W swoim niedawnym wpisie na Instagramie, Brad Wilk, perkusista legendarnego zespołu Rage Against the Machine, ogłosił, że grupa nie będzie już więcej koncertować ani występować na żywo. Ten ruch sygnalizuje końcowy akt w historii zespołu, który od lat elektryzował scenę muzyczną.
W artykule na portalu consequence.net omówiono niedawną decyzję zespołu Rage Against the Machine o zakończeniu swojej działalności koncertowej. Brad Wilk, perkusista grupy, poinformował o tej decyzji na Instagramie, wyjaśniając, że nie chce dłużej trzymać fanów i siebie w niepewności. Zespół, który pierwotnie ogłosił zamiar ponownego zjednoczenia w 2019 roku, musiał odłożyć swoją trasę koncertową z powodu pandemii, a następnie kontuzji nogi Zacka de la Rochy.
W wywiadzie z maja 2023 roku, Tom Morello, gitarzysta zespołu, zastanawiał się, czy RATM kiedykolwiek zdoła zorganizować odwołane koncerty. Podkreślał, że chociaż zespół zagrał tylko 19 koncertów w ciągu ostatnich 12 lat, miały one ogromny wpływ na fanów i scenę muzyczną.
W listopadzie 2023 roku, Rage Against the Machine zostali wprowadzeni do Rock and Roll Hall of Fame, przy czym jedynie Morello pojawił się na ceremonii. W przemówieniu akceptacyjnym podkreślił różnice w perspektywach członków zespołu i zachęcał fanów do kontynuowania misji i przesłania RATM.
Historia zespołu była burzliwa – rozpadali się w 2000 roku, by ponownie się zjednoczyć w 2007, a następnie ponownie zawiesić działalność w 2011 roku. Ogłoszenie Wilka jest zatem kolejnym, ale prawdopodobnie ostatecznym rozdziałem w historii zespołu. Szkoda.
zdjęcie główne: Brad Wilk podczas koncertu z Prophets of Rage w Shoreline Amphitheater w Mountain View w 2016 roku; fot. Sterling Munksgard / Shutterstock.com