Włoska firma Markbass zdobywa sobie coraz większe uznanie wśród basistów zarówno w Europie, jak i w USA. Spośród grona znakomitych użytkowników wzmacniaczy wystarczy wymienić takich gigantów jak Jeff Berlin, Domique DiPiazza czy ostatni basista grupy Joe Zawinula Syndicate – Linley Marthe. Filozofia szefa i głównego konstruktora firmy, Marco de Virgiliisa, jest prosta: duża moc, wysoka jakość i bardzo małe wymiary. Jest to możliwe dzięki zastosowaniu nowoczesnych technologii wzmacniaczy klasy D z zasilaczami impulsowymi. Wymiary kolumn głośnikowych Markbass są standardowe. Jednak ich ciężar jest również niewielki w stosunku do mocy, co jest rezultatem stosowania lekkich głośników neodymowych oraz odpowiednich sklejek drewnianych do budowy. Ostatnio otrzymaliśmy do testu zestaw basowy Marbass składający się z głowy F1 oraz kolumny głośnikowej Standard 104HF-4.
Ogólny opis wzmacniacza
Model F1 jest urządzeniem o bardzo małych wymiarach: 4.4 cm (wysokość), 25.5 cm (szerokość), 27.6 cm (głębokość). Waży zaledwie 2.1 kg. Aż trudno uwierzyć, że taki mały wzmacniacz może produkować sygnały o mocy 500 W @ 4 Ohm! Przedwzmacniacz F1 jest zbudowany w oparciu o technologię tranzystorową, a końcówka mocy – cyfrową.
Płyta czołowa posiada następujące elementy (od lewej do prawej):
• Jedno gniazdo wejściowe dla instrumentów z elektroniką zarówno pasywną jak i aktywną – jack o średnicy ¼ cala.
• Gain – pokrętło to znajdujące się nad gniazdem wejściowym reguluje pierwszy stopień wzmocnienia sygnału wejściowego.
• Kontrolka Clip wskazująca przesterowanie wzmacniacza.
• Low – podbija lub obniża poziom tonów niskich o ±16 dB w paśmie około 40 Hz.
• Mid Low podbija lub obniża poziom tonów niskiego środka o ±16 dB w paśmie około 360 Hz.
• Mid High podbija lub obniża poziom tonów wysokiego środka o ±16 dB w paśmie około 800 Hz.
• High – podbija lub obniża poziom tonów wysokich o ±16 dB w paśmie około 5 kHz, choć jak podaje producent zakres regulowanych wysokich częstotliwości rozciąga się od 2 – 5 kHz. Pokrętła barwy dźwięku są neutralne w pozycji „godz. 12”.
• VLE (Vintage Loudspeaker Emulator) – pokrętło to służy do uzyskania brzmienia starych głośników. Symulacja ta jest płynna i polega na łagodnym wycinaniu wysokich i średnich częstotliwości, co pomaga osiągnąć bardziej klasyczne brzmienie. Jej maksymalny zasięg wynosi od 250 Hz – 20 kHz
• VPF (Variable Pre-shape Filter) – pokrętło to służy do podbijania niskich i wysokich tonów w paśmie o częstotliwości około 35 Hz i 10 kHz z jednoczesnym wycinaniem częstotliwości średnich w paśmie około 380 Hz.
• Master – reguluje ogólną głośność wzmacniacza.
• On/Off – włącznik/wyłącznik sieciowy wraz z kontrolką pracy (LED w kolorze fioletowym).
Panel tylny wzmacniacza Markbass zawiera następujące elementy (od lewej do prawej):
• gniazdo sieciowe wraz z bezpiecznikiem sieciowym,
• Tuner Out – gniazdo jackowe, które umożliwia przyłączenie tunera, a także innych zewnętrznych urządzeń nie wymagających sygnału symetrycznego.
• Return Effect – gniazdo powrotu pętli efektów.
• Send Effect – gniazdo wysyłki sygnału pętli efektów. Pętla efektów jest przyłączona równolegle.
• Line Out – symetryczne wyjście liniowe XLR do konsolety mikserskiej.
• Gnd Lift – przycisk odcinający masę urządzenia w razie powstawania pętli uziemienia powodującej przydźwięki sieciowe.
• Speaker out – uniwersalne wyjście głośnikowe – Neutrik Speakon Combo akceptujące również wtyki ¼ cala jack służące do przyłączenia systemów głośnikowych. Minimalna impedancja głośników wynosi 4 Ohm.
Opis kolumny głośnikowej
Kolumna głośnikowa Standard 104HF-4 jest sprzętem o pokaźnych, aczkolwiek typowych kształtach i wymiarach. Posiada cztery lekkie neodymowe głośniki niskotonowe o średnicy 10 cali (efekt współpracy z firmą B&C) oraz głośnik wysokotonowy typu comptession horn tweeter. Ściany kolumny są zbudowane z wielowarstwowej sklejki drewna topoli odpowiednio preparowanej i klejonej. Wykończone są czarnym welurem.
W dolnej części płyty czołowej kolumny znajdują się cztery prostokątne otwory typu bass reflex, zwiększające jej dynamikę. Przód zabezpiecza metalowy grill z logo firmy. Kolumna posiada dwa solidne uchwyty metalowe umieszczone po bokach, ułatwiające jej przenoszenie. Narożniki kolumny są wzmocnione okuciami plastykowymi. Moc głośników wynosi 800 Wat RMS, pasmo przenoszenia od 35 Hz do 20 kHz, dynamika 103 dB SPL. Impedancja wynosi 4 Ohm. Istnieje też wersja 8-ohmowa tego modelu – STD104HR-8. Kolumna STD104-4 ma następujące gabaryty: wysokość – 60,4 cm, szerokość – 59.4 cm, głębokość 48 cm, waga: 25,4 kg
Wrażenia z testu
Zestaw Markbass F1 oraz STD 104HR testowałem wyłącznie w niewielkich salach. Do testów używałem różnych instrumentów. Były to pięciostrunowe gitary basowe progowe i bezprogowe oraz kontrabas akustyczny z przetwornikiem piezo (Barbera BTS). Trzeba przyznać, że Markbass spisywał się bardzo dobrze. Wzmacniacz posiada imponującą dynamikę oraz ciepłe i naturalne brzmienie. Kontrola brzmienia jest bardzo prosta i skuteczna. Urządzenie brzmi najlepiej przy ustawieniach neutralnych korekcji na „godz. 12”. Nie trzeba specjalnie podbijać, ani wycinać poszczególnych częstotliwości, chyba, że warunki akustyczne sali lub preferencje brzmieniowe tego wymagają. Interesujące są dwa „magiczne pokrętła” często spotykane we wzmacniaczach Markbass – VLE i VPF. VLE (Vintage loudspeaker emulator) pozwalają na uzyskanie bardziej archaicznego lub stylizowanego brzmienia poprzez odpowiednią redukcję wysokich częstotliwości. Natomiast VPF (Variable pre-shape filter) pomaga uzyskać bardziej agresywne dźwięki poprzez podbicie niskich i wysokich tonów z jednoczesnym wycinaniem tonów średnich w paśmie 380 Hz. Jest to bardzo przydatne przy graniu muzyki rockowej i funkowej. Radzę jednak być ostrożnym przy eksperymentach brzmieniowych z tymi pokrętłami i zaczynać poszukiwania od pozycji Off i następnie stopniowo dodawać danego efektu.
Ogólne wnioski
Zestaw Markbass zaskakuje potężnym i dynamicznym brzmieniem. Głowa F1 jest urządzeniem wysokiej klasy. Zapewnia czysty i klarowny sound w każdym paśmie. Końcówka mocy jest bardzo szybka, co sprawia, że brzmienie basu jest czytelne i nie „zamulone” przy wykonywaniu szybkich przebiegów techniką palcową (finger style). Jedyny drobiazg, który ewentualnie może przeszkadzać, to brak wyłącznika wyciszającego wzmacniacz (mute). Opcja taka przydaje się przy szybkich zmianach instrumentu na scenie lub przy strojeniu basu. Testowane modele F1 i STD104HR stanowią ciekawy komplet, który powinien usatysfakcjonować profesjonalnych basistów grających różną muzykę, także na kontrabasie akustycznym. Oba urządzenia są zaprojektowane w sposób bardzo przemyślany i profesjonalny. Wykonane są bez zarzutu z dużą dbałością o detale i niuanse techniczne. Walory estetyczne nie odbiegają od reszty: są również na wysokim poziomie. Największym jego atutem jest bezsprzecznie bardzo dobre, aczkolwiek specyficzne brzmienie.
Tekst: Zbigniew Wrombel
DANE TECHNICZNE
F1
Moc: 500 RMS W/4 Ohm, 300 W RMS/8 Ohm
Korektor: 4-pasmowy
Inne funkcje: VLE, VPF
Złącza: INPUT, LINE OUT [XLR], EFFECT (SEND, RETURN), TUNER OUT, SPEAKER OUT × 2
Wymiary: 255 × 44 × 276 mm
Ciężar: 2.1 kg
STD104HF-4
Moc: 800 W
Głośniki: 4 × 10” + tweeter
Wymiary: 594 × 604 × 480 mm
Ciężar: 25.4 kg
Ceny: 3390 PLN (Markbass F1), 3895 PLN (STD104HR-4)
Do testu dostarczył:
Konsbud Audio
ul. Gajdy 24
02-878 Warszawa
tel. (022) 6443038
Internet: www.konsbud-audio.pl, www.markbass.it
Test ukazał się w numerze 4/2008 miesięcznika Muzyk.