Dwa lata po premierze procesora sygnałowego Fusion podczas wystawy towarzyszącej konwencji AES, firma Solid State Logic ogłosiła, że możliwości tego urządzenia przeznaczonego do zastosowań studyjnych są większe niż przypuszczać mogli nawet jego dotychczasowi użytkownicy.
Otóż okazało się, że poza pięcioma dostępnymi dotąd „kolorami” czyli narzędziami służącymi do koloryzacji przetwarzanego sygnału w różnym stopniu i wymiarze, w procesorze Fusion „zaszyty” jest jeszcze jeden układ. Piątka, z której korzystać mogli użytkownicy procesora to VINTAGE DRIVE, VIOLET EQ, HF COMPRESSOR, STEREO IMAGE oraz TRANSFORMER. Każdy z tych bloków / układów pozwala w inny sposób zmienić charakter sygnału i dostosować go do potrzeb użytkownika. Teraz okazuje się że wystarczy przytrzymać przez kilka sekund jeden z przycisków umieszczonych na panelu frontowym by aktywować bardzo przydatny dodatek czyli pełnopasmowy tryb LMC. Jest to nic innego jak słynny Listen Mic Compressor, który w tym przypadku oferuje też możliwość regulacji proporcji między sygnałem źródłowym a przetworzonym (WET/DRY). Aby móc korzystać sześciu narzędzi nie ma potrzeby dokonywania jakiejkolwiek aktualizacji, gdyż LMC jest zaimplementowany w każdym egzemplarzu.
Fusion to analogowy procesor sygnałowy stworzony z myślą o pracy w hybrydowym studiu nagrań, a możemy wykorzystywać go podczas nagrywania, miksowania i masteringu. Poza wspomnianą szóstką narzędzi, do dyspozycji mamy filtr górnoprzepustowy oraz regulację poziomu wejściowego i wyjściowego, a także tryb MID/SIDE oraz możliwość przesuwania punktu insertowego. Do dyspozycji mamy pary symetrycznych wejść i wyjść audio, a także symetryczne wysyłki i powroty INSERT [wsztstkie gniazda typu XLR].
Więcej informacji na stronie www.solidstatelogic.com.