Basy typu Music Man oryginalne lub kopiowane są nadal instrumentami poszukiwanymi przez muzyków. Przypomnę w skrócie historię modelu Sterling. Otóż po sukcesie basu Music Man StingRay na przełomie lat 70./80. firma postanowiła wprowadzić nowy, podobny model, który posiadał mniejsze gabaryty korpusu, nieco inne przetworniki (dwa lub jeden z magnesami ceramicznymi) i nowy przedwzmacniacz. Bas ten nazwano od imienia syna Ernie Ball’a – Sterlinga, który jako testujący muzyk przez wiele lat współpracował z Leo Fenderem i ojcem, który ostatecznie stał się właścicielem firmy Music Man.
Właśnie od imienia (a zarazem nazwy modelu) Sterling wzięła swoją nazwę nowa marka Sterling by Music Man, która zadebiutowała w roku 2009 podczas targów Winter NAMM. Jej oferta obejmuje budżetowe instrumenty wzorowane na gitarach i basach Music Man. Co więcej, firma Ernie Bass Music Man projektuje dla nich część osprzętu. Oprócz kilku modeli gitar, wśród instrumentów oznaczonych logo Sterling by Music Man znajdują się także dwie serie basów – SB i Ray. Do testu trafił 5-strunowy model pochodzący z tej drugiej – Ray35. Chociaż firma ma swą siedzibę w Kalifornii, testowany instrument powstał w Indonezji.
OGÓLNY OPIS INSTRUMENTU
Ray35, tak jak wszystkie instrumenty typu Music Man, posiada konstrukcję bolt-on: szyjka basu jest połączona z korpusem przy pomocy 6 śrub. Większa ilość śrub (dawne instrumenty miały cztery śruby) ma na celu zapewnić lepszy kontakt gryfu z korpusem. Korpus zbudowano z twardego i dosyć ciężkiego drewna jesionu bagiennego, a gryf z twardego, jasnego drewna klonowego. Instrument jest wykończony bezbarwnym lakierem z połyskiem (NAT). Gryf posiada 22-progową podstrunnicę z drewna klonowego (w wersjach o innym wykończeniu korpusu podstrunnica jest palisandrowa). Menzura jest standardowa – 34 cale (863.4 cm). Progi są dosyć szerokie (typ jumbo). Szerokość gryfu przy prożku wynosi 45 mm, a przy ostatnim progu – 69.9 mm. Średni rozstaw strun na mostku wynosi około 17.5 mm i jest wystarczająco szeroki, żeby zapewnić komfort gry. Standardowe znaczniki – w kształcie czytelnych, czarnych punktów – ułatwiają orientację na podstrunnicy. Konstrukcja szyjki jest wzmocniona metalowym prętem regulowanym od strony korpusu. Dostęp do śruby regulującej naprężenie gryfu jest bardzo łatwy i wygodny. Posiadanie specjalnych kluczy nie jest konieczne. Szkoda, że niewielu producentów stosuje takie proste i skuteczne rozwiązania. Instrument jest średnio ciężki – waży około 4,5 kg.
PRZETWORNIK I ELEKTRONIKA
Ray35 jest wyposażony w jeden przetwornik magnetyczny typu humbucker zaprojektowany przez firmę Music Man. Kształt oraz umiejscowienie tego przetwornika jest klasyczne, typowe dla Music Man’a. Jego brzmienie można regulować trzypozycyjnym przełącznikiem, umożliwiającym następujące kombinacje cewek:
• pozycja 1 (ramię przełącznika przy gryfie) – obie cewki połączone szeregowo
• pozycja 2 (na środku) – połączenie szeregowe, sygnał z obu cewek przechodzi przez filtr
• pozycja 3 (ramię przełącznika przy mostku – obie cewki połączone są równolegle
Sygnał humbuckera można modyfikować przy pomocy układu aktywnego z trzyzakresową korekcją barwy dźwięku. Układ ten, zasilany baterią 9 V udostępnia możliwość regulacji ogólnej głośności instrumentu a także regulację poziomu tonów wysokich, środkowych i niskich. Zakres regulacji brzmienia instrumentu jest tutaj dosyć spory. Bateria 9V zasilająca układ elektroniczny umieszczona jest w osobnym pudełku z łatwym dostępem umożliwiającymi szybką wymianę.
AKCESORIA
Testowany Ray35 jest wyposażony w chromowane akcesoria: stalowy mostek typu Music Man, standardowe stroiki charakterystyczne zarówno dla basów Fender i Music Man (Open Gear Heavy Duty Tuners) oraz zaczepy do paska, gniazdo wyjściowe. Struny o średniej grubości – .045, .065, .080, .100, .130 Ernie Ball mają oplot nieszlifowany. Do instrumentu dołączono pokrowiec z logo firmy Sterling by Music Man.
WRAŻENIA Z TESTU
Instrument testowałem na różnych wzmacniaczach. Już pierwsze wrażenia były przyjemne. Ray35 posiada brzmienie mocne i charakterystyczne dla Music Mana – jasne, czytelne i dynamiczne. Bas ten najlepiej pasuje do muzyki funkowej, rockowej i popowej. Jak wszystkie instrumenty projektowane przez Music Man’a i ten model sprawdza się bardzo dobrze w grze techniką kciukową. Instrument jest wygodny, komfort gry jest wysoki, chociaż gryf mógłby być nieco szerszy. Także ciężar tego basu, jak na korpus z jesionu bagiennego, jest dosyć duży.
OGÓLNA OCENA
Ray35 jest udanym instrumentem łączącym tradycję z nowoczesnością, estetycznie wykonanym i obdarzonym oryginalnym „musicmanowskim” brzmieniem. Model ten powinien zadowolić spore grono basistów. Na pewno ustępuje jakością instrumentom produkowanym w USA, natomiast może stanowić alternatywne rozwiązanie ze względu na różnicę w cenach modeli produkowanych w Stanach i Indonezji.
Tekst: Zbigniew Wrombel
DANE TECHNICZNE
Konstrukcja: bolt-on
Korpus: jesion bagienny
Szyjka: klon
Podstrunnica: klon, 22 progi
Przetworniki: humbucker × 1
Elektronika: 3-pozycyjny przełącznik, VOLUME, TREBLE, MID, BASS
Cena: 3080 PLN
Do testu dostarczył:
Music Info
ul. Madalińskiego 11a
30-303 Kraków
tel. (12) 2672480
Internet: www.music.info.pl, www.sterlingbymusicman.com
Test ukazał się w numerze 5/2010 miesięcznika Muzyk.