Firma Telefunken Elektroakustik zaprezentowała nową serię wielkomembranowych mikrofonów pojemnościowych – Alchemy. W jej skład wchodzą cztery ręcznie składane modele lampowe przeznaczone do zastosowań studyjnych. Poszczególne mikrofony nawiązują – w mniejszym lub większym stopniu – do konstrukcji sprzed lat lub ich komponentów.
TF29 Copperhead i TF39 Copperhead Deluxe z serii Alchemy wykorzystują mosiężną kapsułę w stylu „neumannowskiej” K67. W modelach TF47 i TF51 zastosowano z kolei kapsułę w stylu C12 znanej z mikrofonów AKG. Co więcej TF47 nawiązuje brzmieniem do mikrofonu Neumann U47, natomiast TF51 do Telefunkena ELA M 251E.
TF29 Copperhead to mikrofon kardioidalny wykorzystujący lampę 5654W i transformator Lundahl. Te same komponenty zamontowano w modelu TF39 Copperhead Deluxe, który z kolei daje możliwość wyboru jednej z trzech charakterystyk (kardioidalna, dookólna, ósemkowa). Wyboru dokonujemy z poziomu zasilacza. Oba te mikrofony mogą zostać użyte do nagrywania wokalu (szczególnie w takich stylach jak bluegrass, folk czy Americana), pianina, perkusji, saksofonu, gitary czy… banjo.
W mikrofonie TF47 zamontowano lampę 5840W, a w TF51 – 6072A. Oba modele oferują trzy charakterystyki kierunkowości – kardioidalną, dookólną i ósemkową (zmiana z panelu zasilacza). Mikrofonu TF47 można używać do rejestrowania partii wokalnych (R&B, rap, soul), kontrabasu, puzonu, wiolonczeli, tomów i bębna basowego czy instrumentów z grupy percussion. Przy pomocy TF51 można z kolei nagrywać żeńskie głosy (czy ogólnie wokale popowe), gitarę akustyczną, skrzypce, fortepian czy mandolinę. Można go też użyć z perkusją jako overhead.
W komplecie z każdym z mikrofonów z serii Alchemy otrzymamy zasilacz (M 902 lub M 903), kabel mikrofonowy M 803, uchwyt elastyczny M 703 i sztywny M 782 oraz etui i „walizkę” ZC03.
Więcej informacji na stronie www.telefunken-elektroakustik.com.