Kolejny już raz Staples Center w Los Angeles gościło główną galę wręczenia muzycznych nagród Grammy przyznawanych przez The Recording Academy. Odbyła się ona w niedzielę 26 stycznia, a statuetki zostały wręczone po raz 62. Tradycyjnie już większość laureatów poznaliśmy podczas skromniejszej ceremonii w Microsoft Theater. Nagrody przyznano ponownie w 84 kategoriach, przy czym w kilku z nich rozszerzono definicję zwiększając ich zakres. Tegoroczną edycję zdominowało rodzeństwo O’Connell czyli Billie Eilish i Finneas – każde z nich zdobyło pięć statuetek.
Zwyciężyli oni we wszystkich czterech głównych kategoriach. Wspólnie odebrali statuetki Grammy za Nagranie roku („Bad Guy”), Album roku („When We All Fall Asleep, Where Do We Go?”) i Piosenkę roku („Bad Guy”), a ponadto Billie Eilish została uznana najlepszą nową artystką. Młoda wokalistka zwyciężyła ponadto w kategorii Najlepszy wokalny album pop, a jej brat został wybrany Producentem roku (muzyka nieklasyczna). Otrzymał on też nagrodę w kategorii Najlepiej zrealizowany album nieklasyczny. Ich sukces sprawił też że dwoma z czterech osób, które otrzymały tego wieczora trzy nagrody byli realizatorzy John Greenham i Rob Kinelski (Nagranie roku, Album roku, Najlepiej zrealizowany album nieklasyczny).
Trzy statuetki Grammy otrzymała również Lizzo (miała najwięcej nominacji – 8), która zwyciężyła w kategoriach Najlepsze solowe wykonanie pop („Truth Hurts”), Najlepsze wykonanie tradycyjnego R&B („Jerome”) oraz Najlepszy album Urban Contemporary („Cuz I Love You (Deluxe)”). Tyle samo nagród dostał Gary Clark Jr. wygrywając w kategoriach Najlepsze wykonanie rockowe, Najlepsza piosenka rockowa i Najlepszy album współczesnego bluesa (wszystkie za utwór „This Land” i zatytułowaną tak samo płytę).
Dziesięcioro artystów (w tym niektórzy wspólnie) otrzymali po dwie nagrody. Lil Nas X i Billy Ray Cyrus zwyciężyli nagranym wspólnie utworem „Old Town Road” w kategorii Najlepsze wykonanie duetu/grupy pop, a ponadto wyróżniono ich za teledysk do tej piosenki. W obu kategoriach dotyczących muzyki Dance/Electronic triumfowała grupa The Chemical Brothers (Najlepsze nagranie dance – „Got To Keep On”, Najlepszy album Dance/Electronic – „No Geography”). Kolejni podwójni laureaci to grupa for KING & COUNTRY (Najlepszy utwór współczesnej muzyki chrześcijańskiej – „God Only Knows” [wspólnie z Dolly Parton], Najlepszy album współczesnej muzyki chrześcijańskiej – „Burn The Ships”), Kirk Franklin (Najlepsza piosenka gospel – „Love Theory”, Najlepszy album gospel – „Long Live Love”), Lady Gaga (Najlepsza kompilacja/soundtrack – „A Star Is Born” [nagrodzony został tu także m.in. Bradley Cooper], Najlepsza piosenka napisana do filmu – „I’ll Never Love Again (Film Version)”), Anderson .Paak (Najlepsze wykonanie R&B – „Come Home” [wspólnie z Andre 3000], Najlepszy album R&B – „Ventura”) i Tanya Tucker (Najlepszy album country – „While I’m Livin’, Najlepsza piosenka country – „Bring My Flowers Now” [wspólnie z innymi jej autorami]). Dwie nagrody dostał też Jacob Collier, który okazał się najlepszym aranżerem (Najlepsza aranżacja instrumentalna/a capella – „Moon River”, Najlepsza aranżacja instrumenty + wokal – „All Night Long”). Również zastrzelony w ubiegłym roku raper został Nipsey Hussle uhonorowany dwoma nagrodami. Zwyciężył w kategorii Najlepsze wykonanie rap („Racks In The Middle” [wspólnie z Roddy Ricch & Hit-Boy]), a ponadto wyróżniono go wspólnie z DJ Khaledem i Johnem Legend w kategorii Najlepsze wykonanie łączące wokal i rap („Higher”).
Wśród artystów i realizatorów nagrodzonych podczas 62. edycji nagród Grammy znaleźli się ponadto: Elvis Costello & The Imposters, Tool, Cage The Elephant, Rodrigo y Gabriela, Vampire Weekend, Tyler The Creator, Willie Nelson, Dan + Shay, Randy Brecker, Esperanza Spalding, Brad Mehldau, Chick Corea & The Spanish Heart Band, Gloria Gaynor, Marc Anthony, Keb’ Mo’, Koffee, Angelique Kidjo, Beyoncé, Leslie Ann Jones, Morten Lindberg i Tracy Young. W kategoriach filmowych (poza dwoma wspomnianymi wyżej) zwyciężyli Hildur Guðnadóttir (za muzykę do serialu „Czernobyl”) oraz John Williams („Star Wars: Galaxy’s Edge Symphonic Suite”).
Jako że główna gala odbywała się w Staples Center, czyli hali goszczącej m.in. mecze koszykówki rozgrywane przez Los Angeles Lakers, organizatorzy szybko zareagowali na informację o śmierci byłego zawodnika tej drużyny Koby’ego Bryanta, oddając mu muzycznych hołd.
Więcej informacji na stronie www.grammy.com.