W sobotę 16 grudnia w Galerii BWA Dwór Karwacjanów w Gorlicach odbył się benefis – jubileusz 40-lecia pracy twórczej łemkowskiej śpiewaczki folkowej, Julii Doszny. Na Sali nie zabrakło przyjaciół i miłośników artystki, muzyków, którzy współpracowali i współpracują z Nią na scenie oraz najbliższych – rodziny, dzieci i wnuków. Wielu gości na ten wieczór przybyło z odległych miejsc Polski. Nie brakowało laudacji i wspomnień wygłaszanych ze sceny przez ludzi, z którymi Julia skrzyżowała swoje estradowe i artystyczne drogi na różnych etapach działania (niektórym ewidentnie zabrakło dyscypliny czasowej…) ale pojawiły się też akcenty muzyczne – wystąpiła grupa śpiewacza Ruty Uwite, z którą Julia obecnie współpracuje, na scenie pojawiła się także Międzypokoleniowa Grupa Teatralna PLEMIĘ, z którą Doszna również kolaboruje. Wspaniale zaśpiewali najmłodsi z szóstki dzieci Julii, bliźniacy Tomasz i Łukasz Dosznowie. Co nie dziwi, bo nie dość, że w rodzinie Julii genetyka zadziałała, i wszystkie jej dzieci świetnie śpiewają, to wśród Łemków gromadne, wielogłosowe, znakomicie brzmiące śpiewanie jest czymś tak naturalnym jak oddychanie – wie to każdy, kto choć raz odwiedził choćby doroczną Watrę w Zdyni czy jakąkolwiek inną łemkowską imprezę. Upominkiem muzycznym jubilatkę uraczył grając na fortepianie również współpracujący z nią muzyk i akompaniator Mirosław Bogoń – człowiek nie do zastąpienia w lokalnym środowisku muzycznym. Z wystąpień osób związanych z karierą Julii odnotować należy na pewno wspomnienia Piotra Trochanowskiego, który był jedną z najważniejszych postaci tworzących zespół Łemkowyna z rodzinnej miejscowości Julii, Bielanki, w którym artystka debiutowała i zdobywała pierwsze szlify estradowe występując w wielu krajach Europy oraz w USA. Lokalne władze reprezentowała niestety tylko pani starosta powiatu, Maria Gubała, co w wypadku jubileuszu artystki tego formatu, tak znakomicie promującej region wydaje się nie dość adekwatnym zadziałaniem ze strony miasta. A Julia przez te cztery dekady śpiewania udowadnia, że jest jedną z najjaśniejszych postaci, która współtworzy muzyczne oblicze tego pięknego skrawka naszego kraju.
Po trwającej niemal 3 godziny uroczystości, goście przenieśli się do mniejszej sali wystawowej gorlickiego BWA, gdzie przygotowano wystawę fotografii i artefaktów związanych z pracą artystyczną jubilatki – tę ekspozycję można zwiedzać do 13 stycznia 2024 roku. Wystawa ukazuje elementy tradycji łemkowskiej – tradycyjny strój kobiecy, w którym Julia przez lata występowała, można obejrzeć nagrody i odznaczenia, jakimi artystka została uhonorowana (między innymi Folkowy Oscar oraz medale od rządów między innymi Polski i Ukrainy), plakaty i afisze z wielu koncertów a przede wszystkim obfitą porcję zdjęć z koncertów i imprez z udziałem Julii.
Julia Doszna to łemkowska pieśniarka o fascynującym głosie i niezwykłej osobowości. Urodziła się w Bielance, obecnie mieszka w Łosiu w Beskidzie Niskim. Śpiewanie jest dla niej modlitwą, wewnętrzną potrzebą, nawet przymusem; jest rozmową o Łemkach, ich miłości do Boga, ludzi i ziemi. W jej repertuarze znajdują się ludowe pieśni liryczne, religijne i obrzędowe. Śpiewa od najmłodszych lat. Bardziej „zdyscyplinowanego” śpiewu uczył ją znakomity muzyk i kompozytor Jarosław Trochanowski – twórca zespołu Łemkowyna, w którym śpiewała w latach 1986-1988. Doszna występowała na wielu scenach w Polsce, Kanadzie, USA, Niemczech, Rosji, Czechach, Słowacji, Ukrainie. Odeszła z zespołu czując, że w chórze nie potrafi przekazać na właściwy sposób emocji zawartych w pieśniach. W śpiewie stara się zachować wszystkie charakterystyczne dla łemkowskiej melodyki cechy: czardaszowe rytmy, przeciągania, zawodzenia. W latach 90. współpracowała z Krzysztofem Krzyżanowskim tworząc cykl programów „U siebie” dla TVP Kraków. Jedna z jej płyt, śpiewana a cappella – „Tam na Łemkowyni” – otrzymała nominację do Folkowego Fonogramu Roku 2000. W 2001 roku założyła wraz z ks. Piotrem Pawliszcze, proboszczem greckokatolickim w Łosiu, dziecięcy zespół Wereteno, który z towarzyszeniem kapeli ludowej nagrał płytę „Lem-Tilki”.
Doszna często występuje solo, a także z akompaniamentem gitary klasycznej Krzysztofa Pietruchy, z którym nagrała album „Czoho płaczesz”. Pieśniarka brała udział wielokrotnie w Festiwalu Kultury Ukraińskiej w Sopocie, Festiwalu Ukraina Viva we Wrocławiu oraz innych imprezach poświęconych muzyce etnicznej. Niejednokrotnie sama prowadziła koncerty i współorganizowała liczne Kermesze. Występowała też na imprezach folkowych i prowadziła warsztaty śpiewu. W 2005 nagrała w USA album „Immigrant” z towarzyszeniem pianisty Davida Libby`ego, jazzowego basisty Kena Filliano i skrzypka Andrzeja Przybycienia z bydgoskiej Filharmonii Pomorskiej. Płyta zawiera zapomniane pieśni śpiewane przed I wojną światową w czasie wielkiej emigracji z Łemkowszczyzny.
Pieśniarka występowała na scenach teatrów na terenie Polski i Ukrainy, a ponadto zapraszano ją do artystycznego udziału w rozmaitych wernisażach. Uczestniczyła również w Łemkowskich Jesieniach Twórczych i trójjęzycznych „Wrzosowiskach” w Piwnicznej. Julia Doszna zajmuje się też poezją, przekładami, publicystyką i fotografiką. Współpracuje z różnymi gazetami, a ponadto pisze do Biuletynu Towarzystwa Karpackiego. Jest też współzałożycielką Stowarzyszenia Królik Wołoski. W 2009 roku została obdarzona przez Prezydenta Ukrainy tytułem Zasłużonego Artysty, zaś w roku 2010 przyznano jej tytuł International Star of Ukraine. Piosenki w jej wykonaniu można usłyszeć w filmie „Zimna Wojna”. Przez wiele lat współpracowała ze znakomitym lutnistą, Antonim Pilchem. Ostatnio udziela się w żeńskiej grupie wokalnej Ruty Uwite, z którą nagrała płyty PIEŚNI KOBIET i MERYNDIA.
Tekst i zdjęcia: Sobiesław Pawlikowski