W szeroko pojętej branży rozrywkowej corocznie przyznawanych jest wiele najróżniejszych nagród, którymi wyróżniani są reprezentanci świata muzyki, filmu, teatru czy telewizji. Wśród tych najbardziej prestiżowych znajdują się Emmy, GRAMMY, Oscar i Tony. Kolejność tych amerykańskich nie jest tu przypadkowa, gdyż właśnie w tej kombinacji ich pierwsze litery tworzą skrót EGOT. Owym to terminem określany jest swoisty „szlem”, którego skompletowanie jest trudnym zadaniem. Co ciekawe, w tym roku sztuka ta udała się aż trzem osobom. Dwaj najnowsi multilaureaci, którzy mogą pochwalić się zdobyciem tego wyjątkowego tytułu to Benj Pasek i Justin Paul.
Dołączenie do grona osób, które mogą poszczycić się nieformalnym tytułem EGOT nie należy do najłatwiejszych, gdyż poszczególne wyróżnienia dające do niego przepustkę wiążą się z aktywnością na nieco innym polu. Emmy to nagroda związana z telewizją (zarówno w tradycyjnym jak i bardziej nowoczesnym znaczeniu), GRAMMY wręczane są za dokonania muzyczne, Oscary to najsłynniejsze nagrody filmowe, a Tony są wyróżnieniami związanymi z teatrem broadwayowskim i musicalami. Nic zatem dziwnego, że zdobycie wszystkich czterech wyróżnień jest uznawane za najwyższe wyróżnienie kultury masowej.
Na początku tego roku do grona tego dołączył Elton John, będąc jednym z tych posiadaczy statusu EGOT, którzy należą do powszechnie znanych artystów. Nieco inaczej wygląda to w przypadku dwóch najnowszych multilaureatów, którzy trafili do tego prestiżowego „klubu” jako 20. i 21. osoba w historii. Chociaż Benj Pasek i Justin Paul są obecnie w branży od ponad dekady, a za swoją twórczość otrzymali szereg różnych wyróżnień, ich nazwiska nie są obecne w powszechnej świadomości. Jako kompozytorzy, autorzy tekstów i producenci należą bowiem do osób pracujących niejako „w cieniu”.
Pasek i Paul poznali się na University of Michigan i na tej właśnie uczelni, jako 19-latkowie stworzyli wspólnie swój pierwszy musical – „Edges”. Po ukończeniu studiów zaczęli tworzyć na potrzeby filmu, telewizji i teatru jako team kompozytorski Pasek and Paul. Kolejnymi musicalami, do których stworzyli piosenki opatrując je muzyką i tekstami były „James and the Giant Peach”, „Dogfight”, „A Christmas Story: The Musical” oraz „Dear Evan Hansen”. Za muzykę do tego ostatniego otrzymali w 2017 roku nagrodę Tony w kategorii Najlepsza oryginalna ścieżka dźwiękowa, a rok później zawierająca ją płyta została uhonorowana GRAMMY w kategorii Najlepszy album z musicalem.
W 2017 roku Pasek i Paul zostali też laureatami Oscara, otrzymując nagrodę amerykańskiej Akademii Filmowej jako autorzy tekstu do piosenki „City of Stars” pochodzącej z filmu „La La Land” (muzykę skomponował Justin Hurwitz).
W 2019 roku Benj i Justin zdobyli swoją drugą nagrodę GRAMMY, tym razem za kolekcję piosenek wykorzystanych w filmie „The Greatest Showman” (byli nie tylko ich autorami ale i współproducentami albumu z tą kompilacją). Rok 2022 przyniósł im z kolei drugą statuetkę Tony, którą otrzymali w kategorii Najlepszy Musical za „A Strange Loop”.
Do „poczwórnej korony” brakowało im zatem dotąd nagrody Emmy (byli nominowani do niej w 2018 roku), ale sytuacja ta zmieniła się w miniony weekend, kiedy to w Los Angeles odbyła się 76. gala Primetime Creative Arts Emmy Awards. Właśnie podczas niej, Benj Pasek i Justin Paul otrzymali statuetki w kategorii Wybitna oryginalna muzyka i tekst jako współtwórcy piosenki „Which of the Pickwick Triplets Did It?” z serialu „Only Murders in the Building”(dwaj pozostali współautorzy tego utworu to Marc Shaiman i Scott Wittman).
O kulisach powstania tej piosenki jej twórcy opowiadają w poniższym klipie opublikowanym przez magazyn Variety:
Skompletowanie nagród dających im tytuł EGOT zajęło Benjemu i Justinowi tylko… 7 lat i 7 miesięcy, co oznacza że zrobili to w najkrótszym czasie ze wszystkich dotychczasowych laureatów. Rekord wynosił dotąd 10 lat, a dzierżył go Robert Lopez. Pasek i Paul znajdują się też w czołówce jeśli idzie o wiek, w którym zdobyli „szlema”. Tu najmłodszym pozostaje Lopez, ale Benj i Justin uczynili to będąc w owym momencie starszymi jedynie o kilka miesięcy (odpowiednio dwa i osiem).
Pasek i Paul oraz Lopez i wspomniany wcześniej Elton John to nie jedyni przedstawiciele szeroko pojętego świata muzyki mogący poszczycić się tytułem EGOT. W gronie tym znajdują się także Marvin Hamlisch, Andrew Lloyd Webber, Tim Rice, Alan Menken, John Legend oraz Jennifer Hudson.
Benj Pasek i Justin Paul mają ponadto na koncie dwa Złote Globy za piosenki „City of Stars” („La La Land”) i „This Is Me” („The Greatest Showman”).
Nie licząc serialu „Only Murders in the Building”, który przyniósł im nagrodę Emmy, wśród ostatnich projektów tego kompozytorskiego teamu znajdują się m.in. filmy „Spirited” i „Lyle, Lyle, Crocodile”, do których stworzyli piosenki. W przyszłym roku na ekrany kin mają wejść dwa kolejne filmy, przy których pracowali Pasek i Paul – nowa, aktorska wersja disneyowskiej „Królewny Śnieżki” („Snow White”) oraz „Atlantis”, przy którym połączyli siły z Pharellem Williamsem.
zdjęcie główne: Benj Pasek i Justin Paul na premierze filmu „La LA Land” w Village Theater w kalifornijskim Westwood w grudniu 2016 roku; fot. Kathy Hutchins / Shutterstock.com