Nowozelandzka firma Red Witch wprowadziła do oferty nową wersję swojego przesteru Fuzz God. „Kostka” jest dostępna w przedsprzedaży, a pierwsza, limitowana partia Fuzz God IV jest ograniczona do 150 egzemplarzy podpisanych przez Bena Fultona.
Fuzz God IV jest najbardziej rozbudowaną wersją tego efektu oferującą więcej elementów kontroli niż poprzednie. Dokładniej rzecz biorąc, łączy on w sobie funkcje i układy dostępne we wcześniejszych wersjach, w do tego oferuje także nowe elementy.
Na panelu znajdziemy zatem wszystkie kontrolery znane z wersji „II” czyli pokrętła VOLUME, FUZZ, WRATH i SPUTTER oraz mini-przełączniki oznaczone błyskawicą i uchem. Do dyspozycji mamy też przełączniki nożne aktywujące całe urządzenie oraz pozwalające dodać dodatkowe oscylacje czyli układ powiązany z potencjometrem WRATH. Podobnie jak w kompaktowej wersji „III”, także w modelu Fuzz God IV mamy możliwość zmiany ustawień czułości i barwy wykorzystując przełączniki DIP umieszczone wewnątrz, na płytce drukowanej. W tym przypadku mamy 8 przełączników (3 ustawienia GAIN + 6 ustawień TONE), które dają dostęp do 264 kombinacji ustawień. Nowym elementem ulokowanym na panelu głównym jest przełącznik nożny aktywujący efekt Octavia.
Fuzz God IV oferuje różne tryby pracy, o których statusie informuje nas dioida LED. Do wyboru mamy sześć różnych kombinacji efektów, z których każdy sygnalizowany jest innym kolorem – Fuzz, Octavia, Wrath, Fuzz + Octavia, Fuzz + Wrath), Fuzz + Octavia + Wrath. Urządzenie wykorzystuje m.in. tranzystory BC109b i BC109c (NOS), znane z wielu efektów fuzz z wczesnych lat 70. XX wieku. Poza wejściem i wyjściem typu jack 1/4” do dyspozycji mamy gniazdo dla zewnętrznego zasilacza 9V.
Więcej informacji na stronie redwitchpedals.com.