Firma Paiste informuje ze smutkiem, że w wieku 84 lat zmarł Robert Paiste – wnuk założyciela, przez wiele lat związany z rodzinnym przedsiębiorstwem. Jego wkład w rozwój firmy był nieoceniony, a on sam wpływał na nią na wiele sposobów.
Przez całe życie koncentrował się na rozwoju i produkcji talerzy i gongów. Jako bezkompromisowy perfekcjonista określił kryteria dotyczące jakości, wierności i spójności, które do dziś są znakiem rozpoznawczym Paiste. Równocześnie, jego praca doprowadziła do wielu innowacji, wynalazków i patentów, a wśród jego licznych osiągnięć są serie Formula 602, 2002 i Signature. Działania Roberta w dziedzinie produkowanych przez firmę instrumentów wykraczały poza Paiste Company. Dzięki swym staraniom, przez ostatnie półwiecze kształtował i wpływał na całe środowisko. Nigdy nie był wystarczająco usatysfakcjonowany i ciągle myślał o nowych kierunkach i możliwościach tworzenia instrumentów. Tak naprawdę
Robert Paiste urodził się w Estonii, skąd wywodziła się jego rodzina. Zawirowania historii w połowie XX wieku, a przede wszystkim II Wojna Światowa sprawiły że rodzina przeniosła się najpierw do okupowanej Polski, a później na północ Niemiec, gdzie pod koniec lat 40. Robert zaczął pomagać ojcu (Michailowi M. Paiste) w prowadzonej przez niego firmie (zapoczątkowanej w roku 1909 w Sankt Petersburgu przez dziadka – Michaila Toomasa Paiste). W roku 1957 rodzina Paiste przeniosła się do Szwajcarii i to tam firma znalazła nową siedzibę. Przez drugą połowę XX wieku Robert prowadził firmę razem ze swym bratem Toomasem. Wspólnie, bazując na pracy ich ojca i dziadka, zbudowali firmę o światowym znaczeniu.