Produktów firmy Beyerdynamic zazwyczaj nie trzeba dodatkowo reklamować – w różnorakich środowiskach muzyków i techników sceny, ta firma kojarzy się z wysoką jakością. Jednak na rynku od kilku lat panuje tendencja by udostępnić produkty o wysokich notowaniach (które zazwyczaj są drogie) dla użytkowników o niezbyt dużych możliwościach finansowych. Konstruktorzy z Beyerdynamic również dołączyli do tego trendu tworząc produkty z serii Touring Gear. Sama seria mikrofonów TG składa się z kilku linii różniących się od siebie cenowo i jakościowo. W związku z tym znajdziemy w niej propozycję zarówno dla tych, którzy chcą zaoszczędzić, ale mieć przyzwoitej jakości mikrofony, jak i dla tych, którzy chcą mieć… wysokiej jakości mikrofony. Zatem jest wybór pomiędzy liniami TG 30, TG 50, TG 70 i TG 90. Upraszczając możemy zaznaczyć, że urządzenia z linii TG 30 są raczej dla oszczędnych, a urządzenia z linii TG 90 dla najbardziej wymagających. Do testów dostałem mikrofon TG I50d.
OPIS
Jest to mikrofon dynamiczny o charakterystyce kardioidalnej. Umieszczono go w litej, metalowej obudowie, która została pokryta na zewnątrz cienką warstwą zabezpieczającego czarnego tworzywa. Głowicę tego mikrofonu umieszczono w kapsule, którą chroni kosz wykonany z siatki metalowej, wyłożony odpowiednią gąbką od wewnątrz. Mikrofon TG I50d wyposażono w standardowe „męskie” gniazdo wyjściowe typu XLR. W komplecie znajduje się ponadto uchwyt wraz z redukcją pozwalającą montować mikrofon na różnych statywach. Materiał z którego zrobiono ten uchwyt redukuje wstrząsy powstające na skutek uderzeń w statyw. Pokrowiec na mikrofon również zasługuje na wzmiankę, ponieważ wykonano go z kilku warstw tworzyw sztucznych dzięki czemu ochrona mikrofonu w transporcie jest bardziej skuteczna.
WRAŻENIA
Opisywany mikrofon jest dobrze zaprojektowany i urzeka swym wyglądem. Według producenta jest on przeznaczony głównie do nagłaśniania gitar elektrycznych, basowych, zestawów głośnikowych typu Leslie, instrumentów dętych perkusyjnych oraz werbla. Mimo dość szerokiego spektrum zastosowania TG I50d doskonale sprawdza się w każdym z zaproponowanych wyżej przypadków. Wiadomo, że mikrofon należy dobierać do właściwości brzmieniowych konkretnego instrumentu, by ułatwić taki dobór użytkownikom TG I50d opiszemy ogólne właściwości testowanego mikrofonu. Najbardziej unikalną cechą tego mikrofonu jest to, że brzmienie, które uzyskujemy stosując go jest jednocześnie bardzo wiernym odzwierciedleniem brzmienia nagłaśnianego instrumentu lub wzmacniacza, a z drugiej strony zawiera w sobie cechy, których nie jesteśmy w stanie wydobyć stosując inne mikrofony. Oczywiście mam tu na myśli ocenę sygnałów przed zastosowaniem jakiejkolwiek obróbki w procesorach dynamiki, korektorach barwy itp. Z jednej strony brzmienie uzyskane przy zastosowaniu TG I50d jest „ocieplone”, a z drugiej jest wyraziste i… jakby trochę „podkręcone w okolicach 10 kHz”. Jednocześnie brzmienie jest jak najbardziej naturalne. Delikatne wzmocnienie tonów wysokich na odcinku pasma od 2 do 5 kHz nie burzy naturalności brzmienia nagłaśnianych instrumentów (mimo że powinno, jak to każde sztuczne wzmocnienie), lecz powoduje zwiększenie czytelności oraz „efekt przybliżenia”. Testowany mikrofon jest odporny na duże skoki dynamiki sygnału, a przy tym nie zbiera sygnałów z instrumentów znajdujących się dookoła źródła. TG I50d jest odporny na sprzężenia zwrotne o ile źródło (monitor) znajduje się z tyłu mikrofonu.
PODSUMOWANIE
Dostarczony do testów mikrofon doskonale sprawdził się nie tylko podczas imprez plenerowych. W warunkach studyjnych stosowanie TG I50d ułatwił uzyskanie bardziej „żywego” brzmienia. Dodatkowym atutem testowanego mikrofonu jest wyrównane brzmienie.
Tekst: Jan Marek
DANE TECHNICZNE
Typ: dynamiczny
Charakterystyka: kardioidalna
Pasmo przenoszenia: 50 Hz – 17 kHz
Impedancja: 600 Ohm
Długość: 164 mm
Średnica główki: 41 mm
Ciężar: 258 g
Cena: 538 PLN
Do testu dostarczył:
Mega Music
ul. Leśna 15
81-876 Sopot
tel. (58) 5511882
Internet: www.megamusic.pl, www.beyerdynamic.com
Test ukazał się w numerze 11/2012 miesięcznika Muzyk.