Eurico Silvę poznałam na jednym z koncertów w Warszawie (dokładnie w kawiarni Czytelnik Nowe Wydanie – wspaniale miejsce) z mini-trasy, którą zorganizowała Małgorzata Pragłowska. Gosia mówiła mi o nim w samych superlatywach, zatem zaciekawiona przyszłam, posłuchałam i postanowiłam przedstawić Czytelnikom bliżej postać tego portugalskiego wokalisty i gitarzysty.
Eurico, proszę powiedz nam coś o sobie, tak jakbyś opowiadał to osobom, które Cię jeszcze nie miały szansy usłyszeć. Skąd jesteś? Jak długo zajmujesz się muzyką, jak to się wszystko zaczęło.
Eurico Silva: Pochodzę z Zambujeira do Mar (nadmorskie miasteczko w portugalskim regionie Alentejo, malowniczo położone na szczycie klifu – przyp. autorki), a moja kariera muzyczna trwa już jedenaście lat. Muzyka zawsze była moja pasją, ale mniej więcej do dwudziestego trzeciego roku życia nie wierzyłem w to, że mógłbym na niej oprzeć moje życie zawodowe. Studiowałem pielęgniarstwo i pracowałem w zawodzie przez rok, ale w 2012 roku „przeszedłem na emeryturę” i poświęciłem się śpiewowi, gitarze i kompozycji. Zacząłem doskonalić swój warsztat i występować dla innych.
Dlaczego właśnie Polska? Czy z naszym krajem łączy Cię jakaś szczególna więź?
Eurico Silva: Pod koniec zeszłego roku stanąłem przed wyzwaniem poznania Polski i zaprezentowania Polakom swojej muzyki. Rezultat: do października 2022 byłem tu trzy razy. Wrzesień tego roku był wyjątkowym momentem – dzięki przyjaciołom z SoundSensitive, zagrałem trasę koncertową: siedem koncertów w wyjątkowych lokalizacjach Warszawy i okolic. Każde z miejsc było bardzo klimatyczne, idealnie pasujące do mojej muzyki. Wielkim zaszczytem było wystąpienie przed publicznością Kawiarni Czytelnik Nowe Wydanie, przy Wiejskiej. Czytałem o tym miejscu i wiem, jak ważny jest to punkt na warszawskiej mapie kulturalnej. Koncert na dachu Hotelu Boutique B&B, w sercu Warszawy, przy zachodzącym słońcu – to z kolei moment, który zapamiętam na zawsze. Wszystkie koncerty okazały się być wielkim sukcesem, otrzymałem ogromne dowody sympatii, za co bardzo dziękuję.
Polska to moja „miłość od pierwszego wejrzenia”. Kocham tu po trochu wszystko. W tej chwili, oprócz kontaktu z ludźmi i ich kulturą, z przyjaciółmi, których już tu mam, czuję szczególny zachwyt polskim jedzeniem i krajobrazem. Czuję wielki niedosyt, a nawet tęsknotę. Czas spędzony w Polsce był przepięknym czasem i mam nadzieję kontynuować budowanie tych pięknych wspomnień. Marzy mi się ogromnie wspólna praca z polskimi muzykami i wokalistami. Wierzę, że to jest jeszcze przede mną.
Jakie są główne różnice, pomiędzy tworzeniem muzyki, koncertowaniem w Polsce, a w Portugalii?
Eurico Silva: Polacy mają bardzo specyficzny, magnetyczny sposób odbierania muzyki, którą prezentuję. Bardzo to doceniam. Problemem teoretycznie mógłby być język, choć widzę, że brzmienie portugalskiego może też być moim atutem. Może się uśmiechniesz, gdy to usłyszysz, ale mimo tak niewielu doświadczeń z koncertowania w Polsce, czuję się tutaj bardziej rozumiany niż w moim własnym kraju.
Z mojego punktu widzenia każdy koncert jest tu nowym odkryciem – po każdym spotkaniu z publicznością mam nowe spostrzeżenia, odkrywam ludzi i ich wrażliwość. A największą radością jest, kiedy na kolejnych koncertach widzę te same twarze.
O czym są Twoje utwory? Czy wykonujesz tylko autorskie kompozycje? Sam piszesz teksty? Czy podczas Twoich koncertów można usłyszeć także rdzenne, portugalskie utwory?
Eurico Silva: Moje piosenki opisują emocje. Chciałbym, aby były też motywacją dla innych. Siła i nadzieja – to moje drogowskazy życiowe. Moja muzyka broni dobrych i najbardziej słusznych idei, choć też pojawiają się w niej treści bardziej kontrowersyjne. Jednak zawsze moim celem jest wnoszenie „światła” w życie ludzi, skłanianie ich do myślenia i podróżowania wewnątrz siebie. To rozsmakowanie się w dźwiękach z dużą szczyptą optymizmu.
Moim wielkim pragnieniem nie jest zadowolenie wszystkich, ale stworzenie każdemu przestrzeni w sercu do identyfikowania się z moimi słowami i moją muzyką.
Czy poznałeś już jakiś polskich muzyków? Co sądzisz o polskiej muzyce ?
Eurico Silva: Wciąż jestem początkujący w tym temacie, ale mój apetyt rośnie w miarę jedzenia. Słyszałem na przykład repertuar Anny Marii Jopek, która ma piękny głos, tworzy magiczny nastrój i widzę u niej wielki talent oraz gigantyczną, konsekwentną pracę. A dodatku jest wielbicielką Portugalii, jak przeczytałem! Hania Rani jest inną artystką, która zwróciła moją uwagę. Cieszę się, że jej kariera tak wspaniale się rozwija. Przyjaciele podsuwają mi wielu artystów. Cieszę się, że również w taki sposób mogę poznawać Waszą kulturę, I znów to powiem: ciągle czuję niedosyt!
Czy masz jakieś marzenia związane z muzyką? Jeśli tak i nie jest to tajemnica, to proszę podziel się z nami.
Eurico Silva: Mam, moje główne marzenie nazywa się „Sonho Artístico”, czyli „Artystyczny Sen/Marzenie” i jest to mój debiutancki album.
Teraz poważnie, nie mam żadnych tajemnic. Moim marzeniem jest tworzenie i produkowanie moich oryginalnych piosenek, dzielenie się moim muzycznym światem na wszystkich kontynentach. Chciałbym pojawić się na każdej scenie, która zechce mnie przyjąć, spotkać się z każdą publicznością, która zechce mnie posłuchać… Gdybym sprawił, że tak wyglądałaby moja codzienność, byłbym najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi. Chyba idę w dobrym kierunku, bo już czuję się szczęściarzem.
Jakie masz muzyczne plany? Co się będzie dziać w Twojej karierze w najbliższym czasie?
Eurico Silva: W tej chwili promuję album „Sonho Artístico”, zarówno w Polsce, jak i w Portugalii. Właśnie rozpoczynam dużą trasę koncertową. W zeszłym roku promocja musiała zostać uśpiona ze względu na Covid, ale w tym roku wróciliśmy do gry. Zapraszam do śledzenia moich profili w mediach społecznościowych (Eurico Music) oraz mojej strony www.euricomusic.com, a także profilu SoundSensitive na Facebooku. Niedługo pojawią się szczegóły dotyczące moich występów, również w Polsce.
Wszystkim, których spotkałem w Polsce – w różnych miejscach, przy różnych okazjach, najmocniej ściskam i ogromnie dziękuję za Wasze wielkie serce. Do zobaczenia niebawem!
Rozmawiała: Izabela Biernat
Podsumowanie trasy koncertowej w Polsce (wrzesień 2022):
Koncert na dachu Hotelu Chopin Boutique B&B:
INTERNET:
www.instagram.com/eurico_music_oficial/
www.facebook.com/eurico.music.oficial
www.facebook.com/Sound.Sensitive.Agency
zdjęcia: fot. Tom Liqube / materiały promocyjne artysty