Za dwa tygodnie – 21 października – ukaże się czwarta studyjna płyta Dawida Podsiadło zatytułowana „Lata Dwudzieste”, wyprodukowana we współpracy z Jakubem Galińskim, producentem muzycznym na co dzień grającym w zespole Dawida.
Nowy album będący następcą „Małomiasteczkowego” to zbiór kilku lat przeżyć i przemyśleń artysty, który już przyzwyczaił nas do mocnych tekstów, czego najlepszym przykładem jest opublikowany wcześniej utwór „POST”. Płyta „Lata Dwudzieste” to problemy mikroświata, osobiste rozterki, ale i spojrzenie na to, co dzieje się na świecie. Sam Dawid Podsiadło pisze o niej tak:
Lata XXte to moje pierwsze dziesięć lat innego życia. Innego od pierwszych dwudziestu. To także nabranie powietrza do płuc przed zbliżającą się trzydziestką i zderzenie się z moim nastoletnim wyobrażeniem o tym, kim wtedy będę.
Jeśli chodzi o liczby to „Lata Dwudzieste” są moim czwartym albumem studyjnym. Wydawane chwilę przed dziesiątą rocznicą działalności. Na moment przed moją trzydziestką. Ale to też pierwszy album, który wydajemy pod własnym szyldem. Pur Pur.
Ale to także być może ostatnie lata dwudzieste naszej cywilizacji. Poprzednim razem, na osi czasu najtragiczniejsze wydarzenia w naszej historii (jeśli chodzi o to, co człowiek może zrobić drugiemu człowiekowi) były jeszcze przed nami. Mam wrażenie, że scenariusz na najbliższe lata, na poziomie szkicu, wygląda podobnie. Oprócz tego, że walczymy ze sobą, to postanowiliśmy kompletnie ignorować środowisko, w którym bawimy się w garnitury i ustawy. Oby to były tylko chmury na horyzoncie, ale ja nie lubię myśleć o tym, co czeka nas w najbliższej przyszłości.
Wachlarz emocji, który towarzyszył mi podczas pracy nad albumem był bardzo szeroki, ale w ogólnym odbiorze sama płyta wydaje mi się całkiem taneczna i bardzo przebojowa. Chyba najbardziej z dotychczasowych.
Drugim singlem zapowiadającym ten krążek jest utwór „To co masz Ty!”, któremu towarzyszy teledysk w reżyserii Filipa Załuski.
Strona internetowa: dawidpodsiadlo.pl