurkowania z cięższym sprzętem może być nieco problematyczne, ale w tym segmencie aut to raczej norma. Kupując kompakta trzeba się z pewnymi cechami tego segmentu pogodzić.
Samochód jest zaskakująco cichy. Czy zatem w podróży można cieszyć się z dobrej jakości muzyki? System audio w testowanej Maździe odtwarza muzykę całkiem nieźle. Warto ustawić tony niskie i wysokie w pozycji zero. Tak uzyskamy możliwie najlepsze brzmienie. W takich ustawieniach, scena będzie wprawdzie pozbawiona głębi, ale częstotliwości poszczególnych instrumentów będą całkiem dobrze odseparowane od siebie. Brzmi klarownie. Słyszałem dużo słabiej brzmiące systemy audio w autach w podobnej cenie, więc nie jest źle. Pamiętajmy, że jest to stosunkowo tani samochód. Nie oczekujmy doznań audio jak w Mercedesie z systemem Burmester czy Lexusie z systemem Mark Levinson.
Zawieszenie jest bardzo komfortowe, ale samochód jak przystało na Mazdę nie traci ducha sportu. Pozycja za kierownicą jest świetna, sama kierownica też bardzo ładnie wykonana i dobrze leży w dłoniach. Wspomaganie układu kierowniczego zachęca do dynamicznego wchodzenia w zakręty. Gdy już obudzimy w sobie żyłkę sportowca, wtedy wspomniane komfortowe zawieszenie i prawdziwie balonowe opony w tej wersji, przypominają nam gdzie kończy się granica przyczepności. Skrzynia manualna Mazdy to już legenda. Wspaniale zmienia się biegi i akurat w Maździe odradzałbym wybór skrzyni automatycznej nie dlatego, że jest gorsza, bo trochę pogarsza osiągi, tylko dlatego że manual jest tak uzależniająco dobry.
Po kilku dniach spędzonych w towarzystwie pięknej Mazdy 3 mogę bez wahania stwierdzić, że VW Golf ma godną rywalkę. Na pewno pod względem urody nie może się jej równać, ale też pozycji za kierownicą i przyjemności z prowadzenia.
Jestem pełen optymizmu przed testami nowej, poprawionej w kwestii wyciszenia Mazdy 6 z klejonymi szybami bocznymi. Mam nadzieję, że już niebawem będę mógł przedstawić tutaj dużo większe auto dla muzyka w wydaniu Mazdy, które również w kwestii wyciszenia nie rozczaruje, a oczaruje pięknem i ilością miejsca w kabinie i w bagażniku.
Mazda 3 startuje od 69 tysięcy złotych za podstawową wersję wyposażenia SkyGO ze skrzynią manualną z benzynowym silnikiem 1.5 o mocy 100 koni. Testowana wersja ze skrzynią manualną i silnikiem Diesla 1.5 zaczyna się od 89 tysięcy złotych za trzecią wersję wyposażenia SkyENERGY. Za najwyższą, czwartą i ostatnią, najbardziej luksusową wersję SkyPASSION trzeba zapłacić wyjściowo 98 tysięcy złotych. Za automat trzeba dopłacić 6 tysięcy złotych.
Taniej możemy zakupić Mazdę 3 z 2-litrowym, wolnossącym silnikiem benzynowym o mocy 165 koni mechanicznych i manualną skrzynią. Cena startuje od 79 400 złotych za drugą wersję wyposażenia SkyMOTION i kończy na 92,400 złotych za wersję SkyPASSION.
Z dodatkowych opcji mamy lakier metaliczny za 2000 zł, lakier metaliczny trójwarstwowy Premium za 2600 zł, pakiet Safety za 2900 zł, skórzaną tapicerkę za 5400-6000 zł czy system nawigacji Mazda za 2100 zł.
Średnie spalanie z 200 km podczas mojego testu wyniosło 6.8 l/100 km wg. komputera pokładowego. Nie spodziewałem się wyższego wyniku z racji silnika diesla o pojemności 1.5 i stosunkowo lekkiego auta. Jest to wynik z cyklu mieszanego, zimą. Było sporo jazdy po Warszawie.
Samochód Mazda 3 SKYACTIV-D został udostępniony do testów przez Mazda Polska. Jeśli chcesz lepiej poznać to auto zanim zdecydujesz się odbyć jazdę testową, zapraszam na mój kanał motoryzacyjny z testami samochodów „Saturday Car Fever” w serwisie YouTube.
Tekst i zdjęcia: Mateusz Borowski
Artykuł z cyklu „Auto dla muzyka” ukazał się w numerze 2/2017 miesięcznika Muzyk.