Powstałe niegdyś piosenki są od lat nie tylko źródłem inspiracji dla kolejnych generacji muzyków i twórców, ale także nieprzebraną kolekcją przebojów, którym można dać drugie życie poprzez nagranie nowej, własnej wersji. Po dawne hity sięgają nie tylko artyści dopiero wkraczający na wielką scenę, ale także uznane gwiazdy. Niedawno, na krok taki zdecydował się znany francuski DJ i producent David Guetta publikując piosenkę „Baby Don’t Hurt Me”.
Już po pierwszych dźwiękach łatwo rozpoznać pierwotną wersję, czyli eurodance’owy hit z 1993 roku „What Is Love”. To nim właśnie 30 lat temu zadebiutował Haddaway – niemiecki piosenkarz o trynidadzkich korzeniach – i do dziś jest to jego najbardziej znany utwór. Teraz po utwór ten zdecydował się sięgnąć David Guetta, nagrywając jego nową wersję zatytułowaną „Baby Don’t Hurt Me”, w której śpiewają Anne-Marie i Coi Leray.
Ciekawie prezentuje się też grupa twórców tej piosenki, gdyż poza Davidem Guettą i Coi Leray Collins, w powstaniu „Baby Don’t Hurt Me” większy lub mniejszy udział mieli także Ed Sheeran, Johnny McDaid, Steve Mac, Akil „worldwidefresh” King, Feli Ferraro, Tobias Frederiksen i Mikkel Cox czy odpowiedzialny za miks Serban Ghenea. Autorami pierwowzoru, czyli „What Is Love” byli z kolei Dee Dee Halligan (Dieter Lünstedt) i Junior Torello (Karin Hartmann-Eisenblätter).
Dla Guetty nie jest to pierwsze tego typu spotkanie z muzyką lat 90. XX wieku. W ubiegłym roku wydał singiel „I’m Good (Blue)”, w którym śpiewa Bebe Rexha, a bezpośrednią inspiracją dla niego był przebój włoskiej formacji Eiffel 65 z 1998 roku – „Blue (Da Ba Dee)”.
Strona internetowa artysty: davidguetta.com
zdjęcie główne: mat. prasowe Universal Music Polska