Podczas uroczystej gali w Los Angeles (a dokładniej dwóch – skromniejszej Grammy Premiere podczas której wręczono zdecydowaną większość statuetek oraz oficjalnej, podczas której poznaliśmy pozostałych laureatów) ogłoszono zwycięzców 59 edycji nagród Grammy. Tym razem przyznano je w 84 kategoriach, a w jednej z nich wyłoniono dwoje laureatów ex-aequo. Tradycyjnie, w zależności od kategorii nagrody Grammy trafiają nie tylko do wykonawców (lub nawet nie do nich), ale także kompozytorów i innych twórców, producentów i realizatorów.
Podobnie jak kilka lat temu przy okazji poprzedniej płyty także w tym roku najwięcej statuetek otrzymała Adele. Zdobyła pięć nagród, w tym trzy najważniejsze za Nagranie roku, Album roku i Piosenkę roku (do tego jeszcze Najlepsze solowe wykonanie pop i Najlepszy album wokalny pop). Wszystkie wyróżnienia otrzymała za płytę „25” lub utwór „Hello”.
Zmarły w ubiegłym roku David Bowie (który za życia otrzymał jedynie jedną nagrodę Grammy za… teledysk [+ specjalną nagrodę za całokształt twórczości) uhonorowany został czterema statuetkami za album „Blackstar” oraz pochodzącą z niego tytułową piosenkę (Najlepsza piosenka rockowa, Najlepsze wykonanie rockowe, Najlepszy album alternatywny, Najlepiej zrealizowany album nie klasyczny). Dodatkową nagrodę dla płyty „Blackstar” zdobył Jonathan Barnbrook – twórca szaty graficznej albumu. Dzięki współpracy z Adele (Nagranie roku, Album roku i Piosenka roku), cztery nagrody otrzymał producent, twórca piosenek i multiinstrumentalista Greg Kurstin, którego uznano też Producentem roku w kategorii muzyki nie klasycznej.
Trzema statuetkami uhonorowany został Chance The Rapper (Najlepszy album rap „Coloring Book”, Najlepszy nowy artysta, Najlepsze wykonanie rap). Tyle samo nagród otrzymał realizator i producent Tom Elmhirst (dwie wspólnie z Adele, jedną zą „Blackstar” Bowiego).
Wśród artystów, którzy wyróżnieni zostali dwoma statuetkami znaleźli się w tym roku: John Scofield (Najlepszy instrumentalny album jazzowy „Country For Old Men”, Najlepsze improwizowane solo jazzowe „I’m So Lonesome I Could Cry”), Sarah Jarosz (w tym Najlepszy album fol „Undercurrent”), Drake (Najlepsza piosenka rap i Najlepsze wykonanie rap – „Hotline Bling”), Jacob Collier (obie za najlepsze aranżacje), Lalah Hathaway (Najlepszy album R&B, Najlepsze wykonanie tradycyjnego R&B), Hillary Scott & The Scott Family, Kirk Franklin, Ted Nash oraz Alexander i Dmitriy Lipay, a także producent Max Martin: jedną za „25” Adele, a drugą za Najlepszą piosenkę do filmu – „Can’t Stop The Feeling!” (wspólnie z Justinem Timberlake’m i Shellback).
Dwie nagrody otrzymała też Beyoncé (Najlepszy album Urban Contemporary – „Lemonade” oraz Najlepszy teledysk – „Formation” [wspólnie z twórcami wideoklipu], natomiast jej siostra Solange – jedną (Najlepsze wykonanie R&B – „Cranes In The Sky”). W gronie laureatów znaleźli się ponadto m.in. Twenty One Pilots, Willie Nelson, Snarky Puppy, Megadeth (pierwsza nagroda w historii grupy, która był nominowana już po raz 12), Ziggy Marley, Cage The Elephant, Gregory Porter, Chucho Valdés, Bobby Rush (pierwsze Grammy dla ponad 80-letniego artysty, który zadebiutował w latach 50. XX wieku), The Chainsmokers, Flume, Hod David & Musze, Vince Gill, Maren Morris, Pentatonix i Dolly Parton, Lori McKenna, Sturgill Simpson, White Sun, Joey+Rory, Jesse & Joy, iLe, Vicente Fernández, Jose Lugo & Guasábara Combo, William Bell, O’Connor Band With Mark O’Connor, Fantastic Negrito, Kalani Pe’a, Yo-Yo Ma & The Silk Road Ensemble czy Third Coast Percussion.
Producentem roku w kategorii muzyki klasycznej uznany został David Frost. Swoją 23. nagrodę Grammy otrzymał John Williams – tym razem za ścieżkę dźwiękową do filmu „Star Wars: The Force Awakens”. Wyróżniono też sountrack do filmu „Miles Ahead” oraz album z musicalem „The Color Purple”. Za najlepszy film muzyczny uznano „The Beatles: Eight Days A Week The Touring Years” w reżyserii Rona Howarda.
W kategoriach związanych z muzyką klasyczną nominowane były w tym roku trzy albumy w większym lub mniejszym stopniu związane z Polską. Była wśród nich płyta „Penderecki Conducts Penderecki, Volume 1”, która zwyciężyła w kategorii Najlepsze wykonanie chóralne. Tym samym Grammy otrzymał Krzysztof Penderecki będący w tym przypadku jednocześnie kompozytorem i dyrygentem. W nagraniu albumu wzięła Orkiestra Filharmonii Narodowej oraz Chór pod dyrekcją Henryka Wojnarowskiego, a także soliści – Johanna Rusanen, Agnieszka Rehlis i Nikolay Didenko. W trzech różnych kategoriach „klasycznych” nagrodzono album „Daugherty: Tales Of Hemingway”, a w dwóch „Corigliano: The Ghosts Of Versailles”.
Więcej informacji na stronie www.grammy.com.