Pochodzący z Belgii muzyk, multiinstrumentalista, kompozytor i producent Christian Olde Wolbers mieszkający od lat w Stanach Zjednoczonych, odświeżył niedawno swoje studio wzbogacając dotychczasowy setup o rozwiązania firmy Focusrite z serii RedNet i ISA.
Christian Olde Wolbers od połowy lat 90. XX wieku mieszka w Stanach Zjednoczonych, do których przybył z rodzinnej Antwerpii. Od tego czasu stał się istotną postacią kalifornijskiej sceny metalowej będąc członkiem takich zespołów jak Fear Factory, Beowülf czy Vio-lence. Na koncie ma też współpracę z innymi artystami i zespołami. Aktualnie jest członkiem grupy Powerflo, a także koncertowym basistą formacji Cypress Hill. Jak wspomina, już we wczesnych dniach muzycznej kariery spotykał we wszystkich profesjonalnych studiach sprzęt marki Focusrite, w tym procesor mikrofonowy ISA 430. To sprawiło, że w pewnym momencie sam kupił model ISA 430 MkII. Teraz, chcąc przenieść swoje studio w Los Angeles na wyższy poziom, sięgnął po kolejne produkty tej marki. Jego wybór padł na interfejsy z serii Red i RedNet oraz preampy z rodziny ISA. Centrum studyjnego setupu Wolbersa stanowią obecnie interfejsy Red 16Line i RedNet A16R zapewniające mu po 32 analogowe kanały wejściowe i wyjściowe. W połączeniu z 20 kanałami obsługiwanymi przez trzy preampy ISA 428 i jeden ISA 828 jego system jest doskonale dopasowany do nagrywania wielu źródeł i rozbudowanych instrumentacji. Christian Olde Wolbers tak mówi o nowym sprzęcie w swoim studiu:
Przez lata używałem sprzętu Focusrite, ale przejście na RedNet było przełomem. To było jak noc i dzień. Wszystko w studiu nagle wydawało się bardziej profesjonalne. A kiedy przeszedłem na HDX, otworzyło to o wiele większą elastyczność w moim przepływie pracy.
Odnosząc się do pracy w swoim studiu dodał też:
Nagrywam dużo perkusji i kontrabasu i lubię mieć wszystkie tory sygnałowe odpowiednio ustawione. Moje studio nie jest przestrzenią z drzwiami obrotowymi. Jest zbudowane tak, aby było spójne, szybkie i zawsze gotowe do pracy. Kiedy pracuję z artystami po pięćdziesiątce, takimi jak członkowie Cypress Hill, z napiętym harmonogramem, a teraz z obowiązkami rodzinnymi, nie mogę sobie pozwolić na przestoje. Nawet jeśli to demo, śledzę je tak, jakby miało trafić na płytę. Możesz nigdy nie dostać drugiego podejścia, więc Twój sprzęt musi być dostrojony i gotowy do nagrywania przez cały czas. To właśnie daje mi Focusrite.

Christian Olde Wolbers zajmował się produkcją wydanego niedawno koncertowego albumu Cypress Hill „Black Sunday Live at the Royal Albert Hall”, na którym poza legendami hip-hopu usłyszeć można słynną London Symphony Orchestra. Jako że projekty nad którymi pracuje sięgają od hip-hopu przez metal i hardcore po muzykę symfoniczną, jego studiu musi umożliwiać szybkie osiąganie rezultatów. Z tego też powodu większość rzeczy – od mikrofonów, przez tory sygnałowe i przekierowywanie sygnałów – jest wstępnie skonfigurowanych by nic nie zwalniało procesu kreatywnego. Mówi o tym tak:
Cały mój sprzęt mam umieszczony w ruchomych rackach, podobnych do rozwiązań koncertowych. Mój setup dla kontrabasu jest zawsze połączony z ośmioma dedykowanymi kanałami. To jest brzmienie, którego używam z Cypress Hill i nie muszę niczego zmieniać czy przekładać. Mogę po prostu wejść do studia, wybrać ślady, uruchomić nagrywanie i gotowe!