We wtorek 12 marca, na scenie krakowskiego Klubu Studio pojawił się Andrzej Poniedzielski. Niezrównany satyryk, poeta, autor tekstów jak zwykle przyciągnął swoją wierną publiczność, która łaknie dobrej rozrywki w której dowcip i satyra są zabarwione szczyptą melancholii, „Andrzejowego październiczenia” i ciepłej ironii.
Andrzej Poniedzielski – znany zarówno z twórczości satyrycznej, jak i jako autor piosenek dla wielu artystów – tym razem zaprezentował w Krakowie program „Melo-nie-dramat”. To spektakl, w którym Poniedzielski łączy swoje niezwykłe poczucie humoru i przemyślenia o świecie. To dawka inteligentnej satyry, która z pewnością rozśmiesza i zachęca do refleksji. Andrzej Poniedzielski, choć żartuje, że nie potrafi śpiewać, nie zawodzi swoich fanów i razem z Sylwią Różycką tworzy magiczną atmosferę na scenie. Oprócz zabawnych monologów, zapowiedzi i wierszy recytowanych przez pana Andrzeja ze sceny zabrzmiały piosenki z nagranej wspólnie z Różycką płyty.
Duetowi śpiewaków towarzyszyło trio złożone z pianisty Pawła Jabłońskiego, Tomasza Piątka grającego na klarnetach oraz pięknie swingującego i świetnie brzmiącego kontrabasisty Piotrka Górki, którzy pięknie akompaniowali prowadząc publiczność przez tą muzyczno-literacką podróż.
Tekst i zdjęcia: Sobiesław Pawlikowski