Amerykańska firma Fender ma bardzo bogatą historię. Założona w 1946 roku przez Clarence’a „Leo” Fendera w tym roku obchodzi 60-lecie swego istnienia. Ta kalifornijska manufaktura od początku działalności zaskakiwała świat muzyczny nowatorskimi projektami oraz innowacjami w dziedzinie budowy instrumentów oraz urządzeń i akcesoriów do ich nagłaśniania. Po licznych zmianach formalnych i różnych kolejach losu siedzibą obecnej korporacji Fender Musical Instruments jest nadal Kalifornia – Corona. Jednak produkcja odbywa się w różnych krajach: oprócz Stanów Zjednoczonych możemy wymienić Meksyk, Koreę, Indonezję czy Japonię. W Indonezji produkowana jest seria wzmacniaczy Bassman. Przedstawicielem tej serii jest model Bassman 150, wyposażony w jeden głośnik niskotonowy 12-calowy firmy Eminence oraz głośnik wysokotonowy typu piezo. Moc wzmacniacza wynosi 150 W RMS @ 4 Ohm. Bassman 150 to dosyć uniwersalne combo basowe przeznaczone zarówno dla amatorskich, jak i profesjonalnych muzyków do zastosowania na niewielkich scenach.
OPIS WZMACNIACZA BASSMAN 150
Płyta czołowa testowanego comba jest dość bogato wyposażona. Znajdziemy na niej standardowe gniazdo wejściowe typu jack 1/4 cala zaopatrzone dodatkowo w przycisk redukujący sygnał wejściowy o 6 dB, pokrętło regulujące poziom sygnału przedwzmacniacza (z kontrolką LED sygnalizującą przesterowanie przedwzmacniacza oraz drugą, informująca o wysterowaniu przedwzmacniacza). Do dyspozycji mamy także pokrętło COMPRESSOR RATIO kontrolujące stopień kompresji oraz gałkę CONTOUR, która służy do wycinania średnich częstotliwości sygnału. Zakres działania tego potencjometru zamyka się w przedziale od -4 dB @ 400 Hz (minimum) do -20 dB @ 700 Hz (maksimum). Dalsze elementy na panelu to rozbudowana sekcja kontroli barwy dźwięku. Składają się na nią następujące pokrętła:
• BASS – podbija lub obniża poziom tonów niskich ±15 dB w paśmie 80 Hz
• 2-Band semi parametric EQ (LOW MID, HIGH MID) – podwójna korekcja półparametryczna sygnału w zakresie niskiego (od 150 Hz do 1.5 kHz o ±15 dB) i wysokiego środka (od 800 Hz do 4 kHz o ±15 dB)
• TREBLE – klasyczna regulacja tonów wysokich w zakresie ±15 dB w paśmie 10 kHz Pokrętła barwy dźwięku są neutralne w pozycji „godz. 12”. W pozycji tej wyczuwalny jest wyraźny opór potencjometrów, co ułatwia szybkie i precyzyjne znalezienie tak zwanej korekcji zerowej (liniowej).
Na płycie czołowej wzmacniacza znajdziemy ponadto: przycisk PRE/POST przełączający sygnał wyjścia liniowego przed lub po korekcji (w pozycji wciśniętej, sygnał wyjściowy jest z aktywną korekcją barwy dźwięku), pokrętło regulujące poziom sygnału wyjścia liniowego (LINE LEVEL), przełącznik GROUND LIFT odcinający masę (uziemienie) wyjścia liniowego celem zlikwidowania ewentualnych przydźwięków sieciowych, powstałych w pewnych sytuacjach przy połączeniu wzmacniacza z konsoletą mikserską. Odcięcie masy następuje po wciśnięciu przełącznika. Do dyspozycji mamy też symetryczne wyjście liniowe XLR służące do połączenia urządzenia do konsolety mikserskiej zarówno w studiu, jak i na estradzie, przycisk MUTE odcinający sygnał na wszystkich wyjściach z wyjątkiem tunera, co umożliwia ciche strojenie instrumentu (aktywację przełącznika sygnalizuje czerwona pulsująca dioda), pokrętło MASTER kontrolujące ogólną głośność wzmacniacza (współdziała z potencjometrem VOLUME), diodę sygnalizującą przesterowanie końcówki mocy oraz podświetlany włącznik sieciowy urządzenia.
Panel tylny wzmacniacza Bassman 150 zawiera następujące elementy: gniazdo sieciowe, wyjście głośnikowe typu jack 1/4 cala umożliwiające podłączenie wzmacniacza z wewnętrznym głośnikiem lub zewnętrznym zestawem głośnikowym (minimalna impedancja głośników wynosi 4 Ohm), wyjście słuchawkowe, wejście liniowe AUX typu cinch umożliwiające przyłączenie zewnętrznych urządzeń takich jak CD, automat perkusyjny itp. oraz gniazda pętli efektów (powrót i wysyłka sygnału) oraz gniazdo, które umożliwia podłączenie tunera.
Combo Bassman 150 zostało wyposażone w 12-calowy głośnik niskotonowy firmy Eminence zaprojektowany przez specjalistów Fendera oraz głośnik wysokotonowy piezo z możliwością jego wyłączenia lub redukcji poziomu tonów wysokich o 6 dB (trzypozycyjny przełącznik HORN umieszczony na tylnej ściance). Impedancja głośnika niskotonowego wynosi 4 Ohm, co daje maksymalną moc wzmacniacza. Oznacza to jednak, że nie można dodatkowo przyłączać zewnętrznych głośników, tylko stosować je oddzielnie po odłączeniu wewnętrznych. W dolnej części kolumny znajduje się szczelina systemu bass reflex, zwiększająca jej dynamikę.
Combo jest pokryte welurową wykładziną w kolorze czarnym. Przód zabezpiecza metalowy grill z logo firmy Fender Bass Amplification. Combo zaopatrzono w jeden uchwyt (pasek) umieszczony na górnej ścianie, ułatwiający transport. Narożniki zostały wzmocnione plastikowymi „okuciami”. Boczne ściany comba mają kształt pięciokąta, co umożliwia odchylenie urządzenia do tyłu. Jest to bardzo pożyteczna opcja, poprawiająca słyszalność urządzenia na estradzie.
WRAŻENIA Z TESTU
Combo Bassman 150 testowałem na niewielkiej scenie używając kilku różnych instrumentów. Były to – jak zwykle – pięciostrunowe gitary basowe progowe i bezprogowe oraz kontrabas akustyczny. Wzmacniacz brzmi bardzo przyzwoicie i w moim odczuciu jest przyjazny dla muzyka. Kontrola brzmienia jest raczej prosta, przejrzysta i skuteczna. Jak zwykle rozpoczynałem od ustawień liniowych (korekcja na zero) Wzmacniacz brzmiał tu czysto i naturalnie. Następnie stosowałem przeróżne kombinacje. Podobał mi się CONTOUR, który skutecznie redukuje niepożądany środek przy stosowaniu technik kciukowych i pomaga uzyskać nowoczesne brzmienia. Natomiast mało efektywny wydaje się być kompresor. Gitary basowe brzmiały naprawdę dobrze. Nieco gorzej było z kontrabasem. Stosując przetwornik Barbera brzmienie było poprawne, natomiast test z wykorzystaniem przetwornika Realistic wypadł gorzej. Ale problemy dotyczące nagłośnienia kontrabasu to osobna, długa i w tym miejscu niepotrzebna historia.
OGÓLNE WNIOSKI
Combo Fender Bassman 150 to udany model wzmacniacza basowego. Może usatysfakcjonować wielu muzyków, szczególnie tych, dla których kupowanie drogich urządzeń jest niezwykle trudne. Combo zaprojektowane jest w sposób raczej prosty, acz profesjonalny. Wykonanie jest solidne; walory estetyczne są na wysokim poziomie. Dużym jego atutem jest dobre brzmienie, przy stosunkowo niewielkich rozmiarach i ciężarze niespełna 18 kg.
Tekst: Zbigniew Wrombel
DANE TECHNICZNE
Moc: 150 W/4 Ohm
Głośniki: 12” Eminence + wysokotonowy piezo
Korekcja: Bass, Low Mid (+ Freq), High Mid (+ Freq), Treble, Contour
Złącza: INPUT, LINE OUT, AUX IN (L, R), EFFECTS (SEND, RETURN), TUNER OUT, SPEAKER OUT, słuchawkowe
Wymiary: 533 × 489 × 438 mm
Ciężar: 17.7 kg
Cena: 2623 PLN
Do testu dostarczył:
Aplauz
ul. Graniczna 19
05-092 Łomianki-Dąbrowa
tel.: (022) 7514239
Internet: www.aplauzaudio.pl, www.fender.com
Test ukazał się w numerze 5/2006 miesięcznika Muzyk.