Aż trudno w to uwierzyć, ale od czasu poprzedniego albumu formacji Everything But The Girl minęło ponad dwadzieścia lat. Nic zatem dziwnego, że części osób czytających te słowa nie było jeszcze wówczas na świecie. Tak czy inaczej brytyjski duet postanowił wrócić na scenę muzyczną, a po serii singli światło dzienne ujrzał dzisiaj album zatytułowany „Fuse”.
Najnowszy album Bena Watta i Tracey Thorn tworzących Everything But The Girl, został napisany i wyprodukowany wiosną i latem 2022. „Fuse” to współczesne podejście do zmysłowego electro-soulu, którego grupa była pionierami w połowie lat 90. XX wieku. Głęboki, poruszający i pełen warstw wokal Thorn ponownie znajduje się na pierwszym planie, natomiast Watt zapewnia basy, bity, klawisze i przestrzeń. Efektem jest brzmienie zespołu, który świetnie czuje się w swojej skórze.
Podczas pracy nad tą płytą duetowi towarzyszył przyjaciel i znakomity inżynier, Bruno Ellingham. Przez pierwsze dwa miesiące krążek nosił roboczy tytuł „TREN”, od imion członków zespołu. Wczesne nagrania były ambientowymi montażami i improwizowanymi loopami na pianinie, które Ben nagrywał na swoim iPhone w domu podczas lockdownu. Te pomysły rozwinęły się później w klimatyczne utwory takie jak „When You Mess Up” czy „Interior Space”. Premierę albumu „Fuse” poprzedziły single „Run A Red Light”, „Caution To The Wind” i „Nothing Left To Lose” oraz zaprezentowany kilka dni temu „No One Knows We’re Dancing”.
O tym najnowszym singlu Tracey mówi tak:
Myślę, że podczas pandemii wszyscy tęskniliśmy za wspólnotą nocnego życia i wychodzenia na miasto. Ta piosenka to uznanie dla wypełnionych po brzegi parkietów – licznych twarzy, sekretnego życia i klubów, w których Ben grywał na początku lat 2000.
Ben dodaje:
Tempo piosenki celowo jest nieco cenne. Disco w zwolnionym tempie, jak wspomnienie. Poprosiliśmy producenta i DJ’a Ewana Persona, by dodał trochę ciała do groove’u, dodał kilka wybornych linii syntezatorów i zagęścił perkusję przypominającą tę z italo disco.
Strona internetowa zespołu: ebtg.com
zdjęcie główne: fot. Edward Bishop / mat. prasowe Universal Music Polska